Tam gdzie prawica nie wie co czyni lewica

Z artykułu na Onecie pod tytułem »Irlandzcy sędziowie stają w obronie sędzi Aileen Donnelly« dowiadujemy się, że

„Irlandzkie Stowarzyszenie Sędziów stanowczo potępia spersonalizowane ataki i inwektywy, kierowane do członkini stowarzyszenia pani sędzi Aileen Donnelly, jakie pojawiają się w niektórych polskich mediach” — napisano w oświadczeniu. Sędziowie odnieśli się do podkreślania w niektórych publikacjach homoseksualizmu sędzi Donnelly. Działania sądu w Irlandii ws. ukarania polskiego przestępcy z mafii narkotykowej wywołały w Polsce krytyczne komentarze, również ze strony Ministerstwa Sprawiedliwości.

Jakie media podkreślały homoseksualizm sędzi Donnelly? Rąbka tajemnicy uchyla Superstacja:

Informacja o jej seksualnych preferencjach pojawiła się w prawicowych mediach, kiedy sędzia nie zgodziła się na deportację Polaka.

Który prawicowy portal eksponował orientację seksualną sędzi Donnelly? Na przykład portal oko.press w artykule pod znamiennym tytułem »Aileen Donnelly – sędzia, która zatrzymała PiS. Feministka, lesbijka, obrończyni praw człowieka. Czarny sen polskiej prawicy«.

Jeszcze niedawno ten zasłużony dla sprawy portal trząsł się cały z oburzenia, ponieważ poseł opozycji z mównicy sejmowej prezentował publicznie dostępne zdjęcie, na którym widać było dwóch całujących się mężczyzn. Takie ujawnianie cudzych preferencji to niedopuszczalny i godny potępienia outing — grzmiał portal w artykule zatytułowanym »„Ujawnienie zdjęć Wąsika z PiS to żenująca, homofobiczna akcja” – mówią obrońcy praw LGBTQ«. Wynika z tego, że ujawnianie czyichś preferencji seksualnych raz jest naganne, a raz chwalebne, zależnie od tego komu ta informacja może zaszkodzić lub dokuczyć.

Piotr Pacewicz, redaktor naczelny portalu, zapewnia na banerze, że dzień po dniu prostują kłamstwa i manipulacje polityków. Niestety, wystarczy rzut oka na tytuły „analiz” by przekonać się, że nie tyle prostują ile uprawiają bezczelną, prymitywną propagandę, często głosząc sprzeczne ze sobą tezy.Dawaj kasę Poza tym dziwi użycie pierwszej osoby w sytuacji, gdy na każdym kroku zapewniają, ze ‚oko.press sprawdziło’, ‚oko.press przypomina’, ‚oko.press uważa’ itp. Inny artykuł o wspomnianej sędzi nosi tytuł: »Irlandzka sędzia: Czy wolno mi wydać Polsce podejrzanego, jeśli rządy prawa zostały podważone? OKO.press publikuje precedensową decyzję«. Jakby bali się przyznać — nie ‚publikujemy’, lecz ‚oko.press publikuje’. Kim więc u licha są ci tajemniczy prostujący „my” Pacewicza?

Dodaj komentarz


komentarzy 11

  1. Uważam, że ten portal przynosi więcej złego niż dobrego. Wyznawcy PiS-u są okopani na swoich pozycjach, więc do nich nie dociera, z kolei poziom uwłacza godności inteligentnych czytelników. W zasadzie nie wiadomo do kogo jest skierowany. Tym bardziej, że posługuje się metodami PiS-u — uważa się za medium nieomylne, prezentujące jedynie słuszne poglądy, a inne uważa za bzdury.
    „Błędny” rycerz z PiS broni Szydło, czyli pięć bzdur posła Schreibera
    Nowy rekord. Sześć bzdur w jednej wypowiedzi Tomasza Poręby
    Pośle Jakubiak, wnieś lodówkę feministce. A nie opowiadaj, że stosunek do kobiet Polacy budują na „kulcie maryjności”
    Ataki na NGO. Dziennikarze! Czas się dokształcić!

    Normalnie głupstwami w prasie zajmujemy się niechętnie, ale podobne bzdury powtarzają czasem także politycy

    Tłumaczymy posłowi Porębie, jak było, a przy okazji wyjaśniamy często powtarzaną przez polityków PiS bzdurę

    Itd. itp. etc. Na bzdury wypisywane i powielane przez oko.press lepiej spuścić miłościwie zasłonę milczenia.

  2. „Panu bogu świeczkę, a diabłu ogarek” jak mówi polskie porzekadło. Poza tym może za swoją przyjęli krytyczną (według mnie) fraszkę Aleksandra Fredry:

    Niechaj bierze mędrek hardy
    Pieniądze za cel pogardy;
    Ja zaś utrzymuję przecie,
    Że człek goły – niczym w świecie

    No to zwodzą, manipulują, udają, są „za a nawet przeciw”, potępiają, ale rozumieją. Tylko dobrego dziennikarstwa brak.

    1. Nie dlatego nie ma nadziei na zmiany, bo PiS taki dobry. Nie ma nadziei na zmiany, bo opozycja i przeciwnicy PiS-u, teoretycznie alternatywa, tacy beznadziejni. Jakie są pisowskie elity każdy widzi. Jakie są postępowe elity lepiej nie mówić. Najszczytniejszą ideę potrafią zmienić w karykaturę, największe szanse zaprzepaścić. Na dodatek łżą bezczelnie że sa przeciw podczas gdy najbardziej kontrowersyjne ustawy poparli.

      Pacewicz tak się nadaje na redaktora naczelnego jak Lubnauer na przewodniczącą. Nad niczym nie panuje, toleruje nachalną propagandę, którą zresztą sam uprawia, portal nie ma żadnej linii programowej, artykuły przypominają wypracowania w gazetce szkolnej prowadzonej przez członków ZMS. Jakby tego było mało jedna „analiza” potrafi przeczyć innej.

      1. Wielu z tych beznadziejnych wybraliśmy. Na spotkaniach zwykle pokazywali się nie jako oni, a jako wymyślone postawy przez swojego prowodyra, speca od wizerunku i każdy na swoim podwórku klepał według wytycznych. „Poglądy” ubrane były w słowa pułapki, na które łapano wyborców. Obecna opozycja naśladuje PIS. Ale nieudolnie i nie ma mają wsparcia tv Trwam lub radia M. Ale nikt z nich nawet nie próbuje zasugerować zmian robiących porządek z tym paskudztwem.

        Ostatnio na spotkaniu towarzyskim słuchałam opowieści o tym, jak katolicy zorganizowani przy swoich parafiach, zieją wprost nienawiścią „do żydostwa”, do lewaków. W swoich mowach mogą przypominać aktywnych nazistów. Robienie ukłonu w ich stronę przez dziennikarzy nic nie da. To utracone pokolenie. Na spotkaniach nie ma inicjatyw by wspomagać bliźnich. Raczej chętnie szukali by tych, co nadawaliby się na stosy.

        Z 16.13.2018: „Ks. prof. Staniek modli się o śmierć papieża Franciszka” https://krakow.onet.pl/ks-prof-staniek-modli-sie-o-smierc-papieza-franciszka/342mspq   O czyje odejścia z ziemi będą wznosili modły i jak te zejścia będą realizowane? To czas najbliższych lat. Czy w niedzielę jakiś purpurat sprzeciwi się tym modłom?  Purpura to symbol nieograniczonej władzy imperatorów Rzymu. Nie na darmo ją noszą i sieją zgorszenie.
        „Wyrabianie w chłopcach nawyku sprzątania po sobie – według abpa Stanisława Gądeckiego – prowadzi do wypełniania ideologii gender, a tym samym kryzysu tradycyjnej, katolickiej rodziny.”

        1. Taka postawa odrzucająca prowadzi właśnie do usztywnienia się postaw, umacniania w nienawiści. Zwłaszcza, że dokładnie tak samo oni postrzegają mędrców spisujących ich na straty. Gdy ktoś zbyt szafuje sloganem o zapiekłej nienawiści powinien spojrzeć w lustro by upewnić się, że on też jej nie uległ.

          1. Ciekawy artykuł na ten temat ukazał się w „Świecie Nauki”. Zasklepianie się w swojej skorupie, poszukiwanie ludzi podobnie myślących to tendencja ogólnoświatowa, którą wzmocniły media społecznościowe. Jeśli ktoś z „plemienia” zaprezentuje odmienny pogląd, to jest taktowany jak najgorszy zdrajca i wróg, a to co głosi to żadna polemika, odrębna opinia, własne zdanie, tylko ohydny, prymitywny atak osobisty i hejt.

          2. KK od III/IV wieku zajmuje tylko postawy usztywniające.Innych nigdy nie mieli. Ale wszystko do czasu. Może odrzuci zależność od Watykanu i stanie się religią państwową? Wtedy to już będzie ciemność. Ale po niej zawsze jest świt. Panta rhei