DywagacjeMin. Błaszczak jak w poprzedniej scenie: boleśnie a głęboko zadumany na stronie:
Dziwne, takie wydawałoby się solidne krótkofalówki, przetarg otwarty a trzeszczą jak jakieś łamane drwa.
Zaraz a jakiej to—to produkcji? (wyciąga tzw. kratę):
— Ja Leszczyna, ja Leszczyna, Zielonka zgłoś się.
— Taaa jest, watelu mistrze!
— Te krótkofalówki co tak trzeszczą, coście kupili, to skąd?
— No… miały nie być chińskie bo przecież koniec z Dziadowskim Państwem..
— No, ale jakie?!
(Zielonka, łamiącym się głosem)
— No, nie..nie wiem chyba niee, niemieckie?
— No, to oddać do naprawy gwarancyjnej. Bo będzie tak jak z tymi proszkami do prania, że ich białe jest bardziej białe niż nasze czarne jest czarne, wróć, białe! I nic nas nie przekona! Wszystkie krótkofalówki do naprawy! Należą nam się reperacje!
— Co się należyyy…?
— A jak jest po niemiecku naprawiać?
— Yyyy ??
— REPARIEREN!!! Należą nam się reperacje!
I tu zstępuje, z nieba, w tę wyjątkową noc wąsaty Archanioł Janusz – patron Polskich Hydraulików na Wygnaniu, Złotych Rączek od Naprawiania Wszystkiego, Pierwszy Zastępca Św. Judy Tadeusza – Patrona Spraw Beznadziejnych. Gra na lirze, czy na harfie; w każdym razie własnoręcznie wykonanej (a podejrzanej – bo u Niemca na strychu) oraz melodeklamuje przez niego Duch Czasów:
Na stacji Wieczne Przedmurze
Gdzieś zagubione w Wszechświecie
Jest plemię samotnych Lechitów
Najodważniejsze na świecie.
Przeważnie z różnych powstań
Martwi wracamy na tarczy
Lecz to nikogo nie martwi
Bo długo jeszcze nas starczy
I choć nas krzywdzą sąsiedzi
Co bardziej od nas wyrośli
To im okazji nie damy
Byśmy się stali dorośli
Jankes i Angol nas chwalą
Że ginie Polak dumnie
A potem jeszcze dodają:
„Ładnie wygląda w tej trumnie”
Historia — tak się składa
Jest hm… Damą niesprawiedliwą
I to nieprawda, że racja
Na wierzch wypływa oliwą.
Daremnie Arek Mularczyk
Jak balon się unosi
Na Niemca charczy i warczy
I reperacji prosi.
A nawet w telewizji
Rachoń się wzrusza i Ziemiec
I świętym ogniem płoną
„Niech buli butny Niemiec:”
I bieży poseł Suski
Bo nie ma czym się zająć
I zajął się tym ogniem
Jak snopek (nie przymierzając).
I liczy sprytny Suweren
„+pół dużej bańki na łba!”
Odpowiedź jest twarda i ostra
Jak pruska pikielhauba:
„Pokażcie Wasz gest polski.
Choć wielka Germanów jest wina
Za Katyń, za Wilno, za Smoleńsk, za Lwów
Czepiajta się też Putina!”
(ogólna niemoc ale cdn. … )
————
C.d. się zdecydował i dla otuchy wspomina Pierwsze (i Jedyne) Zwycięstwo nad Niemcami (oczywiście Rota):
Zaś Leszczyna i Zielonka skonsternowani, że przydarzyło się to pod rządami 3.RP planują zwycięstwo w Finale Mundialu (Czempionat Mira) w Rosji
Nie będzie Niemiec pluł nam w twarz
I Pischtschka nam germanił
Tak mężny dzisiaj hufiec nasz
Mocno ich otumani
Zleciały Orły — Tułacze
Niejeden z Ziemi Włoskiej
Za Ojczyzną każdy płacze
Najbardziej Lewandowski
Twierdzą nam będzie bramki próg
Tak nam dopomóż Bóg
Tak nam dopomóż Bóg
Nie—Szczęsny Krzyżak dziś załka
Widząc, że mamy Gluecka
Polskiej Husarii —Nawałka
Niemiec i Turek zmyka
Kubo Ty w górę oczy wznieś
Pomnij na elementarz
Gdyś na treningach skupiał się
Na stałych gry fragmentach
Padną gdy sędzia wskaże róg
Tak nam dopomóż Bóg
Musi dopomóc Bóg!
Więc Cd.nastąpi…
P.S. Jeśli się narzucam proszę o jakieś co najmniej aluzje…:)
Oczywiście że się narzucasz i dążysz do zdominowania strony, ale jakoś dziwnie mi to nie przeszkadza, co więcej, czytam Twoje wypociny i je lubię.
Jeśli można prosić, narzucaj się dalej… ;–)))
Och, CI FACECI!! Muszą kokietować. Świetnie komentujesz. Za pierwszy utwór dostajesz 666 łapek w górę i nie jest to odniesienie do jakichś symboli. Jeśli wolisz może być 6-6-6.
Mnie nawet rymy częstochowskie nie wychodzą
„Chętnie powtarza się frazesy o „przedmurzu Zachodu”. Nieszczególnie wyszliśmy na tej historycznej roli. Poza tym – może czas byłby przestać być czyimś przedmurzem, czy nawet murem, i pomyśleć o własnej budowli.” Julian Brun – komunista: KPP
A Polacy ciągle na kogoś, a nie na siebie liczą. Dziś w modzie jest Trump. Co się stanie, gdy sprawiedliwość go dopadnie i ujawnione zostaną jego konszachty z Rosją? Na kim się oprą?
Się na historii nie znam, ale tak mi się obiło o uszy, że los mocarstwa jakim stała się Polska po odzyskaniu suwerenności i powstaniu z kolan zależy od głosu jednego państewka, które przez ostatnie pięćset lat zawierało sojusze, które nigdy nie kończyły się zwycięstwem, zawsze klęską. To dobrze wróży im i tym razem. A co jeśli Orbán nie okaże się tym razem samobójcą i zwiąże ze zwycięzcami?
Przypomnę głosowanie 27:1. Wtedy też słowami mamił Kaczyńskiego. i kraje, które były na nie w stosunku do Tuska, wzięły pod uwagę jakość, bezpieczeństwo dla innych, uprawiane przez Szydło, co wylazło.
Nie wiem czy gorsze są konszachty Trumpa z Rosją, czy konszachty Putina z USA.Cokolwiek się dzieje, jesteśmy na straconej pozycji: bomba jest bomba, niezależnie od tego kto wysyła rakietę, spadnie ona na nas.
Nie narzucasz się, po to jest blog. Jedna tylko gorąca prośba – zmniejsz odstępy miedzy liniami wiersza, tak się lepiej czyta. Tutaj da się to zrobić, na Toku nie. Poza tym stosuj polecenie „More”, dostępne na pasku (dwie grube kreski i kropki pomiędzy nimi. Dzięki temu sąsiednie wpisy będą łatwiej dostępne. Ja to poprawiam, ale wolałbym jak najmniej ingerować, nawet gdy to tylko kosmetyka.
Polecam się i o kosmetykę proszę.
Najpierw coś napisz proszę.