Wszyscy cieszą się jak dzieci,
że czas leci, że czas leci!
Członkiem jakiej będzie kasty
dwa tysiące osiemnasty?
W krąg strzelają ognie sztuczne,
tu i tam zabawy huczne.
Wszyscy starsi są bezsprzecznie.
Czy mądrzejsi? Niekoniecznie.
Jeszcze niedawno szumiały knieje,
Jeszcze niedawno pachniał tu las.
Dziś już nie szumią i smrodem wieje,
Drużynowego nie ma wśród nas.
Więc gdy w mieszkaniu pełnym już gości
Życzymy zdrowia i pomyślności,
Zapalmy lampkę gdzieś z tyłu głowy —
To tylko liczba, to rok jest nowy.
Stare problemy, stare jak świat
Nie rozwiązane wciąż są od lat —
Zamiast miłości nienawiść, złość,
Nikt nic nie zmienia, nie mówi „dość!”
Jaki więc będzie ten nowy rok?
Dreptanie w miejscu? Milowy krok?
Wszystko w krąg płynie, zmienia się czas,
Kiedy się wreszcie zmieni coś w nas?
Mądre…. piękne…..Czy Ty gdzieś zbierasz swoje poezje?
„Wszyscy cieszą się jak dzieci,
że czas leci, że czas leci!”
A potem zamartwiają się, że starzy, udają młodsze i młodszych….
Panowie na dziś porzućcie smutki….:-)
Ten piękny wiersz wysłałam kilku osobom jako życzenia na Nowy Rok.
Nowy Rok i stare problemy. Moje będą się ciągnąć do śmioerci a nawet po niej, ale Tobie życzę tak jak i wszystkim znajomym
WSZYSTKIEGO LEPSZEGO
Mógłbyś doprecyzować — lepszego od czego? W czasach minionych nie mogłem uwierzyć, że znajdują się ludzie popierający władzę ludową. Dziś wiem, że ten naród, który powtarza na każdym kroku jaki to jest mężny i kochający wolność w rzeczywistości potrzebuje pana z knutem nad sobą. Wolność go uwiera, wolności nie kocha, nie rozumie i źle mu z nią. A ponieważ prawa nie przestrzega, to i sądy do niczego nie są mu potrzebne. Zresztą sędziami są przecież także jego nieodrodne córy i synowie. Podobnie traktuje naukę. Ale to akurat jest zrozumiałe — po co parobkowi wiedza? Wystarczy, że wie jak trzymać grabie, bo nawet dogodzić babie nie potrafi wbrew temu co twierdził Laskowik. Dlatego mamy jak w banku, że lepiej nie będzie, bo już było. Z tą różnicą, że dotąd gnoili nas zaborcy, okupanci, a teraz swoi.
A Polacy ciągle, stale na wojence słownej i nie tylko. Okres przedwyborczy u innych nacji trwa 2-3 miesiące, u nas to stan stałego oblężenia. Nie ma od niego ucieczki, nie ma urlopu.
@oby.watel
A ja Ci tylko chciałem życzyć wszystkiego lepszego od tego co już było……
Też sobie życzę niemożliwego. Na przykład, żeby mi włosy odrosły tam, gdzie rosły, a teraz przestały. Albo żeby mi zęby poodrastały…