Dzisiaj jest wielki dzień. Wielki dzień dla polskich emerytów. Śmiało może go nawet nasz parlament uczynić „Dniem Emeryta” na wieczną rzeczy pamiątkę. Otóż dzisiaj polskim przyszłym emerytom zabrano pieniądze z pozycji „ma” w celu roztrwonienia i zapisano na pozycji „winien” w celu zapewnienia. Dzięki temu przyszły emeryt, gdy nadejdzie pora, dowie się ile zgromadził środków, których niestety nie ma. Tak więc punktualnie o godzinie 14:00 z konta w OFE zniknie połowa oszczędności i pojawi się w ZUS-ie w formie zobowiązania. Ten malutki krok koalicji to olbrzymi skok cywilizacyjny i mentalny całego społeczeństwa polskiego.
Gdy tylko zrobi się cieplej na ulice polskich miast, osiedli i wsi wyjdą pracownicy oraz bezrobotni domagając się, by rząd oskładkował wszystkie operacje finansowe, a nie tylko płace. Oraz by ufundował nie tylko podręczniki do pierwszej klasy, ale także ubranka dla pierwszego i kolejnego dziecka, wózki do transportu niemowląt oraz hulajnogi. Pieniędzy powinno wystarczyć, a jak braknie, to należy zreformować resztę oszczędności pozostałych w OFE.
Cały wpis