Na marginesie wyroku Trybunału Konstytucyjnego, który orzekł, że karanie za obrazę uczuć religijnych nie narusza żadnych wolności i jak najbardziej jest zgodne z konstytucją, poczyna się, a następnie rodzi się pytanie. Pytanie ma charakter fundamentalny i dotyczy istoty. Brzmi zaś następująco: Po co PiS chce zmieniać konstytucję, z którą zgodna jest nawet pedofila duchownych?

Na potwierdzenie zgodności z konstytucją czeka sumienie lekarzy. Choć to oczywiste, że odmowa udzielenia świadczenia zdrowotnego, za które lekarz pobiera wynagrodzenie, jest jak najbardziej zgodna z konstytucją, a odmowa wypłacenia wynagrodzenia za niezrealizowane świadczenia jest niezgodna.