Proste, logiczne i oczywiste. Jest o co kruszyć kopie?

Powiadają, że myślenie nie boli. Są jednak takie sytuacje, że nawet myśleć nie trzeba, bo sprawy są tak oczywiste i logiczne, że strach. Do takiej kategorii bezsprzecznie zalicza się sprawa KNF. Dla każdego myślącego musi, po prostu musi być jasne, że nie bez przyczyny Platforma Obywatelska, wbrew stanowisku Prawa i Sprawiedliwości, upierała się, by powiązane z PiS-em Spółdzielcze Kasy Oszczędnościowo Kredytowe objąć nadzorem powołanej przez PiS Komisji Nadzoru Finansowego. Miała w tym machiaweliczny cel. Wystarczy chwila namysłu, by to zrozumieć.

Zestawmy fakty. W 2006 roku PiS powołuje Komisję Nadzoru Finansowego. Po dojściu do władzy PO obsadza ją swoimi ludźmi i forsuje objęcie nadzorem powiązanych z PiS-em SKOK-ów. Dla każdego, nawet upośledzonego umysłowo w stopniu ciężkim musi być jasne, że czyni to w celu roztoczenia nad kasami spółdzielczymi parasola ochronnego, by na przykład SKOK Wołomin mógł bez przeszkód wyprowadzać kasę z kasy Kasy. To tak oczywista oczywistość, że każda wątpliwość świadczy i nosi znamiona. Przecież nawet Unia nie uzna wyprowadzania miliardów z Kas za przestępstwo, a rekompensowania strat przez Bankowy Fundusz Gwarancyjny tym, którzy powierzyli im swoje oszczędności za nieuprawnioną pomoc państwa. Korzyści zaś są oczywiste — pieniądze ulokowane w SKOK-ach przysłużyły się sprawie, podatnicy złożyli się na rekompensaty, więc wszyscy zyskali, a nikt nie stracił. Czy to naprawdę tak trudno zrozumieć?

Niestety, nie wszystko jest jasne i klarowne. Na przykład kompletnie niezrozumiałe jest dlaczego aresztowano szefa KNF. Może nieco światła na sprawę rzuci art. 20a ustawy z dnia 21 lipca 2006 r. o nadzorze nad rynkiem finansowym:

Kto utrudnia lub udaremnia przeprowadzenie czynności w postępowaniu wyjaśniającym, podlega grzywnie do 500.000 zł, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

Dodaj komentarz


komentarze 2

  1. „Kontrolerzy wykryli, że kuratorzy których KNF wysyłała do zagrożonych banków często nie mieli nawet minimalnych kwalifikacji bankowych.  W bazie kuratorów znaleziono osoby z tytułami magistra politologii, historii i organizacji przemysłu spożywczego. ”
    Więcej: https://wiadomosci.radiozet.pl/Polska/Radio-ZET-ujawnia-Druzgocacy-raport-NIK-o-KNF

    Brakuje mi w tym opisie tylko roku kontroli. To że w Polsce misiewiczami obficie obrodziło po 1989 r wie ten, kto z jakąkolwiek kontrola miał kontakt. Zresztą nie trzeba mieć z kontrolującymi żadnego kontaktu, wystarczy czytać etykiety i wtedy najwyżej można „łapać się za głowę”. I tak jest ze wszystkim. Może już czas kupować żółte kamizelki?:-))

    A tu inny „kontr oler” https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/dyscyplinarka-za-zadanie-pytania-do-tsue-wedlug-rzecznika-to-eksces-orzeczniczy/815chv2