Rozdział Kościoła od Państwa? Być może. Ale nie od Miasta.


 
W niedzielę, 12 kwietnia przypada Święto Bożego Miłosierdzia i uroczystości w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach. Tego dnia komunikacja miejska w Krakowie będzie miała dodatkowe kursy, a w mieście wprowadzona zostanie zmieniona organizacja ruchu.

W niedzielę wierni (a niewierni? co z niewiernymi a nawet niewierzącymi? kanary będą sprawdzać metryki chrztu? – dz-99) udający się na uroczystości w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia mogą liczyć na dodatkowe kursy komunikacji miejskiej w Krakowie.

Jest to zrozumiałe i chwała, że miejska spółka reaguje na takie wydarzenia zwiększoną elastycznością. Ale czy z tego powodu należy przyozdabiać MIEJSKIE autobusy, jeżdżące swoim kursem na żółto?

Trasa nr 129 Czyżyny – Dworzec (widniejąca na wyświetlaczu) nigdy nie prowadziła przez Łagiewniki( jakiś cud komunikacyjno-bilokacyjny?).

Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne S.A. w Krakowie rozpoczęło swoją działalność w styczniu 1997 r., po przekształceniu Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego Sp. z o.o. W dniu 25.09.1996 r. została zawarta Umowa o utworzeniu Podatkowej Grupy Kapitałowej między Krakowskim Holdingiem Komunalnym S.A. – jako spółką dominującą, a Miejskim Przedsiębiorstwem Energetyki Cieplnej S.A., Miejskim Przedsiębiorstwem Wodociągów i Kanalizacji S.A., Miejskim Przedsiębiorstwem Komunikacyjnym Sp. z o.o. jako spółkami zależnymi. Miasto Kraków jako jedyny akcjonariusz MPK Spółka Akcyjna, wniosło w charakterze aportu 100% akcji Spółki do kapitału Krakowskiego Holdingu Komunalnego S.A. Funkcje właścicielskie wobec Spółki w dalszym ciągu pełni KHK S.A., którego z kolei właścicielem jest Miasto Kraków. MPK Spółka Akcyjna jest przedsiębiorstwem użyteczności publicznej realizującym zadania własne gminy.

dz-99

About dz-99

Cichy kombatant biernego ruchu oporu. Sierota po blogach TOK FM. Ale biada potężnym istotom gdy wchodzą pomiędzy ostrza podrzędnych rycerzy! Charakteryzuje mnie łatwość wypowiedzi, szczególnie gdy się na czymś nie znam. Bo bloger nie musi się znać. Jedyne co musi – to pisać, pisać, pisać. Ja piszę głupawo ale za to rzadko. To moja jeszcze jedna zaleta.

Dodaj komentarz


komentarze 2

  1. Za niechlubnych czasów gdy odczuwało się wpływy Stalina brak flagi z okazji….. mógł skutkować kolegium (urząd do karania niesfornych).

    Czy krakowiacy będą zobligowani w niedalekiej przyszłości do wywieszania flag z okazji świąt kościelnych? Może tak, może nie. A może stanie się „Cud mniemany, czyli Krakowiacy i…” zaczną i zrobią powstanie, konfederację, rebelię, rokosz….. O Kościuszce pamiętajcie….co na Rynku przysięgał.

    „24 marca 1794 roku od samego rana na Rynku zbierały się tłumy ludzi. Młodzież nosiła sztandary z napisami: „Wolność lub śmierć”, „Równość, wolność”, „Za prawa i wolność”, „Za Kraków i Ojczyznę”. Były też napisy: „Vivat Kościuszko!”.

    Na flagach mogą być inne podobizny i kolory niż te dzisiejsze. Jak prześpicie i pokpicie sprawę, to dziesięcinę dodatkowo wnosić trzeba będzie na tacę. A dziesięcina to 10% od wszystkiego: każdej sprzedaży, zakupu, od każdego okna, podymna czyli od komina, od każdego koła autka, mostowa od jazdy przez most. Tylko smok może Was uratować. Jedyny Smok jaki tu bywa jest podobno Spokojny, to nie poradzi. Należy sprowadzić groźnego stwora skąd indziej.