Rada Medyczna przy premierze, którym jest Mateusz Morawiecki, został powołana do życia zarządzeniem nr 205 z 6 listopada 2020 r. W skład Rady wchodzi dużo osób, ponieważ wiadomo, że im liczniejsze grono, tym bardziej ociężałe, niezdecydowane i nieudolne. W skład Rady wchodzą:

1) przewodniczący Rady – powoływany i odwoływany przez Prezesa Rady Ministrów;
2) pozostali członkowie Rady

Rada radzi na posiedzeniach, a rozstrzygnięcia zapadają w drodze uzgodnienia stanowisk. Zgodnie z zarządzeniem do jej zadań należy

1) dokonywanie analiz i ocen bieżącej sytuacji zdrowotnej w kraju, ze szczególnym uwzględnieniem sytuacji epidemicznej wywołanej pandemią COVID-19;
2) przygotowywanie i przedstawianie propozycji działań zmierzających do poprawy sytuacji zdrowotnej w kraju w zakresie przeciwdziałania COVID-19;
3) opiniowanie projektów aktów prawnych oraz innych dokumentów rządowych o istotnym wpływie na zagadnienia ochrony zdrowia dotyczących przeciwdziałania COVID-19

U progu czwartej fali covid-19 rada zebrała się i ze szczególnym uwzględnieniem przeanalizowała sytuację zdrowotną, po czym przygotowała i przedstawiła stanowisko. Stanowisko datowane na 18 października 2021 roku brzmi:

Rada Medyczna rekomenduje przedłużenie ważności certyfikatu zaszczepienia do roku po dawce przypominającej.

Nieco wcześniej, 18 października wynikiem nadludzkiego wysiłku intelektualnego ujrzało światło dzienne inne stanowisko:

Rada Medyczna rekomenduje wszystkim osobom, które ukończyły 18 lat podanie dawki przypominającej szczepionki przeciw COVID-l9. nie wcześniej niż 6 miesiecy od ukończenia szczepień podstawowych.

Trudno nie zadać sobie pytania dlaczego ludzie z tytułami naukowymi — w radzie doradza Morawieckiemu, który jest premierem, tuzin profesorów, dwóch doktorów habilitowanych i dwóch doktorów zwykłych plus prof. dr hab. n. med. Andrzej Horban — firmują swoimi nazwiskami fikcję. Rada Medyczna radzi, a im bardziej radzi, tym więcej ludzi ulega zakażeniu, tym więcej ludzi umiera. Obrady Rady nie tylko nie są protokołowane, ale żaden z jej członków nie złożył oświadczenia o braku konfliktu interesów.

Na szczęście lub dzięki Bogu wiadomo już co będzie. Dowiedział się tego Mateusz Morawiecki, i swoja wiedzą podzielił ze społeczeństwem nie zapominając przypomnieć, że wielokrotnie przestrzegali. Cóż jednak mogli poradzić? Nic nie mogli, bo to przecież nie od nich zależało! Zgodnie z tym, przed czym przestrzegaliśmy, czwarta fala pandemii już jest, już jest z nami. Ona, prawdopodobnie, jak wczoraj dyskutowaliśmy na Radzie Medycznej, będzie miała charakter wydłużony niestety, za to nie tak gwałtowny i nie tak, nie o takim dużym przyroście, w szczególności tego, co jest największą tragedią epidemii czyli zgonów. I dyskutowaliśmy także o tym co należy zrobić, aby zmniejszyć tą falę, zmniejszyć jej zakres. Pewną dobrą, małą, ale istotną informacją, którą się mogę dzisiaj z państwem podzielić, jest to, że w województwie podlaskim i lubelskim, tam gdzie pandemia była  najmocniejsza, gdzie najmocniej uderzyła naszych rodaków, dziś współczynnik R tak zwany jest już poniżej jedności, czyli jest mniej zakażeń, znacznie mniej zakażeń niż wcześniej, mniej niż w innych częściach kraju tym samym. Dlatego jeśli nadal będziemy robili to, co robimy, czyli nic, jeśli ten wzorzec, ta sekwencja zostanie powtórzona także w innych województwach, to jest nadzieja, że za dwa tygodnie również w innych województwach fala zacznie opadać.

Aż się chce skakać i krzyczeć ‚hura!’ z radości. 17 doktorów, w tym tuzin profesorów, dyskutuje zawzięcie aż się im ze łbów kurzy, a wynikiem nieludzkiego wysiłku umysłowego jest wniosek, że nie trzeba nic robić, wystarczy poczekać i samo rozejdzie się po kościach. Jedną korzyścią jest to, że znacznie  łatwiej zrozumieć i docenić znaczenie kolejek w ochronie zdrowia. Jeśli pacjentowi w ciągu kilku tygodni, miesięcy względnie lat nie przejdzie, to znaczy, że zajmowanie się nim nie ma sensu, bo jest nieuleczalnie bądź śmiertelnie, czyli beznadziejnie chory. Jeśli panowie doktorzy tak leczą jak doradzają, to Bóg winien mieć w opiece ich pacjentów. I właśnie za to, za tak światłe rady Morawiecki chce dziękować. Chcę podziękować wszystkim członkom Rady Medycznej, że korzystając z dobrodziejstw nauki […] uświadamiają i przestrzegają przed tym.

Niestety, nauka wsparta komputerami twierdzi, że różowo nie będzie.

Źródło: Zespół modelu epidemiologicznego Interdyscyplinarnego Centrum Modelowania Uniwersytetu Warszawskiego

 

PS.
Po opublikowaniu wpisu pojawiło się Stanowisko nr 28 Rady Medycznej z 11 listopada 2021 r. noszące datę 22 listopada, w którym Rada radzi, by

… w obecnej sytuacji epidemicznej dopuścić wśród osób powyżej 50 roku życia szczepienia dawką przypominającą po 5 miesiącach od zakończenia szczepień podstawowych.

Antydatowanie stanowiska dowodzi, że  członkowie Rady są równie uczciwi i rzetelni jak ten, któremu doradzają.