DywagacjeKiedyś, dawno temu nie tylko nie było telefonów komórkowych, ale na założenie zwykłego trzeba było czekać jak dziś na zabieg nawet kilka lat, a radio obok komunikatów o stanie wód na Bugu we Włodawie podawało także informację o stopniu zasilania. Starszym nie trzeba wyjaśniać o co chodzi z tymi stopniami i z czym je się je. Młodsi powinni wiedzieć, że to nie jest relikt poprzedniej epoki, który definitywnie odszedł do lamusa. W ustawie z 1997 roku Prawo energetyczne, którą nasz dzielny ustawodawca od czasu uchwalenia poprawiał już 142 razy (czyli średnio co dwa miesiące) czytamy, iż
Cały wpis
Miesiąc: Marzec 2025
Konsekwencje pociągu
Portal gazeta.pl podał zdumiewającą informację. Okazuje się, że istnieją takie obszary działalności gospodarczej, w których władza nie boi się, że zostanie skrytykowana przez PiS lub powiązanego z nim kandydata na prezydenta. Jest to o tyle dziwne, że ostatnio wszelkiej maści komentatorzy życia politycznego nie zostawiali suchej nitki na pewnej pani prokurator, która bardzo nie lubiła prześladującego ją PiS-u i nie kryła się z tą niechęcią. Tymczasem
Cały wpis
Jestem premierem polskiego rządu
Co robi przewodniczący partii, gdy dziennikarz zada mu niewygodne pytanie? Z myślą o tych, którzy siedzą w polityce i śledzą media pozwolę sobie to pytanie postawić w sposób dla nich być może bardziej strawny. Jak zareaguje przewodniczący gdy z ust dziennikarza padną pod jego adresem mocne słowa w formie pytania? Czy tak jak prezes zareaguje agresją? Donald Tusk na konferencji prasowej został zapytany o ustawę i rozporządzenie umożliwiające zawieszanie prawa do azylu. I zaczęło się.
Cały wpis
Dofinansowanie w ramach
Donald Tusk jest przeszczęśliwy. Właśnie podpisał rozporządzenie do podpisanej przez Andrzeja Dudę ustawy dotyczące czasowego ograniczenia prawa do składania wniosków o azyl. Nie wiadomo jakie jeszcze prawa Donald Tusk zamierza czasowo lub na stałe ograniczyć, ale można mieć pewność, że na pewno nie spocznie na laurach i coś wymyśli. Ważne, żeby nikt na świecie nie pomyślał, że Polska rządzona przez koalicję 15 października różni się znacznie od Polski rządzonej przez zjednoczoną prawicę. Wybiórcze traktowanie zobowiązań międzynarodowych, lekceważenie własnej konstytucji na pewno przysłuży się Polsce i zaskarbi jej szacunek.
Cały wpis
Obraza i szantaż moralny
Łukasz Rzepecki, który jest doradcą Andrzeja Dudy, który z kolei jest jeszcze p.rezydentem Rzeczpospolitej Polskiej, w programie „7. dzień tygodnia” w Radiu Zet zastanawiał się. Zastanawiam się, co byłoby, gdyby to PiS rządziło i doszłoby do takiej tragedii, że najbliższy współpracownik Tuska zmarłby w takich okolicznościach. O jakie okoliczności chodzi? O okoliczności śmierci najbliższej współpracowniczki prezesa Jarosława Kaczyńskiego Barbary Skrzypek. Co by było gdyby zmarł najbliższy współpracownik Tuska? Andrzej Duda nie odznaczyłby go.
Cały wpis
Prywatna rozmowa
W zeszłym tygodniu przed prokuraturą kamerzysta jednej ze stacji telewizyjnej nagrał polityków Prawa i Sprawiedliwości, którzy zastanawiali się czy nie byłoby dobrym pomysłem naruszyć nietykalność cielesną pani prokurator Ewy Wrzosek i ją na przykład popchnąć. Do tego dialogu odniósł się były mini ster od edukacji Przemysław Czarnek: Winę za to ponosi kamerzysta TVP, który nagrywał prywatną rozmowę między posłami, którzy reagowali na prowokację jaką urządziła pani Wrzosek wychodząc na konferencję prasową pana prezesa Kaczyńskiego. Wycięte z kontekstu prywatne rozmowy, które sugerowały, że trzeba będzie bronić pana prezydenta Kaczyńskiego przed tym, żeby pani Wrzosek tam się nie udała i nie przeszkadzała mu w konferencji, bo to będzie prowokacja, która rzeczywiście jest obliczona na to, żeby był skandal. Więc ja naprawdę nie widzę tutaj żadnej winy moich kolegów, którzy prywatną rozmowę toczyli, tylko winę tych, którzy nagrywali z ukrycia nie ostrzegając posłów że są nagrywani.
Cały wpis
Wydłuży się lista
Portal rmf24.pl podał sensacyjną wiadomość. Na stronie głównej poinformował, że wystąpiły »Ważne zmiany dla pacjentów. Do tych lekarzy bez skierowania«. Ci, którzy nie pamiętali w czyich rękach znajduje się resort zdrowia mogli w pierwszej chwili zawierzyć tytułowi i uwierzyć, że faktycznie nastąpiły jakieś zmiany. I nawet niewykluczone, że ważne. Okazało się, że to był po prostu taki żarcik-clickbaicik, bo żadnych zmian nie było i w najbliższym czasie nie będzie. Prawda jest bowiem taka, że ministerstwo dopiero pracuje nad zmianami pilnie studiując sufit w poszukiwaniu natchnienia. Z leadu dowiadujemy się iż
Cały wpis
Błędy osobiste
Trudno, zaiste niezmiernie trudno przejść obojętnie obok tego co wygadują ci, którzy partyjnych propagandystów z mediów publicznych wzdragali się nazywać dziennikarzami. Używali różnych określeń, bo nazwę „dziennikarz” rezerwowali dla siebie. Dziś, gdy odwaga staniała, nie trzeba bać się prześladowań i szykan, sami stali się prześladowcami. Stanęli na stanowisku, że tylko oni mają prawo mieć przekonania, wypowiadać opinie, krytykować, a ponieważ byli krytyczni wobec pisowskiej władzy, to są bohaterami bez skazy i mogą sobie pozwolić na wszystko. Im mniej mieli poprzednio kłopotów, im mniej czepiała się ich poprzednia władza, tym odważniej teraz krytykują tych, którzy wtedy wiele ryzykowali chcąc zachować twarz.
Cały wpis
Jest nadal, więc nadał
Ostatnio Donald Tusk forsował kontrowersyjną, budzącą sprzeciw ustawę. Chodzi o uregulowania umożliwiające czasowe i terytorialne zawieszanie prawa do azylu, które rażąco naruszają przepisy prawa, są sprzeczne z konstytucją, konwencją o prawach dziecka (przyjętą w 1989 roku z inicjatywy Polski), konwencją o prawach człowieka i traktatami europejskimi. Tuskowi i Trzaskowskiemu to zupełnie nie przeszkadza, ponieważ dla nich liczy się to, że podoba się PiS-owi, Konfederacji, a zwłaszcza Ordo Iuris. Jak widać nie da się w Polsce rządzić nie naginając lub łamiąc prawa. A miało być inaczej.
Cały wpis
Ofiara łotrów
Zmarła Barbara Skrzypek przesłuchiwana przez prokurator Ewę Wrzosek. Prof. Andrzej Zoll, były prezes Trybunału Konstytucyjnego (według którego aborcja jest sprzeczna z konstytucją) stwierdził, że gdyby był albo przełożonym pani prokurator Wrzosek albo panią Wrzosek, to nie występowałby w tej sprawie, „ponieważ potem mogą pojawić się właśnie tego typu podejrzenia”. Uważam, że to jest błąd, moim zdaniem nie powinna była przyjmować tej sprawy. Dlaczego? Ponieważ mimo iż była prześladowana przez poprzednią władzę, to nie poddała się i bardzo krytycznie wypowiadała się zarówno o prześladowaniach jak i prześladujących. Gdyby natomiast, jak większość prawników, położyła uszy po sobie, nie protestowała, nie krytykowała, dziś mogłaby bez narażanie się na krytykę przyjmować każdą sprawę.
Cały wpis
Ta osoba
Andrzej Duda, który niestety ciągle jeszcze jest p.rezydentem, nie ustaje w wysiłkach, by przypodobać się prezesowi i prezydentowi leżącego za oceanem mocarstwa. Temu ostatniemu postanowił podlizać się za pomocą polskiej konstytucji.
Prezydent RP Andrzej Duda złożył dziś w Sejmie projekt ustawy dotyczący wpisania do konstytucji zapisu, który zagwarantuje, że Polska będzie wydawać na obronność i bezpieczeństwo minimum 4 proc. swojego PKB.
Weto gwarancją suwerenności
6 czerwca 2010 niemiecki portal „Die Welt” zamieścił wypowiedź kandydata na urząd prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej (tłumaczenie Google):
Kiedy patrzę na sytuację w Europie, mam wrażenie, że pod pewnymi względami nie wykorzystaliśmy szans, jakie dają stosunki niemiecko-polskie. Nie chodzi o to, aby umieszczać w nawiasach kwestie, które nie zostały rozwiązane w stosunkach dwustronnych. Zjawisko to znamy z życia zawodowego i prywatnego: im więcej robimy razem, tym więcej mamy problemów. Lekarstwem na to bywa – paradoksalnie – podejmowanie nowych wyzwań czy przyjmowanie nowego podejścia do kwestii i zagadnień, nad którymi zastanawialiśmy się już wielokrotnie. Rzecz w tym, że Niemcy i ich wschodni sąsiad Polska odpowiadają obecnie na niektóre problemy Europy wspólnym głosem; że możemy teraz wziąć na siebie wspólną odpowiedzialność za realizację niektórych wspólnych zadań.
Jeszcze nie zachorowałeś dostatecznie
Wyobraźmy sobie, że ktoś, dajmy na to człowiek, dostrzegał u siebie coraz bardziej alarmujące objawy. Także wyniki badań napawały coraz większą obawą. Tutaj należy poczynić ważne zastrzeżenie. W tym konkretnym przypadku pojęcie ‚człowiek’ należy rozumieć tak, jak rozumie to Pismo Święte, a i to nie w każdym tłumaczeniu. Wiąże się to z tym, iż niektóre schorzenia bywają specyficzne dla — zgodnie z nomenklaturą doktóra kandydującego na urząd prezydenta RP — pułci. No więc zgodnie z przekładem Nowego Świata
Cały wpis
Postawmy na to odstraszanie
Gdy Amerykanie zrzucili dwie niewielkie bomby atomowe na dwa japońskie miasta cały świat zamarł z przerażenia. Od tamtej pory ludzie boją się nie tylko broni atomowej, zwanej także jądrową, ale także atomowych elektrowni. Mimo to stale powiększa się i udoskonala arsenał jądrowy, a do atomowego klubu dołączają lub chcą dołączyć kolejne państwa. Teraz o elektrowniach atomowych mówi się jakby mniej, Niemcy praktycznie w ogóle przestały z nich korzystać, za to o broni atomowej mówi się coraz śmielej i coraz głośniej.
Cały wpis
Ból zwalczany bólem
Prewencja to inaczej zapobieganie, ale każdy przyzna, że to słowo brzmi lepiej, bardziej uczenie. Różnica między prewencją a zapobieganiem polega na tym, że prewencja skupia się głównie na zapobieganiu przestępstwom i w ogóle łamaniu prawa, a zapobiegać można teoretycznie wszystkiemu, bo lepiej zapobiegać niż leczyć. Z tym, że w medycynie zapobieganie określane jest mianem profilaktyka.
Cały wpis
Jestem niezadowolony
Donald Tusk jest niezadowolony. Dlaczegóż to? Czyżby był niezadowolony bo sławetne 100 konkretów okazało się w większości stoma czczymi obietnicami bez pokrycia? Na stronie im poświęconej radosny, uśmiechnięty premier przyznaje, że skoro każdy, to on też. Każdy z nas ma jakieś wady. Moją największą jest niecierpliwość. Nie jest dla nikogo, kto ze mną pracuje żadną tajemnicą, że zawsze chcę żeby wszystko stało się jak najszybciej, bez marnowania choćby jednej chwili.
Cały wpis
Jeszcze nie zwariowałeś dostatecznie więc wynocha
Króciutkie uzupełnienie przedwczorajszego wpisu, bo przez ten czas życie dopisało kuriozalny dalszy ciąg. Przypomnijmy pokrótce o co chodziło. Człowiekowi zwaliło się tyle nieszczęść na głowę, że przestał sobie radzić ze sobą. Rozpoczął terapię w ośrodku. Był umawiany na kolejne wizyty aż nagle okazało się, że jest „spoza rejonu” i powinien kontynuować leczenie tam, gdzie jest przypisany niczym chłop pańszczyźniany do ziemi. Do czasu jednak aż ustali termin we właściwej placówce może korzystać z tej. Wyznaczono nawet datę kolejnej wizyty. Gdy spróbował zarejestrować się w nowym miejscu usłyszał, że rejestracje są wstrzymane, ponieważ w tym roku nie ma już wolnych terminów.
Cały wpis