Swoi plus mieszkanie

Z programu partii:

Program mieszkaniowy Prawa i Sprawiedliwości „Rodzina na swoim” zakłada, że każda rodzina powinna dysponować samodzielnym mieszkaniem: własnym bądź wynajmowanym. Należy zatem wybudować w ciągu najbliższych 8 lat od 3 do 4 milionów mieszkań. PiS nie obiecuje gruszek na wierzbie. Tych mieszkań państwo nie będzie rozdawało. Skoncentruje się natomiast na tworzeniu warunków sprzyjających rozwojowi budownictwa mieszkaniowego. Będzie też wspomagać ten rozwój, bo społecznego problemu niedoboru mieszkań sam mechanizm rynkowy nie rozwiąże. Rozmiary wspomagania finansowego ze strony państwa będą oczywiście zależały od sytuacji materialnej konkretnej rodziny.

Takie były plany w 2005 roku. Potem władzę objęła inna partia, której nie honor było kontynuować projekt poprzedniej.

Mieszkanie dla Młodych to program, który wszedł w życie 1 stycznia 2014 roku i jest regulowany ustawą z dnia 27 września 2013 roku. Nie jest to pierwszy projekt rządowych dopłat, poprzedzała go Rodzina na Swoim, która zakończyła się pod koniec 2012 roku. Zadaniem dopłaty rządowej jest pomoc młodym ludziom w zakupie pierwszego lokalu mieszkaniowego lub domu jednorodzinnego. Wysokość dofinansowania zależy od sytuacji życiowej beneficjenta, a kwota rządowego wsparcia z programu Mieszkanie dla Młodych może zastąpić wkład własny lub go uzupełnić. Program Mieszkanie dla Młodych został przewidziany do końca września 2018 roku.

Po po wejściu w życie programu, który wszedł w życie, władzę w kraju znowu objęła inna partia.

Mieszkanie Plus to nowa propozycja rządu dla Polaków, którzy marzą o własnych czterech kątach. Będzie to naturalny następca programu Mieszkanie dla Młodych. Jedną z większych wad Mieszkania dla Młodych, którą wskazywano bardzo często, jest ograniczenia wiekowe. Kontrowersyjny warunek ma być zarzucony w programie Mieszkanie Plus. Rząd w tym wypadku chce skierować swoją pomoc do szerszego grona odbiorców.

W pierwszej kolejności adresatami programu będą Polacy, których dochody uniemożliwiają zakup własnego mieszkania. Jednocześnie wysokość ich zarobków wykluczają otrzymanie lokum np. od gminy. […] Wiadomo też, że preferowaną grupą będą rodziny wielodzietne. Co nie znaczy, że posiadanie potomstwa będzie warunkiem koniecznym, z założenia program Mieszkanie Plus będzie adresowany do wszystkich Polaków.

Co jest cechą wspólną wszystkich tych programów? To, że ich beneficjentami są wyłącznie powołani do ich obsługi urzędnicy. Przy czym pod wieloma względami wyróżnia się ostatni. Nie tylko dlatego, że warunki są trudne do spełnienia (pisałem o tym tutaj), ale głównie ze względu na to, że dla tego programu zarezerwowano aż 4% z ogólnej powierzchni jeszcze nie wyciętych lasów. Można więc spokojnie postawić dolary przeciwko orzechom, że lasów w wyznaczonych miejscach nie będzie na pewno, a mieszkań najprawdopodobniej.

Co ciekawe, mimo iż program przeznaczony jest dla rodzin ubogich, to artykuł Art. 56. tej tezie zdaje się przeczyć. Punkt pierwszy mówi bowiem, że

Stosowanie kryteriów pierwszeństwa zawarcia umowy najmu nie narusza prawa wynajmującego do zawierania umów najmu wyłącznie z osobami ubiegającymi się o najem dającymi rękojmię terminowego uiszczania świadczeń pieniężnych wynikających z zawartych umów najmu.

Jak rodzina z małymi dochodami podoła obciążeniom, które dorównują rynkowym? Dlatego nie wolno zapominać i należy pamiętać, że jest to program opracowany i wdrażany przez PiS. A nic co zaproponuje PiS nie może być dobre. Zwraca na to uwagę Adrian Zandberg z partii Razem, której program różni się od programu partii PiS tym, że tam gdzie PiS daje niektórym, Razem da wszystkim. No więc Adrian Zandberg zwraca uwagę, że w tym wrażym, nieludzkim projekcie jest to, czego w nim nie ma — eksmisja na bruk. W dostrzeganiu niedostrzegalnego wspiera Zandberga portal oko.presss, sprawdzający fakty i prowadzący dziennikarskie śledztwa.

W ustawie znajduje się rozdział poświęcony nowej formie wynajmu mieszkań, wynajmowi instytucjonalnemu. Dotyczy on nie tylko programu „Mieszkanie plus”, ale także funkcjonującego od jakiegoś czasu „Funduszu mieszkań na wynajem”. Zgodnie z ustawą umowę najmu instytucjonalnego może zawrzeć jedynie osoba, która prowadzi działalność gospodarczą w zakresie wynajmowania lokali. Punkt drugi artykułu 19f, na który powołuje się oko.press mówi, iż

Umowa najmu instytucjonalnego lokalu zawierana jest na czas oznaczony.

„Normalny” wynajem odbywać się ma jednak na zgoła innych zasadach (najem z opcją – umowa najmu z opcją nabycia prawa własności mieszkania):

Art. 83.
2. Umowa najmu może być wypowiedziana przez operatora mieszkaniowego wyłącznie w przypadku, o którym mowa w art. 11 ust. 2 pkt 1 i 2 ustawy z dnia 21 czerwca 2001 r. o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego (Dz. U. z 2016 r. poz. 1610) w odniesieniu do:
1) najmu, o którym mowa w ust. 1 pkt 1 – w okresie 15 lat od dnia zawarcia pierwszej umowy najmu dla danej inwestycji mieszkaniowej;
2) najmu, o którym mowa w ust. 1 pkt 2 – w okresie 30 lat od dnia zawarcia pierwszej umowy najmu dla danej inwestycji mieszkaniowej.

Art. 85. 1. Umowa najmu z opcją jest zawierana na czas oznaczony wynoszący 30 lat od dnia zawarcia pierwszej umowy najmu dla danej inwestycji mieszkaniowej z możliwością przeniesienia własności na najemcę najwcześniej po upływie 15 lat od dnia zawarcia umowy najmu z opcją.

Art. 88. 1. Umowa najmu bez opcji jest zawierana na czas oznaczony, jednak nie dłuższy niż 15 lat.

Art. 92. 1. W przypadku rozwiązania lub wygaśnięcia umowy najmu z opcją i opróżnienia mieszkania operator mieszkaniowy wypłaca byłemu najemcy lub jego spadkobiercom kwotę wpłaconej przez niego części ceny zakupu mieszkania, po potrąceniu zaległych kwot czynszu.

Czy w związku z tym można od razu zilustrować tezę, którą stawia portal, stosowną ikoną? Ponieważ z przepisów wynika, że nieprawdą jest jakoby

Fałsz!… aby w ogóle wynająć mieszkanie z zasobów budowanych przez deweloperów w ramach „Mieszkania plus” trzeba będzie udać się do notariusza z oświadczeniem, że np. w razie problemów ze spłatą czynszu po prostu wyniesiemy się mieszkania. W zwykłej umowie najmu eksmisja nie może się odbyć bez wyroku sądu. Tutaj jest inaczej – oświadczenie notarialne lokatora służy właśnie obejściu tej konieczności.

Sam portal pod przyciskiem „Zobacz, komu bezwzględnie przysługuje prawo do lokalu socjalnego” wśród tych, którym przysługuje lokal zastępczy nie wymienia ani przedsiębiorców, ani firm wynajmujących lokale. Rzetelność i wiarygodność poświęcone zostały na ołtarzu nadrzędnego celu, jakim okazała się przemożna potrzeba dołożenia PiS-owi…

Dodaj komentarz


komentarzy: 1

  1. Ostatnio dokonuje się wielu zmian nazw instytucji. Sama instytucje i zakres jej działania się nie zmienia, ale nazwa tak. Ma to stwarzać ułudę naprawiania, korygowania, działania, zmiany rzeczywistości na lepszą?

    Takie zmiany rodzą chaos, ale biorąc pod uwagę historię, mogą być kijem do obicia pomysłodawców. Nie dosłownie kijem, ale np. wyrokiem za działanie na szkodę.

    Sięgnę do historii II RP. W ciągu dwudziestu lat zmian rządów było o wiele więcej niż po 1980 r.
    Jednak wypracowany gospodarczy program rządowy był kontynuowany. !!!!!!!!!!!!!!!!!

    Biorąc pod uwagę jak zniszczona i zacofana była Polska po rozbiorach, patrząc na to ile w Polsce zbudowano, to Polska po 1989 r może się wstydzić. Co byłoby zrobione gdyby nie miliardy z Unii? Jak rozwinięto by przemysł? Niektórzy wprawdzie głoszą, że mieliśmy fabryki, ale jaka była w nich produkcja.?
    Dlaczego więc stał się rok 1980 i zaistniała SOLIDARNOŚĆ nr 1 ?

    Mamy podobno odbudowywać stocznie. Byłoby nieźle, gdyby rzeczywiście była na to szansa.
    Jakoś cicho o stoczniach i kierunkach sprzedaży statków. Prawie cała produkcja wyceniana przez odbiorców w nieistniejącej walucie – rublach transferowych – była kierowana do ZSRR.
    Mam tylko jedno pytanie, gdzie wyprodukowane statki byłyby sprzedawane?
    To nie kartofle, które po wyprodukowaniu, przechowaniu, można sprzedawać.
    Statki robi się na konkretne zamówienie. I najlepiej w sprawdzonych stoczniach.

    Zachowania polityków, którzy nie realizują planów gospodarczych poprzedników tylko dlatego, że „to oni wymyślili” świadczy o tym, że do rządzenia nie nadają się.

    A może zostawić samorządom pieniądze i troskę o mieszkania?
    Jak w jednym województwie nie wyjdzie nic z programu, to może w kilku wyjdzie.