Bój to był już ostatni

To, co nie udało się Donaldowi Tuskowi udało się Ewie Kopacz. Nareszcie! W lipcu 2015 roku rząd może z czystym sumieniem odtrąbić, że raz na zawsze rozwiązał problem dopalaczy. Sposób okazał się prosty jak konstrukcja cepa, a mimo to nikt dotąd nań nie wpadł. Kaczyński nie wpadł. Tusk nie wpadł. Arcybiskup Hoser nie wpadł. Nawet ksiądz profesor Longchamps de Berier nie wpadł. A Ewa Kopacz wpadła: od 1 lipca, zgodnie z ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii, 114 dopalaczy zostało przekwalifikowanych i stało się narkotykami.
Cały wpis

Gdy głupota mądrą udaje

21 lutego 2012 roku Donald Tusk, premier, postanowił podzielić się ze społeczeństwem radosną nowiną. Radosna nowina brzmiała mniej więcej tak: Staliśmy nad przepaścią, a teraz wykonaliśmy olbrzymi krok, ba, skok cywilizacyjny. Oddajmy jednak głos premierowi: Uzyskaliśmy efekt najważniejszy z naszego punktu widzenia, to znaczy Polacy, w tym bardzo często dzieciaki, przestały chorować i umierać z powodu zażywania dopalaczy. To działanie nie było pospieszne, wręcz przeciwnie — przez długie lata wszyscy zwlekali z tym, żeby podjąć walkę z dopalaczami. Tam, gdzie chodzi o zdrowie i życie ludzi, będę zawsze po stronie tych urzędników, którzy są zdeterminowani, żeby walczyć.(…) Ale jeśli ktoś ma wątpliwości, że dopalacze są szkodliwe dla zdrowia, to dedykuję spróbowanie dopalaczy przez tych, którzy takie wątpliwości mają i mogą sami się przekonać, jak to wpływa na zdrowie człowieka.
Cały wpis

Odnowiciel

Odnowiciel cieszy się złą opinią.

Cieszy się??? Czy złą opinią można się cieszyć? A co? Ma się smucić? Na dobrą opinię liczyć nie może. Nie ma żadnych szans.

Kto cieszy się złą opinią? – Złą opinią cieszy się kryzys, kryzys gospodarczy, któremu tak wiele wszyscy zawdzięczamy. Niestety. Jest wielu, którzy kryzysowi gospodarczemu zawdzięczają swoje kłopoty i oni są najbardziej krzykliwi. Oni zdominowali dyskurs publiczny i wyrobili kryzysowi jak najgorszą opinię.

Kryzys gospodarczy mamy już od kilku lat i czas na przeprowadzenie podsumowania. Kryzys dotknął różne branże. Nie wszystkie równocześnie i nie wszystkie w równym stopniu. Zauważyłem, że niektórym wyraźnie pomógł wyzdrowieć, wzmocnić się i nabrać siły witalnej. Innym branżom – wręcz przeciwnie. Zaszkodził i nie mogą podnieść się z upadku.
Cały wpis

Wspieraj legalne gie

Dostałem SMS od operatora sieci komórkowej. Jako „stałemu klientowi” (odnoszę nieodparte wrażenie, że „stały klient” w tym przypadku odznacza inwektywę, coś w rodzaju barana przeznaczonego do ostrzyżenia lub jelenia) zaproponowano mi ni mniej ni więcej tylko 10 (dziesięć!) utworów muzycznych miesięcznie w jakości mp3 w cenie zaledwie 65 groszy za sztukę. Czyli za jedyne 6 zł i 50 groszy na miesiąc mogę sobie raz na dwa dni posłuchać jednego kawałka ulubionego wykonawcy. Czym prędzej sporządziłem listę swoich ulubionych utworów.
Cały wpis

Hocus Pocus Czary Mary

W bajkach wszystko jest proste. Jest jasno określone dobro i zło. Nie sposób pomylić jednego z drugim. Oprócz zwykłych ludzi są oczywiście także obecni minibogowie, którzy potrafią to, o czym zwykły śmiertelnik może tylko pomarzyć. Chociażby latać, czarować, przemieszczać się błyskawicznie z miejsca na miejsce. Najciekawsze jest czarowanie, czyli tworzenie czegoś z niczego. Można tu wyróżnić dwa podstawowe typy. Do pierwszego należą ci, którzy to po prostu umieją. Drugi składa się z tych, którzy do czarowania potrzebują różdżki. Bez niej mogą tyle, co zwykły śmiertelnik, czyli niewiele. Oprócz tego wspólną dla obu grup cechą jest konieczność wypowiadania właściwych zaklęć. Bez zaklęcia wymachiwanie rękami czy różdżką zda się psu na budę. W zasadzie obok różdżki moc sprawczą ma właściwy dobór słów.
Cały wpis

Czy Qookies pozwolą POPiS dać?

Dlaczego Qookies chcą zmian? Co chcieliby zmienić? Dlaczego Qookies głosowali na Kukiza? Czytając i słuchając różnych wypowiedzi, dochodzę do wniosku, że tego nie wie nikt. Z Kukizem na czele.

W związku z tym, postępując według dobrze sprawdzonego wzoru, staram się wymyślić jakieś hipotezy, a następnie poddać je pod krytyczną ocenę moich wybitnie inteligentnych (w większości) czytelników.
Cały wpis

In vitro veritas…

Jak wiadomo władza pochodzi od boga. A skoro tak, to władza nie musi opowiadać się przypadkowemu społeczeństwu złożonemu z przypadkowych osób, ponieważ odpowiada wyłącznie przed bogiem i historią. W Polsce dodatkowo przed Episkopatem. Co prawda od niemal stu lat z niewielkimi przerwami mamy w Polsce wybory, ale w Związku Radzieckim też mieli. Ktoś może w tym miejscu zauważyć, że jednak są pewne różnice, bo w Polsce wybory są wolne, czego o wyborach w ZSRR powiedzieć nie można. Jednak to pozory, bowiem wyłącznie nadgorliwość lokalnych aparatczyków była powodem fałszerstw. Jeśli listy wyborcze układane są w centrali partii, to nikt spoza układu nie ma szans na elekcję. Fałszowano więc jedynie frekwencję.
Cały wpis

Fiskus, fiskus Uber alles

Uber to „aplikacja mobilna”, umożliwiająca zamówienie samochodu z kierowcą. Opłatę pobiera się z karty kredytowej pasażera. Usługa działa w Warszawie, Krakowie i Trójmieście. Uber to zakała i sól w oku przewoźników w Polsce. Zwłaszcza taksówkarzy. Dlatego rząd postanowił zareagować. Nie ma w tym ani niczego nagannego — rząd jest od tego by reagować — ani niczego dziwnego — Uber w Polsce podatków nie płaci. Co zatem jest w reakcji rządu niespotykanego? Szybkość. Uber nie zdążył się dobrze w Polsce zadomowić, a już rząd nie tylko dostrzegł problem, ale postanowił „coś” z nim zrobić. Podczas gdy wyposażanie lekarzy i prawników w kasy fiskalne trwało latami, posłowie PO przedstawili projekt ustawy, która ma wprowadzić licencje na pośrednictwo w przewozie osób. Podstawowym zarzutem stawianym Uberowi jest to, że… nie płaci podatków w Polsce. Zaś znając talenta posłów można się spodziewać, że nie tylko wyleją dziecko z kąpielą, ale niejako przy okazji mimochodem utopią dodatkowo jego rodziców.
Cały wpis

Kiedy czarne jest białe

Każdy, kto choć przez chwilę był dzieckiem i coś z tego zapamiętał, pamięta zapewne jak bardzo nie rozumiał otaczającego świata i jak bardzo chciał zrozumieć. Im bardziej starał się, tym większy był rozziew między oczekiwaną prostotą, a skomplikowaną rzeczywistością. Od dziecka rodzice uczyli prawdomówności. I również od dziecka pokazywali, że prawda jest pojęciem względnym. I że w celu uniknięcia awantur lepiej nie mówić całej, albo wręcz zaprzeczać faktom. Szybko też okazało się, że tylko bajki szczęśliwie kończą się. W życiu o szczęśliwe zakończenie bardzo trudno. A potem…
Cały wpis

… jak malowana

Za siedmioma blokami, za siedmioma klatkami żyła sobie staruszka. Staruszka swoje przeżyła, samotnie żyła, więc się nudziła. By temu zaradzić wychodziła sobie w urzędach spłachetek ziemi, któremu poświęciła serce i duszę. Najpierw działeczkę skopała, wyplewiła, wynawiozła, a potem każdego dnia raniutko pędziła najpierw na plac, by kupić nasiona lub jakąś roślinkę, a potem na grządkę, by ją obsiać lub obsadzić. Jak potrafiła wybudowała sobie altankę i spędzała całe dnie albo sadząc lub siejąc roślinki, albo pielęgnując, strzygąc, podlewając i obserwując jak rosną. Zarośnięty dawniej chaszczami spłachetek ziemi przekształcił się w mini raj.
Cały wpis

Bezrefleksyjność.

Za chwile ponownie będziemy się dzielić jako Naród na religijnych i nie religijnych, na partyjnych i na nie partyjnych, na zwolenników Unii i na zwolenników własnego grajdołka, na patriotów, na kibiców sportowych czy politycznych, na zwolenników złotówki lub euro, na tych którzy wolą zabawki pluszowe i na tych którzy wolą zabawki mechaniczne – jak to w tym naszym przedszkolu.

Myślę tak sobie, że to nie są jednak najbardziej prawdziwe podziały i zastępują one tak naprawdę ważniejsze kryteriom jakim jest skłonność do refleksji.
Cały wpis

Grexit

Co się stało w Grecji?

Czy Grecja przestała spłacać swoje długi? – Nie. Nie przestała. Nie mogła przestać spłacać. Grecja swoich długów nigdy nie spłacała, to jakim cudem mogłaby przestać spłacać?

Wierzyciele zrobili przerwę w rolowaniu greckich długów. Taka jest prawda.
Cały wpis

Sól drogowa… ukryte interesy… nieukarani oszuści

Dawna to już sprawa, ale ciągle mnie nurtująca. Nie ma winnego, bo nikt nie umarł od zabrudzeń w soli. Nawet jakby i umarł, to czy można to stwierdzić jednoznacznie?

Dlaczego wracam do dawnej sprawy? W związku ze sprawą jeszcze dawniejszą, ale już poza granicami naszego pięknego kraju.  Czy pamiętacie wyciek ropy do Zatoki Meksykańskiej. To nie tak dawno bo w 2010 roku, ale sam wyciek trwał aż 3 miesiące.
Cały wpis

Już strach… c.d.

„W pierwszą rocznicę swego istnienia samozwańczy kalifat Iraku i Syrii ogłosił otwarcie filii na pogrążonym od 20 lat w konflikcie Kaukazie. Od jesieni 2014 roku wielu kaukaskich partyzantów złożyło hołd Abu Bakrowi al-Bagdadiemu, czyli kalifowi Ibrahimowi.

Jeszcze liczniej i jeszcze wcześniej kaukascy mudżahedini opuszczali swoje kryjówki w górach i przez Turcję przeprawiali się do Syrii, by zaciągnąć się do armii Państwa Islamskiego (IS), które początkowo ogłosiło kalifat na zajętych obszarach Iraku i Syrii. Szacuje się, że w szeregach tych wojsk walczy ok. 5 tys. ochotników z Kaukazu, a drugie tyle kaukaskich emigrantów z Europy Zachodniej.”

Czytaj więcej: Islamiści przejmują Kaukaz. Co na to Rosja?
Cały wpis