Dojarka

Ksiądz to sługa boży. Z kolei służba to stan umysłu. Dowiódł tego w ostatnią niedzielę, czyli wczoraj ksiądz celebrujący nabożeństwo w parafii Podwyższenia Krzyża Świętego. Podczas kazania podzielił się boską odmianą prawdy zapewniając wiernych, iż wolontariusze Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy Na mszę nie przyszli, a doją ludzi na aborcję i na eutanazję. W rozmowie z dziennikarzem Nowej Trybuny Opolskiej doprecyzował pytając: A czy uważa Pan za stosowne zbieranie pieniędzy dla ludzi, którzy później bawią się na Woodstocku, umierają tam, popierają aborcję i eutanazję? Wynika z tego, że stosowne jest tylko dojenie wiernych poprzez podstawianie im pod nos tacy, a gdzieniegdzie koszyka i sugerowanie, że banknoty mniej hałasu czynią. Zgodnie z tym rozumowaniem bóg dając ludziom rozum i wolną wolę nie wiedział co czyni i obowiązkiem sługi bożego jest na głowie stanąć, wykorzystać każdy sposób, posuwając się nawet do kłamstwa, by odwieść wiernych od korzystania z darów bożych.
Cały wpis

Dziady

W pierwszym radiu informacyjnym, w audycji „Historie Polski” Maciej Zakrocki rozmawiał z Jerzym Eislerem, dyrektorem oddziału Instytutu Pamięci Narodowej w Warszawie. Rozmowa nie dotyczyła próby zablokowania w 2015 roku przedstawienia „Śmierć i dziewczyna” wystawianego we wrocławskim Teatrze Polskim. Dotyczyła zdjęcia z afisza „Dziadów” w reżyserii Kazimierza Dejmka w 1968 roku.

I tu musimy wprowadzić głównego bohatera, czyli Władysława Gomułkę — tłumaczył Jerzy Eisler. W Polsce w latach sześćdziesiątych nic istotnego nie mogło się dokonać bez jego przyzwolenia, bez jego polecenia, bez jego udziału.
Cały wpis

Nie spoczniemy aż przerżniemy z kretesem

 Agencje ratingowe zachowały się zgodnie z oczekiwaniami, najwidoczniej nie chcąc narazić się na krytykę ze strony polskiego rządu, więc kraj można będzie bez przeszkód zadłużać nadal. Dobrą wieścią jest także zawieszenie przez opozycję protestu. Nie osiągnąwszy nic zawiesili protest i zastanawiają się co dalej. Ponieważ stosunki opozycji z opozycją przypominają węzeł gordyjski, problem wydaje się nierozwiązywalny. Stojący na czele partii opozycyjnej mianowany lider zdaje sobie najwidoczniej sprawę, że drugi raz mogą go już nie mianować. Dlatego zamiast zewrzeć szyki i wspólnie próbować przeciwstawić się karnemu monolitowi mającemu większość, kopie się z konkurentem po kostkach.

Z drugiej strony lider konkurencji także nie wypadł sroce spod ogona i zachowuje się jak rozkapryszona pensjonarka. Co prawda nie dostrzegł ostatnio żadnego światełka, ale dla równowagi solennie przyrzekł prezesowi, że będzie grzeczny i nawet jeśli będzie protestował, to skromnie, w kąciku, żeby nie przeszkadzać w pracy. Nie zauważył także, że Trybunał Konstytucyjny wreszcie stał się organem całkowicie apolitycznym. Jeżeli Trybunał Konstytucyjny rozpatrzy szybko nasz wniosekrozmarzył się a o to poprosimy, i uzna że ustawa budżetowa została przyjęta niezgodnie z prawem, PiS będzie miał dużo większy problem. Tak! tak! po stokroć tak! Jeśli rozpatrzy i uzna, to PiS będzie miał problem. Tyle, że PiS nie po to cały rok naprawiał Trybunał Konstytucyjny, żeby teraz mieć problem.
Cały wpis

Zawieszony protest, zawieszony pył

26 kwietnia 1986 roku, doszło do awarii elektrowni jądrowej w Czarnobylu. Choć informację o tym wydarzeniu i towarzyszącej mu radioaktywnej chmurze podawały zachodnie media, nie zdecydowano się w Polsce odwołać nawet pochodu pierwszomajowego. Pochód pierwszomajowy — młodszym należy się wyjaśnienie — był organizowaną przez władzę „spontaniczną” manifestacją poparcia polityki partii i rządu. Nieobecność była źle widziana i często wiązała się z mniejszymi lub większymi szykanami.

30 lat później sytuacja diametralnie się zmieniła. Na szczęście nic nie wybuchło, lecz okazało się że zanieczyszczenie powietrza przekracza wszelkie możliwe normy kilku, a bywa że kilkunastokrotnie. W miastach ogłaszano alarmy smogowe, zachęcano do bezpłatnego korzystania z komunikacji miejskiej, gdzieniegdzie bezwarunkowo, gdzieniegdzie na podstawie stosownego kwitu. Warto przypomnieć, że bardzo skutecznie ze smogiem walczył poprzedni rząd. Głównie przez podniesienie norm — alarm smogowy zgodnie z zarządzeniem stosownego ministra przestał być ogłaszany gdy stężenie pyłów przekraczało czterokrotnie normę, a zaczął być ogłaszany wtedy, gdy ją przekroczyło sześciokrotnie.
Cały wpis

Nowoczesna rosyjska ruletka

Wybitny specjalista od światełek w tunelach wraz z przedstawicielem partii, która odsunięta od koryta usycha i więdnie, udali się wspólnie na spotkanie. Spotkanie zwołał prezes, więc nie śmieli odmówić. Będziemy grzeczni — obiecali solennie. Ich godna pochwały postawa została doceniona: Uczestnicy spotkania zgodzili się w następujących sprawach: zaczynamy posiedzenie Sejmu na sali plenarnej; uczestnicy stwierdzili, że ich kluby nie będą blokowały mównicy, tym bardziej stołu prezydialnego. Znowu będzie można procedować po bożemu ignorując uwagi opozycji.

Przedstawiciel PSL-u w audycji „Co się stało?” Macieja Zakrockiego przekonywał, że Polacy czekają na więcej ważnych dla Polaków ustaw, jak na przykład podpisana właśnie przez prezydenta ustawa o reformie oświaty. Co prawda PSL było przeciw, ale akurat do ustawy budżetowej wniosło poprawkę, dzięki której wieś może otrzymać więcej pieniędzy z budżetu. Dlatego nie jest ważne, czy ustawa budżetowa została przyjęta zgodnie z prawem, czy nie. Ważne że będzie można chełpić się „załatwieniem pieniędzy” dla wsi.
Cały wpis

Centuś czyli Krakowiaczek jeden

W całej niemal Polsce zapowiedziano alert smogowy. Żeby choć trochę poprawić sytuację wiele miast wprowadza darmową komunikację miejską. Po to, by skłonić mieszczan do pozostawienia samochodu w garażu, co przynajmniej pozwoli choć trochę ograniczyć emisję spalin. W Warszawie jutro komunikacja miejska będzie bezpłatna. Bezwarunkowo. A w Krakowie nie.

W Krakowie „wprowadza się usługę darmowych przejazdów środkami komunikacji publicznej (w tym autobusowej i tramwajowej) na podstawie dowodu rejestracyjnego samochodu osobowego”. Tak to sobie jakiś łebski centuś na urzędzie wymyślił. Dumał, dumał, w sufit się gapił, w głowę się drapał szukając sposobu by dać, ale nie do końca i nie całkiem. I wymyślił: Niech se taki jeden z drugim weźmie ze sobą dowód rejestracyjny i zapycha na przystanek, poczeka z kwadrans i se za darmo podjedzie z pięcioma przesiadkami. Że samochód służy często całej rodzinie nie przyszło do głowy urzędniczynie. Dlatego mimo tak ogromnych udogodnień ruch w mieście nie zmniejsza się drastycznie.
Cały wpis

Ożesz

Onet, powołując się na portal Russia Today (który określa mianem Russian Today), opisuje odtajnione przez rząd Chile nagranie i raport ze śledztwa dotyczącego obserwacji UFO sprzed dwóch lat. Całość kończy konkluzją:

W ramach dwuletniego śledztwa wiele instytucji kontaktowało się ze sobą w celu wyjaśnienia tego zjawiska. Specjalistyczny zespół złożony z astrofizyków oraz analityków i inżynierów branży aeronautyki nie był w stanie wyjaśnić pochodzenia obiektu – czytamy na „Russia Today”.

Cały wpis

Mateuszek i nie tylko on, czyli bajka z morałem

Raz swawolny Mateuszek
Łasił się do kasy z puszek.
Nic to przecież nagannego
Opłacać siebie samego.

Gdy wreszcie sprawa ujrzała dzienne światło
Zorientował się Mateuszek, że nie będzie łatwo.
Więc bez zbędnej zwłoki do mediów popędził,
Przekonywał, tłumaczył, oskarżał i zrzędził,
Mówił że był to czas wielkiego pośpiechu,
Więc nie było czasu na życie bez grzechu.
Za co tu przepraszać? O czym mówić nie ma!
Wszystko to jest kłamstwo, pomówienie, ściema!

Cały wpis

Godność

Wielu komentatorów twierdzi, że PiS przywrócił Polakom godność. Na przykład według polityka niebywale .Nowoczesnej 500 plus to program niesprawiedliwy, rozrzutny w obecnych warunkach. Ale przywrócił godność wielu Polakom. To fakt polityczny, z którym trzeba się liczyć. Oczywiście malkontenci, których nigdy i nigdzie nie brakuje, nie przepuszczą okazji by nie wsypać piachu do wazeliny. Dlatego zauważają kąśliwie, acz kompletnie bez sensu, że jeśli ktoś płaci hodowcy za jajka, to nie przywraca im godności, tylko je kupuje. Nie mieści im się najzwyczajniej w głowie, że jeśli wszystko jest na sprzedaż, to wszystko można kupić. Z godnością włącznie.

Można polemizować, czy da się przywrócić godność za pomocą jałmużny. Wspomniani malkontenci przekonują, że żadną miarą, ponieważ jałmużna zniewala, a wyzwala samodzielność finansowa, czyli dobrze płatna praca, sieć żłobków i przedszkoli, sprawna służba zdrowia, sprawny, niezależny wymiar sprawiedliwości, zdatne do oddychania powietrze. Tyle, że tego typu „przywracanie godności” wymaga umiejętności, kompetencji, doświadczenia. Jakich kwalifikacji trzeba, żeby wydawać pieniądze? Żeby choć swoje…
Cały wpis

Kup pan cegłę…

W roku 1977 wycieczka szkolna z Polski udała się do Moskwy. Zwiedzała Plac Czerwony, a potem poszła w kierunku Kremla. Dzieci stanęły i z otwartymi ustami podziwiały olbrzymie mury. W końcu Jaś zapytał:
— A czemu te mury są takie wysokie.
— Ze względów bezpieczeństwa. Żeby się wrogowie komunizmu do nas nie dostali — wyręczył panią przewodnik.

W roku 2017 wycieczka szkolna z podstawówki udała się do Warszawy. Zwiedzała Plac Zamkowy, a potem poszła w kierunku Wiejskiej. Dzieci stanęły z otwartymi ustami podziwiając okazały płot okalający Parlament. W końcu Jaś zapytał:
— A po co to ogrodzenie tutaj?
— Chroni posłów przed puczem suwerena — wyjaśniła pani.
Cały wpis

Radio Erewań

W powodzi złych wieści są i dobre. Do złych na pewno można zaliczyć obcięcie dotacji dla nadającego po białorusku dla Białorusinów Biełsatu. Albo wyjazd Ryszarda Petru z Polski w środku trwającego protestu, co potwierdza jego przywódcze talenta i niebywałe wyczucie sytuacji. Z kolei za dobrą można uznać powrót Radia Erewań. I na tym radosnym wydarzeniu skoncentrujemy się w mroźne styczniowe popołudnie.

Radio Erewań podało otóż właśnie mrożącą krew w żyłach informację, jakoby poseł „Neumann minął się z prawdą”, ponieważ „Platforma też wykluczała posłów opozycji z obrad Sejmu”. Jarosław Sellin przyłapał Sławomira Neumanna na próbie manipulacji — donosi stacja. I wyjaśnia na czym polegała manipulacja. Otóż polegała na tym, że Poseł PO przekonywał, że przez poprzednie osiem lat nie wykluczono z obrad Sejmu żadnego posła PiS. Bowiem dla Radia Erewań, jak w dawnych dobrych czasach — „mówimy opozycja w domyśle PiS”.
Cały wpis

Głos wewnętrzny

Samolot lecący z Las Palmas na Wyspach Kanaryjskich do Warszawy musiał awaryjnie lądować na praskim lotnisku Vaclava Havla „z powodu zagrożenia bezpieczeństwa pasażerów”. Sprawcą zamieszania był 68-letni Polak. Przesłuchiwany przez czeskich funkcjonariuszy tłumaczył, że wykonywał „polecenia Boga”. Serwis TVN24 twierdzi, że w związku z tym można podejrzewać, że człowiek ten ma jakieś kłopoty psychiczne. Czy można wiązać spełnianie woli bożej z chorobą psychiczną? Przecież wszystkie objawienia sprowadzają się do uważnego wsłuchiwania się w głos boga i informowania o tym, co powiedział.

Jeśli objawiona przez boga wola jest traktowana tak bardzo wybiórczo, to rodzi się podejrzenie, że ludzie wierzą w co chcą wierzyć. Dlatego raz głos boga uznają za autentyczny i przyjmują bez zastrzeżeń, a innym razem nie. Z tego względu stawianie wierzącym pytań grozi śmiercią lub kalectwem. W naszym kręgu kulturowym bardziej tym drugim, w krajach muzułmańskich bardziej tym pierwszym. Takie podejście wynika wprost z doktryny. Jedna przekonuje, że zabijanie jest jednak grzechem, druga koncentruje się bardziej na aspekcie zgodności z doktryną.
Cały wpis

Witajcie w roku wojny.

Są ludzie, którzy twierdzą, że rok 2017 będzie ostatnim rokiem pokoju na świecie, że czas przesilenia zbliża się i już nic nie jest w stanie tego przesilenia zatrzymać. Niektórzy nawet mówią, że dla gatunku to lepiej, zmniejszenie populacji może ożywczo wpłynąć na jej żywotność. Choć są i tacy, którzy twierdzą że tym gatunkiem będzie nie człowiek, a karaluchy.

Z drugiej strony dlaczego 2017 ma być taki wyjątkowy, dla np. Krymu 2014, oznaczał wyrwanie ze snu, a np. dla Aleppo 2016 jest pewnego rodzaju kresem marzeń.

W 1937 Europa też spała gdy w Mandżurii lała się krew, no z wyjątkiem Hiszpanii, gdzie europejscy dyktatorzy urządzili sobie mały poligon wojskowy.
Cały wpis

Pucz Ptysia. Bajka z paragrafu 22.

Ptyś jest jak skała, puczu się nie boi. Ptyś jest przygotowany, jak trzeba było pokazać siłę to oddziały policji do obrony trawnika ściągnął z połowy Polski. No i żaden czołg z puczystami nie przyjechał, co za szkoda… Pewnie się wystraszyli, albo wszystkie czołgi są w gestii Ptysia… czyli kto mógł zrobić pucz? (jeśli nie wiesz, to przeczytaj tytuł).

Ptyś jest przygotowany, ma ustawę antyterrorystyczną a tam jak byk stoi (nomen omen) paragraf / artykuł 22.
Cały wpis

Magister na urzędzie lepszy od profesora będzie

Demokracja wspiera się na trzech filarach — władzy ustawodawczej, wykonawczej i sądowniczej. Władza ustawodawcza to parlament, władza wykonawcza to rząd, władza sądownicza to sąd. W ciągu mniej więcej ostatnich dwóch stuleci pojawił się czwarty filar — prasa, która w miarę rozwoju techniki stała się coraz mniej znaczącą częścią większej całości — środków masowego przekazu. Oczywiście żeby można było mówić o czwartej władzy, owe środki nie tylko muszą być wolne, ale przede wszystkim odpowiedzialne, obiektywne, rzetelne, niezależne.

Niestety, o polskich nie da się tego powiedzieć. Owszem, poniekąd są niezależne, ale w większości nawet nie próbują być bezstronne. Porzuciły informowanie na rzecz komentowania i oceniania. Także tytuły przestały pełnić jakąkolwiek rolę informacyjną, służąc jedynie za wabik, pod którym kryją się materiały nierzadko bardzo marnej jakości. Poniżej kilka przykładów tytułów z tezą lub zachętą. Jak widać nie trzeba pogrążać się w lekturze, żeby wiedzieć o co chodzi i co o sprawie myśleć.
Cały wpis

Na 2017 rok

„- Na szczęście, na zdrowie, na ten Nowy Rok,
żeby wam się darzyło w komorze, oborze,
daj wam Panie Boże, na stole i waszej chacie, niechaj wszystko macie”

W zdrowiu, pogodzie ducha, życzliwości ludzi i miłości bliskich.

Słów kilka o pozycji opozycji

Pewien znany polityk, mąż stanu i wizjoner oznajmił był swego czasu, że jego ugrupowanie nie ma z kim przegrać. Nie ma z kim przegrać tych wyborów przekonywał. — Nie ma innej siły, której Polacy mogliby spokojnie powierzyć rządy. Spójrzmy, jaka jest dziś konkurencja wobec Platformy. Z jednej strony lewica, która nie ma pomysłu na Polskę, ale ma pomysł na bojowy klerykalizm. […] Z drugiej strony mamy PiS, formację silniejszą niż SLD, więc groźniejszą. I jednocześnie zupełnie bez pomysłu, co zrobić, żeby Polakom było lepiej. I oto nagle i niespodziewanie wygrała formacja bez pomysłu co zrobić, by Polakom było lepiej. I to tak, że robi to, o czym formacja z pomysłem, która nie miała z kim przegrać, mogła tylko pomarzyć — rządzi samodzielnie.

Żeby wygrać wybory nie wystarczy wiedzieć co trzeba zrobić. Trzeba jeszcze sprawić, by wyborcy w to uwierzyli. Ponieważ PiS — jak słusznie zauważył cytowany wyżej polityk — nie miało nic sensownego do zaproponowania, więc niczego sensownego nie proponowało. Zamiast tego przekonywało, że rządząca koalicja jest nieudolna, że nie potrafi rządzić, że nie radzi sobie z problemami. Łatwo było w to uwierzyć, ponieważ rządzący nie zaprzeczali. Oczywiscie można z całą pewnością wykluczyć wpływ Rosji na wynik wyborów, ponieważ PO w ciągu ośmiu lat swoich rządów sprawnie odbudowała służby specjalne i wyeliminowała z życia publicznego tych, którzy przyczynili się do ich destrukcji. Chodzą co prawda słuchy, że Rosjanie wpłynęli na wynik wyborów w Stanach Zjednoczonych, ale nie dziwota, skoro w porównaniu z naszymi ich służby to amatorszczyzna.
Cały wpis