W interesie woli bożej

Pewien zakonnik poczuł wolę bożą. Żeby ją wypełnić przebrał się w cywilne szaty i udał na miasto. Tam poznał niewiastę, którą najpierw upił, potem wykorzystał. Ponieważ ślubował bogu, że będzie żył w zgodzie z prawdą, więc nie przyznał się do winy. Bo co prawda Bóg wszystko widzi, ale Boga nikt nie widział. Niestety, okazało się, że dzisiejsza nauka potrafi ustalić, czy do stosunku doszło i kto maczał w tym palce. Dlatego Sąd Rejonowy Gdańsk-Południe aresztował zakonnika na trzy miesiące. W tym czasie prokuratura będzie przesłuchiwać plemniki. Jeśli zeznania się pokryją, to być może zakonnikowi będzie postawiony zarzut. Jeśli nie, to po trzech miesiącach sprawa przyschnie na tyle, że będzie ją można bez problemu umorzyć.

Zakonnik już zresztą poniósł karę, ponieważ został wyrzucony z zakonu. To wbrew pozorom nie jest łagodna kara. Wyrzucony przecież de facto nic nie potrafi oprócz klepania paciorków i takiego zgłębiania słowa bożego, by nie dostrzegać żadnych sprzeczności i przekłamań. Co prawda kardynał Gianfranco Ravasi nie wspominał o wykorzystywaniu nieprzytomnej kobiety, ubolewał jednakowoż, iż Jeśli dochodzi do tego, że ktoś modli się zanim pójdzie zabić drugą osobę, to mamy do czynienia z totalną degeneracją, bluźnierstwem. Można domniemywać, że bluźnierstwem jest także modlenie się przed wymuszonym stosunkiem. Z drugiej jednak strony doktryna głosi, że nic na tym padole łez nie odbywa się bez wiedzy i zgody Boga.

Na wieść o tym, że zakonnik wykorzystał pijaną dziewczynę uruchomił się dyżurny pisarz SF Rafał A. Ziemkiewicz, który zawsze uruchamia się wtedy, kiedy trzeba. Kto nigdy nie wykorzystał nietrzeźwej niech pierwszy rzuci kamień — zaapelował do sobie podobnych dość głupawo, ponieważ raczej powinien zachęcać by szybko podciągali opuszczone spodnie i opuszczali miejsce zdarzenia udając, że ich tam nie było.

Co ciekawe Rafał A. Ziemkiewicz nie zachęca by ten, „Kto nigdy nie wykorzystał dziecka pierwszy rzucił kamień”. Wręcz przeciwnie. Nie chce nawet pasterzom iść na rękę i zgodzić się z Palikotem, by obniżyć wiek inicjacji seksualnej do 13 lat. Choć nie da się wykluczyć, że powód sprzeciwu jest bardziej trywialny i prozaiczny — Ziemkiewicz nie tyle ma na względzie dobro dzieci, ile nie może zgodzić się z propozycją Palikota, choćby to było z korzyścią dla duszpasterzy. Bycie przeciw Palikotowi ma bowiem priorytet nawet przed obroną interesów duchownych. Więc nie, nie i jeszcze raz nie. Bo nie. Bo to otwarcie drzwi dla pedofilii i kolejny krok w pełzającej lewicowej rewolucji.

Skoro już o interesach mowa, p. poseł Pawłowicz Krystyna w wiernopoddańczym zacietrzewieniu zapomina po co posłowie są wybierani do sejmu i komu powinna służyć władza. Pani Piotrowska, często odwołująca się do katolickich korzeni, publikująca zdjęcia z poświęcenia lokalu PO, zawsze w Sejmie głosowała przeciwko stanowisku, nauczaniu i interesom Kościoła Katolickiego — grzmiała Pawłowicz krytykując wybór Teresy Piotrowskiej na stanowisko Ministra Spraw Wewnętrznych. Pani Pawłowicz ewidentnie coś się pomieszało i wydaje jej się, że nie w polskim, ale watykańskim sejmie zasiada. Bez trudu odnalazłaby się w Polsce Ludowej zarzucając towarzyszce Iksińskiej, że „Pani Iksińska, często odwołująca się do socjalistycznych korzeni, zawsze w Sejmie głosowała przeciwko stanowisku, nauczaniu i interesom Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego”…

 

PS.
Ktoś kiedyś powiedział, że takie będą Rzeczypospolite jakie młodzieży chowanie. Dlatego nowa-stara minister edukacji zadbała nie tylko o darmowy podręcznik, ale i o właściwe proporcje — przez cały okres edukacji uczeń będzie miał tylko 749 godzin religii i na przykład aż 450 fizyki.


Ciekawe dlaczego w Firefoxie strona blogów nie działa, bo nie, a w Internet Explorerze działa, ale linków wklejać się nie da. Z kolei w Firefoxie można wejść na poszczególne wpisy i blogi. I wkleić linki…

Dodaj komentarz