Prawda

Prawda ma wiele wymiarów i znaczeń. Według definicji Jerzego Jurandota prawdę się ma. Lepiej nie dociekać gdzie. Ale oczywiście tylko ściśle określoną.

Cudzą prawdę każdy ma w de!
Rzecz to absolutnie jasna:
Cudzą prawdę każdy ma w de —
Lepsza gorsza, ale własna!

Prawd jest wiele, co dostrzegł i sklasyfikował także nieodżałowany ksiądz Józef Tischner. Najwięcej gromadzi ich się tam, gdzie są z nią problemy. Wtedy występuje nie tylko w postaci czystej, jako Prawda (Правда), ale także w postaci lokalnej, jako Ukraińska prawda (Украинская правда), Moskiewska prawda (Московская правда), Rosyjska prawda (Русская Правда) czy regionalnej — Europejska prawda (Европейская правда). Jest oczywiście także prawda branżowa, jak na przykład Komsomolska prawda (Комсомольская Правда), Prawda ekonomiczna (Экономическая правда), a nawet prawda prokuratorska, czyli Прокурорская Правда. Nie można także nie wspomnieć o prawdzie objawionej. A także o tym, że Komsomoł, to Коммунистический союз молодёжи czyli Komunistyczny Związek Młodzieży.

Dlaczego w Polsce prawda nie ma takiego wzięcia? Być może dlatego, że prezentuje się ją i poprawia bez rozgłosu i przedstawia w postaci gotowego produktu.

Z wystawy zorganizowanej podczas Szczytu NATO w Warszawie zaproszeni goście mogli dowiedzieć się kto personalnie odpowiada za przystąpienie Polski do tej organizacji militarnej. Jeśli — a trudno zakładać, że jest inaczej — nie cierpieli na całkowitą amnezję lub demencję starczą, zwaną obecnie chorobą Alzheimera, mogli się nieco zdziwić, że kogo innego pamiętają z rozmów i negocjacji, a kogo innego widzą na zdjęciach. Na przykład na jednym widnieje, w roku przystąpienia Polski do NATO 27-letni, Andrzej Duda w samochodzie wojskowym podczas inspekcji.

Na Światowe Dni Młodzieży Ministerstwo Obrony Narodowej we współpracy z Instytutem Pamięci Narodowej i Redutą Dobrego Imienia przygotowało dwie broszury. Pierwsza to historia prawdziwa Polski od Mieszka Pierwszego do mieszka pustego, czyli „Przewodnik po historii Polski”. Druga to „Ambasador polskości”, w którym pomieszczono między innymi dobre rady dla młodzieży jak należy się zachowywać. Po pierwsze należy rozmawiać, ale nie wolno narzekać. Niech Goście zobaczą piękny kraj, przyjaznych ludzi, pełne kościoły i żywą wiarę. Zamiast narzekać lepiej Opowiedz o św. Janie Pawle II i św. Faustynie. Bo Nawet jeśli Twoi goście po raz pierwszy przyjechali do Polski, z pewnością słyszeli o świętych: Janie Pawle II i Faustynie Kowalskiej, i to o nich możesz z nimi porozmawiać.

Obie broszury są kopalnią prawdy, skarbnicą, z której pełnymi garściami mogą i powinni czerpać także dorośli. „Ambasador polskości” pierwszy raz bez fałszywego wstydu i przemilczeń ukazuje prawdziwą historię Polski naświetlając ją nie z punktu widzenia mało znaczących postaci, lecz męczenników świętych i błogosławionych. Także lista wybitnych Polaków jest wielce pouczająca z uwagi na takie nazwiska jak Ludwik Zamenhof, Mieczysław Bekker, Mieczysław Wolfke, Ludwik Rydygier, Kazimierz Funk, Rudolf Weigl, Maria Siemionow, Wincenty Norblin, Stanisław Lilpop i wielu innych. Jest też oczywiście krótka zwykła historia Polski. Ułożona chronologicznie i logicznie, dlatego po ekspansji tureckiej następuje marsz bolszewików, którzy zaatakowali odrodzoną Polskę w 1920 roku, po czym następują rozbiory.

Ciekawie przedstawiają się także obyczaje świeckie i patriotyczne. Kto wiedział, że najważniejsze dla Polaków są oprócz Święta Konstytucji 3 Maja, rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego 1 sierpnia i Święta Niepodległości 11 listopada także Narodowy Dzień Pamięci „Żołnierzy Wyklętych” 1 marca i Katyński Marsz Cieni 12 kwietnia?

Równie pasjonujący, a kto wie czy nie bardziej jest „Przewodnik po historii Polski”. Zaczyna się od listu prezydenta Andrzeja Dudy, listu Stanisława kardynała Dziwisza, a potem napięcie stopniowo narasta. Niestety, jeśli młodzież chciałaby porozmawiać o najnowszej historii Polski, musi wziąć sobie do serca słowa z „Ambasadora polskości”, że Historia Polski bywa prezentowana na świecie w zakłamany sposób. […] Żeby móc o tym opowiedzieć gościom, sam musisz zebrać informacje. Zapytaj rodziców i dziadków o dzieje swojej rodziny, dowiedz się, skąd pochodzi. Dlaczego? Bo z „Przewodnika po historii Polski” o Lechu Wałęsie, który na całym świecie znany jest jako Walesa, dowie się tylko, że gdy latem 1980 r. Polskę ogarnęła fala strajków, to Podpisano porozumienia społeczne, w wyniku których powstał Niezależny Samorządny Związek Zawodowy „Solidarność”. Na jego czele stanął Lech Wałęsa, lider sierpniowego strajku w Gdańsku. Jest też wzmianka o pokojowej Nagrodzie Nobla i wyborze na prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej. I tyle o najsłynniejszym Polaku w XX wieku.

lwalesaBroszura przybliżająca historię Polski została opublikowana po angielsku, rosyjsku, ukraińsku, włosku, niemiecku, francusku, hiszpańsku i portugalsku. Na stronie 108 widnieje zdjęcie a na nim… Skąd młodzież ma wiedzieć kto jest na zdjęciu, jeśli podpis brzmi: Na bramie stoczni Gdańskiej strajkujący powiesili portret Jana Pawła II i obrazy religijne. Podczas dwu tygodni protestu siły dodawały im codzienne modlitwy i odprawiane w niedzielę msze. (Fot. Jan Palik/FotonoVA)? Musi spytać rodziców. To umocni więzi rodzinne, ale może także skomplikować relacje. Problem może pojawić się zwłaszcza wtedy, gdy młodzież nabierze podejrzeń, że historia Polski znowu jest prezentowana w zakłamany sposób.

Jest jednak w tej publikacji coś, co zapiera dech w piersiach i wprawa w niebotyczne zdumienie. Oto czarno na białym pomieszczono informację, że Największym wstrząsem dla Polaków w ostatnich latach była katastrofa samolotu prezydenckiego pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 r. Wraz z prezydentem Lechem Kaczyńskim zginęło wielu przedstawicieli władz, dowódcy armii, duchowni i kombatanci.

To także może wprawić rozmawiającą z obcymi młodzież w wielkie zakłopotanie, ponieważ w całej publikacji nie ma odpowiedzi na pytanie po co MON wznowiło badanie katastrofy smoleńskiej, skoro już została zbadana? Potwierdzono to aż w ośmiu językach…

Dodaj komentarz


komentarze 2