Totalnie pro

Władysław Frasyniuk to człowiek, który nieustannie knuje i spiskuje przeciw władzy. Najpierw socjalistycznej, teraz suwerennej. Ponieważ pewnego dnia podczas interwencji policji na pytanie funkcjonariusza „Panie Frasyniuk jak pan się nazywa?” udzielił odpowiedzi wprowadzającej organ w błąd, więc władzy nie postało nic innego, tylko znowelizować „Kodeks wykroczeń” i wprowadzić punkt, który stanowi, że

§ 1. Kto umyślnie wprowadza w błąd organ państwowy lub instytucję upoważnioną z mocy ustawy do legitymowania:
1) co do tożsamości własnej lub innej osoby,
2) co do swego obywatelstwa, zawodu, miejsca zatrudnienia lub zamieszkania,
podlega karze ograniczenia wolności albo grzywny.

To,  że władza traktuje prawo instrumentalnie i nie waha się nowelizować przepisów pod konkretny przypadek, to nie nowość. Prekursorem była Platforma Obywatelska. Zaproponowano rozwiązanie banalnie proste i z powodzeniem stosowane w Związku Radzieckim i nie tylko. Oto sąd sądzi przestępcę i skazuje na określoną karę. Po jej odbyciu skazany wychodzi na wolność i układa sobie życie na nowo. Tak to odbywa się w cywilizowanym świecie. W Związku Radzieckim i innych krajach totalitarnych dostrzeżono, że oprócz więzień są jeszcze zakłady dla umysłowo chorych, które doskonale nadają się do niekończącej się „walki” z przestępcami. Odkurzono więc bolszewicki pomysł i ustalono, że po wyjściu na wolność przestępca, który już odpokutował winy, ma zostać zatrzymany i pod pretekstem, że nadal jest groźny umieszczony w zakładzie psychiatrycznym. Skąd wiadomo, że po latach resocjalizacji nadal jest groźny? No, takie rzeczy władza po prostu wie. Poza tym dzięki temu rozwiązaniu można także izolować szaleńców, którym nie podoba się władza.

Prawdopodobnie uda się w terminie (…) wprowadzić rozwiązania prawne z mocą obowiązującą; natomiast jeżeli chodzi o policję, (to) dostała w tej sprawie polecenie skutecznego działania, skutecznego działania w tym sensie, że to jest nie tylko ochrona innych ludzi przed niebezpiecznymi przestępcami, ale także niebezpiecznych przestępców przed linczem i jestem przekonany, że z tego zadania będzie w stanie się wywiązać

To nie Ziobro ręcznie steruje wymiarem sprawiedliwości i policją. To Bartłomiej Sienkiewicz, mini ster spraw wewnętrznych w rządzie Donalda Tuska zapewnia, że prawo prawem, ale sprawiedliwość musi być. Prezydent Komorowski ustawę podpisał 13 grudnia dając w ten symboliczny sposób do zrozumienia, że idee twórców Związku Radzieckiego i PRL-u są ponadczasowe i bliskie sercu polskich władz. Do tego stopnia, że gdy PiS zgłosił uregulowanie dedykowane Frasyniukowi, czyli karę za „umyślne wprowadzanie w błąd organu państwowego”, cała PO jednomyślnie zagłosowała ‚za’. Na 405 głosujących posłów ‚za’ było 395 , ‚przeciw’ 3 posłów z PiS-u. Taką jednomyślność sejm osiągał w PRL-u.

Szczytem naiwności jest przekonanie, że PO tylko po to ze wszystkich sił wspiera i popiera PiS we wprowadzaniu uregulowań umożliwiających chwycenie społeczeństwa za twarz, by po wyborach wycofać się z nich. Ugrupowanie, które mataczy podczas wyborów wewnątrzpartyjnych, swojego przewodniczącego mianuje zamiast wybrać, będzie bronić demokracji i swobód obywatelskich? Wolne żarty!

Dodaj komentarz


komentarzy 5

  1. https://businessinsider.com.pl/media/prasa/nbp-chce-usuniecia-artykulow-o-aferze-knf/zx2ftrg

    Kiedyś wystarczył cenzor. Było taniej, prościej, ale mniej demokratycznie. Za to wychowywanie (ale tylko przez określone grupy) wymaga wspomagania z kasy państwa https://www.newsweek.pl/polska/spoleczenstwo/mezczyzna-jest-silny-a-kobieta-rozemocjonowana-ministerstwo-sprawiedliwosci/39djfjz

    Pomysłodawcy odpowiem fraszką Sztaudyngera „Niejedna idiotka malutka, wystrychnęła już mędrca na dudka”

    Już wydaje się pieniądze tak:
    „EDUKACJA HISTORYCZNA I OBYWATELSKA W SZKOLE PODSTAWOWEJ, GIMNAZJUM I LICEUM
    PODSTAWA PROGRAMOWA PRZEDMIOTU
    WYCHOWANIE DO ŻYCIA W RODZINIE
    II etap edukacyjny: klasy IV–VI”
    Albo młodych szkolą niedouczeni, albo religijnie nawiedzeni, bo ciągle jest podstawa by z państwowej kasy wydawać….. wydawać.
    Co do pomysłów w tworzeniu praw, to dla bardzo wielu obywateli istnieje formacja POPIS – wzór jednomyślności w działaniu, myśleniu (raczej bezmyślności).
    Takie będą Rzeczpospolite, jakie ich młodzieży chowanie. „ Jan Zamoyski; 1600 r
    Przemoc w szkole od najmłodszych już lat, przemoc w domach, przemoc na ulicach, przemoc w pracy (przez omijanie rozwiązań prawnych) to polska norma !!! Za pieniądze wypłacane sowicie na pokropek i machanie kropidłem przy każdej okazji.
    Tadeusz Boy – Żeleński:
    – „Kler, który, uporawszy się z ‚heretykami’ położył w dawnej Polsce rękę na wszystkim, przyczynił się do pogrążenia narodu w owej straszliwej ciemnocie, w jakiej tkwiliśmy przez cały wiek siedemnasty i trzy czwarte ośmnastego, wówczas gdy inne narody spełniały największą pracę myśli.”
    – „Niewątpliwie, biorąc zewnętrznie, Polska jest klerykalna. Kina ani dansingu nie otworzy nikt bez święconej wody.”
    – „Jeżeli Sienkiewicz w Potopie porównał Rzeczpospolitą do postawu czerwonego sukna, które sobie wydzierają królewięta, to dziś można by powiedzieć, że wszystkie bez wyjątku partie wydzierają sobie czarną połę sutanny.” 1932 r w „nasi okupanci”

    PIS tym się różni od innych, że sutanny uczepił się lepiej, bo obficiej płaci z państwowej kasy.