Samochody i Ludzie.

Samochody są  po to by jeździły, a ludzie? Ludzie są po to by je kupowali.

Cykl życia obu tych produktów zdecydowanie przyspiesza… Samochód po trzech latach jest już „stary”, okres przydatności człowieka dla społeczeństwa – ten czas gdy faktycznie coś tworzy, a nie tylko konsumuje, też zdecydowanie się skraca.

To taki nasz cywilizacyjny model rozwoju… coraz szybciej przeżuwać i wypluwać… przeżuwać i wypluwać w coraz szybszym tempie…

Projekt by karać dodatkowym podatkiem ludzi za to, że jeżdżą strasznymi samochodami niż dziesięcioletnie, to jak karanie ich za to, że za wolno konsumują. A przecież w tym modelu konsumpcja to rozwój. Jeździsz starym samochodem to oznacza, że społeczeństwo nie może sprzedać ci nowego, ograniczasz możliwość społeczeństwa do przeżuwania i wypluwania, jesteś aspołeczny niszczysz swym zachowaniem rynek pracy branży motoryzacyjnej, bowiem za bardzo dbasz o swój stary samochód.

Jesteś po to by kupować, sensem twego istnienia jest konsumpcja, tylko poprzez konsumpcję realizujesz się społecznie.

Masz ten sam model telefonu od dwóch lat. Jak możesz? Przez twoją niechęć do zakupu nowego modelu straci operator, straci górnik w Afryce i znowu nie wytną kilku drzew w środkowo-afrykańskiej puszczy. Nie przeżuwasz, nie wypluwasz – jesteś wrogiem tego modelu. Dlatego nie dziw się że system się przed takim aspołecznymi jednostki broni obkładając je dodatkowymi podatkami. W tym modelu rozwoju nie ma miejsca na nieprzepalające się żarówki, na samochody użytkowane przez dwadzieścia lat, w tym modelu brak miejsca na oszczędność surowców. To model szybciej kreujący społeczne  potrzeby nowych produktów niż zdąża się technologicznie zestarzeć te już istniejące.

Jakkolwiek zwolennicy tego podatku od starszych samochodów będą go nazywać (na przykład pro ekologicznym) to rzecz sprowadza się do naprawdę prostego mianownika. To podatek tylko i wyłącznie za brak konsumpcji, gdyby bowiem chodziło o ekologię to weryfikowano by wskaźniki emisji zanieczyszczeń, a nie wiek pojazdu.

Taki podatek nie tylko podzieli społeczeństwo na to jeżdżące nowymi i starymi autami, podzieli też na tych, którzy z własnej biedy lub fanaberii będą finansować polityczne pomysły obecnego rządu.

W Polsce jest podobno 20 milionów aut. Myślę, że przynajmniej połowa to wozy starsze, czyli 10 milionów razy przynajmniej 500 zł (ten rząd tak lubi ta liczbę) i już mamy kasę na kilka efektów ustawy 500+, że o podwyżkach dla rządu nie wspomnę.

Nie konsumujesz odpowiednio szybko by napędzać molocha, to płać.

 

23.07.2016
villk

 

W kontekście

http://moto.onet.pl/aktualnosci/podatek-ekologiczny-zmusi-polakow-do-kupowania-nowszych-samochodow/4sxv9

„..Polacy zmuszeni nowym podatkiem zaczną kupować samochody nowe i nowsze…”

marzec 2014

 

http://moto.onet.pl/aktualnosci/waszym-zdaniem-nowy-podatek-od-starszych-samochodow-komentarze/vtb75b

i lipiec 2016

http://moto.pl/MotoPL/1,88389,20415652,7-na-10-kierowcow-zaplaci-nowy-podatek.html

Dodaj komentarz