Bloga nie ma

Ten Wpis został zablokowany przez redakcję Tok.

Był sobie blog „W drugą stronę”. Nie ma bloga „W drugą stronę”. Był sobie blog „Przyszła baba i gada”. Nie ma bloga „Przyszła baba i gada”. Był sobie… i nie ma. Dlaczego nie ma? Ponieważ pod wpisami pojawiały się nienawistne, chamskie komentarze. Redakcja, która potrafi usunąć komentarz mający kilkaset pozytywnych opinii wraz z podkomentarzami tym razem nie reaguje. Choć swego czasu, gdy jeszcze zdarzało jej się zejść z piedestału by odezwać do motłochu zapewniała, że:

Zastrzegamy sobie jednak prawo do interwencji, gdy dostaniemy zgłoszenie, że w komentarzach pod notką blogera znajdą się wpisy wyjątkowo obraźliwe, rażąco naruszające regulamin. Przypominamy zatem regulamin >>.

Zastrzegli sobie prawo, ale kto powiedział, że muszą z tego prawa korzystać? Zresztą im bardziej cały koncern robi bokami, im większe przynosi straty, tym bardziej lekceważy klientów, słuchaczy, czytelników. A przecież jedziemy wszyscy na jednym wózku — padnie portal, znikną wszystkie blogi, a nie tylko wybrane przez pupilka redakcyjnego.

Skoro mimo monitów redakcja nie raczyła kiwnąć palcem, to domniemywać należy, że taki komentator to skarb bardziej cenny niż jakieś tam blogi i ich czytelnicy. Mam więc propozycję pozwalającą zwielokrotnić zyski i uratować cały koncern. Przekazuję ją na wyłączność. Zaoferujcie komentarze tego bezcennego komentatora na platformie płatnej. Zabierzcie je jednak spod wpisów, bo w przeciwnym razie sprzedaż będzie marna. W ostateczności możecie te perełki przenosić na główną stronę i eksponować jako wizytówka portalu. Korzyść będzie potrójna — gigantyczne zyski, kolosalna liczba odwiedzin, a blogi przestaną znikać.

W ostateczności zaangażujcie tego pana na etat albo dwa. Niech prowadzi audycję ‚Sam pcham’ albo coś w tym stylu. Jest ‚Kultura osobista’, to niech będzie.

 

Życzę wielu sukcesów na wszelkich możliwych polach.

Dodaj komentarz