Powstanie pierwszej komórki.

Schemat Murów Getta

Ludzie chcą być bezpieczni. Chcą mieszkać za murem. Chcą mieszkać w getcie. Chcą mieszkać wśród takich samych jak oni. Budują mury odgradzające ich od uchodźców i innych migrantów. Chcą granic i uzbrojonych strażników, którzy nie dopuszczą, żeby obcy rasowo zamieszkali wśród nich. Szydłem wyabstrahują każdy obcy element.

Teoria Gier bada uniwersalne schematy pod względem matematycznym. Zauważcie, że schemat powstawania getta doskonale pasuje do procesu powstawania pierwszej żywej komórki.

Pierwsze komórki to skutek procesów polegających na kopiowaniu białek i tworzeniu błony komórkowej. Zaczęło się miliardy lat temu,

  1. Najpierw powstały pierwsze struktury posiadające umiejętność autokatalizy (samokopiowania)  – Te struktury to były białka.
  2. Białka zaczęły różnicować się.
  3. Białka o zbliżonej budowie pozamykały się w bąblach (koloniach, proto-komórkach)
  4. Białka o zbliżonej budowie odgrodziły się w okopach poszczególnych kolonii.
  5. Kolonie białek ujednoliciły się wewnątrz bąbla (proto-komórki).
  6. Kolonie odgrodziły się błoną komórkową od otoczenia.
  7. Proto-komórki zaczęły konkurować. – Walczyć o materiały do swojej budowy.
  8. Komórki podzieliły się na pobierające materiał do swojej budowy z nieżywego otoczenia i „zjadające” inne kolonie. – Podzieliły się na „rośliny” i „zwierzęta”.

Pierwsze komórki to skutek procesów polegających na tworzeniu błony komórkowej i kopiowaniu białek.

Przeczytaj : >>> Naturalny Początek Ewolucji Żywych Organizmów.

Adam Jezierski

Dodaj komentarz


komentarzy 14

  1. Stanowczo protestuję przeciwko nazywaniu emigrantów uchodźcami, chyba że to uchodźcy ekonomiczni. W takim przypadku, tak jak uchodźcami wojennymi są ludzie przenoszący się DO NAJBLIŻSZEGO BEZPIECZNEGO MIEJSCA, tak uchodźcą ekonomicznym być może osoba która ucieka z kraju o niższej stopie życiowej, do kraju o wyższej stopie życiowej.W takim przypadku naturalne będzie opuszczenie Jeszczepolski przez jej mieszkańców i przeniesienie się do Niemiec i dalej.

    Jeśli chodzi o grodzenie się to nie jest to bezpodstawne: jakiś czas temu moi znajomi kupili działeczkę letniskową. Ot, skromne 10 hektarów. Nawet nieco mniej. Ktoś umarł, rodzina sprzedawała spadek, bo mieszkała dość daleko od rodziców.
    Ziemia to ziemia, ale stała tam chałupa, obora, stodoła, wszystko otoczone walącym się płotem. Był listopad. Gdy pojechaliśmy tam wiosną, płot był już całkiem zwalony, teren zryty,a co gorsze drzwi do domu były wywalane. Okazało się że to robota dzików.
    Dobry płot uchronił teren następnym roku przez dewastacją. Pomógł też miejscowy leśniczy. Wspominał że mięso z dzika jest smaczne.

    1. Bardzo słuszny protest. Nazywanie rzeczy po imieniu nigdy nie pomagało w krzewieniu populizmu i propagandy. Aborcja, wcześniej określana mianem ‚skrobanka’ znana jest od wieków. Ale wystarczyło nazwać komórkę jajową połączoną z plemnikiem „człowiekiem poczętym” by móc pozbycie się płodu określić mianem ‚morderstwo’. Tak samo ma się sprawa z uchodźcami. A wcześniej z podludźmi i żydami, którzy w ogóle na miano ludzi nie zasługiwali.

            1. Na tym polega problem. Polemika nie spotyka się z kontrpolemiką lecz z połajanką i klasycznym odbicijaniem piłeczki. „Nie masz racji, ponieważ to, to i to”. „A ty jesteś głupi”. W moim poście odniosłem się do słów

              Stanowczo protestuję przeciwko nazywaniu emigrantów uchodźcami,

              Kto nazywa imigrantów uchodźcami? Kiedy? Gdzie? Kim innym jest emigrant, kim innym uchodźca. Do czego się odniosłeś? Udowodniłeś Adamowi, że nazwał uchodźców imigrantami? Sieroty, kobiety z dziećmi, ludzie którzy opuścili swoje domy tak jak stali to według Ciebie imigranci, bo tak twierdzi propaganda pisowska? Co nazwałeś manipulacją i to kiepskiej jakości? Klasyczną manipulacją mój drogi jest zakłamywanie znaczeń, zastępowanie jednych wyrazów innymi, znaczącymi zupełnie co innego.

              1. @Oby.watel

                No, to już coś jest.
                Ty mi PiS-em w oczy nie świeć, bo mam zapalenie spojówek i robię się nerwowy.
                Na moich uczuciach też raczej nie warto próbować grac, bo zbyt dużo w życiu widziałem i doświadczyłem żeby litować się nad tymi, którzy litości nie potrzebują. Starego wróbla na plewy nie weźmiesz.
                To co napisałem było i jest protestem przeciwko nadużywaniu słowa uchodźca i protestem przeciwko ratowaniu bogatych i pozostawianiu biednych na pastwę losu. Zabrać najbogatszych czy wszystkich? W Afryce jest prawie miliard trzysta tysięcy ludzi. Bierzemy wszystkich? A jak nie, to kogo zostawić a komu pozwolić umrzeć? No bo oni wszyscy umrą, jeśli ich stamtąd nie zabierzemy.No, umrą, ale nie wymrą, bo mnożą się w postępie geometrycznym.
                A w Azji, to dopiero bywa bieda. Zabieramy Rohingja? A co z gejami z krajów muzułmańskich? A może pedała nie bierzemy, bo nie ma małych dzieci?
                No właśnie:
                Sieroty? Kobiety z dziećmi? Jakoś wiele o tym słyszę i czytam, ale niewiele ich na łajbach widać. Na filmach pokazujących coś w rodzaju przemarszu mrówek, też widać młodych, zdrowych, odżywionych facetów którzy powinni się bić o swój kraj, a nie spierdzielać jak ostatni tchórze.
                Mogę przyjąć wszystkich, ale czy dla mnie zostanie tu miejsce, czy mnie zamkną do obozu jak żydzi z Europy zamknęli tzw.Palestyńczyków? Palestyńczycy też przyjmowali „uchodźców”, jaki i tzw.Indianie…wylądowali w obozach koncentracyjnych zwanych rezerwatami.
                Pomysły na sprowadzanie do Europy wszystkich są
                ziszczeniem się dawnego powiedzenia: daj komuś żonę, a sam se wsadź w słomę.

                  1. @Zielony Kwiat

                    Spokojnie, Droga Przyjaciółko, spokojnie. Mnie nie da się załatwić wrzaskiem, bo jestem na wrzask od czasów służby wojskowej odporny.
                    Odporny jestem też na argumenty o uwagach osobistych które wywrzaskuje ktoś, kto do mnie pisze :
                    ” skoro uprawiasz propagandę pisowską, na dodatek kłamliwą?”. To oczywiście jest zwykłą polemika i nie zawiera ataku osobistego, prawda?

                  1. @Oby.watel

                    Bardzo trudno z Tobą polemizować, bo Ty wiesz wszystko lepiej a na dodatek stosujesz metodę zwaną „oj, giewałt”, więc cokolwiek i w jakikolwiek sposób napiszę właśnie w ten sposób potraktujesz.
                    Z tego co piszesz wysnuwam wniosek że nienawidzisz PiS i katolicyzmu wraz ze wszystkim co jest z tym powiązane, więc kończę teę nierówną walkę. Przecież Twoją reakcję łatwo przewidzieć: to są uwagi osobiste. Twoje słowa”skoro uprawiasz propagandę pisowską, na dodatek kłamliwą?”- są za to polemiką BEZ UWAG OSOBISTYCH….
                    Twoje niedorzeczne pytanie o to „skąd wiesz” pozostawiam bez odpowiedzi, bo to pytanie retoryczne. Wystarczy poszukac na stronach spoza pisowskiej propagandy, ale Ty wolisz zachowanie takie:
                    http://imgur.com/0WwcD.jpg
                    Tyle że Ty widzisz, słyszysz i mówisz to co jest Ci wygodne. No cóż, nie bez powodu przybrałem nick drapieżnego smoka. Mnie tak łatwo nie da się spacyfikować wrzaskiem „uś, giewałt”.

                    1. Czy ta strona, spoza pisowskiej propagandy, Cię zadowoli?

                      http://fakty.interia.pl/swiat/news-wzrost-przestepstw-w-niemczech-przyczyna-imigranci,nId,2484461

                      Zacytuję: Syryjczycy, Irakijczycy i Afgańczycy znacznie rzadziej popadają w konflikt z prawem niż przybysze z Maroka, Algierii czy Tunezji.” Zarazem „migranci z trzech ostatnich krajów stanowią zaledwie 0,9 proc. zarejestrowanych w Dolnej Saksonii imigrantów…” 

                      Jaki wnioski wyciągniesz?

                       

                    2. Bardzo trudno z Tobą polemizować, bo Ty wiesz wszystko lepiej a na dodatek stosujesz metodę zwaną „oj, giewałt”, więc cokolwiek i w jakikolwiek sposób napiszę właśnie w ten sposób potraktujesz.

                      Ciekawe jest to co dostrzegłeś wszystkim parami oczu. Więc powiadasz, że jak przedstawiam swoje poglądy, to znaczy, że wszystko wiem, a to niedopuszczalne, ponieważ powinienem zgodzić się z Tobą dołączając tym samym do grona tych, którzy wiedzą wszystko gorzej albo nie daj boże wcale? Przecież to się kupy nie trzyma.

                      Z tego co piszesz wysnuwam wniosek że nienawidzisz PiS i katolicyzmu wraz ze wszystkim co jest z tym powiązane, więc kończę teę nierówną walkę.

                      Zaiste podziwu godna przenikliwość. Absolutnym mistrzostwem dedukcji jest z prośby o niezakłamywanie języka wysnucie wniosku na temat stanu uczuć do partii rządzącej i wiary wiodącej.

                      Przecież Twoją reakcję łatwo przewidzieć: to są uwagi osobiste. Twoje słowa”skoro uprawiasz propagandę pisowską, na dodatek kłamliwą?”- są za to polemiką BEZ UWAG OSOBISTYCH….

                      Trudno jest przewinąć stronę nieco do góry i przypomnieć sobie, że komentarz brzmiał tak:

                      Bardzo słuszny protest. Nazywanie rzeczy po imieniu nigdy nie pomagało w krzewieniu populizmu i propagandy. Aborcja, wcześniej określana mianem ‚skrobanka’ znana jest od wieków. Ale wystarczyło nazwać komórkę jajową połączoną z plemnikiem „człowiekiem poczętym” by móc pozbycie się płodu określić mianem ‚morderstwo’. Tak samo ma się sprawa z uchodźcami. A wcześniej z podludźmi i żydami, którzy w ogóle na miano ludzi nie zasługiwali.

                      Smok odmieniany jest tutaj przez wszystkie siedem przypadków, a zaimki ‚Ty’, ‚Ciebie’, ‚Tobie’, ‚bo Ty’, ‚Ty nigdy’, ‚Ty zawsze’ występują po pięć razy w każdym zdaniu. Reakcja na ten brutalny atak personalny było stwierdzenie obiektywne, wyważone i nawiązujące do tematu:

                      Klasyczna manipulacja i to kiepskiej jakości. Odwracasz kota ogonem i porównujesz afrykańskiego podróżnika ekonomicznego do gazowanego żyda. No, ładnie…

                      Zaiste bardzo trudno, a wręcz niemożliwe jest dostrzeżenie, że chodziło o zakłamywanie języka, zastępowanie jednych określeń drugimi, porównywanie rzeczy nieporównywalnych, nie nazywanie uchodźców, którzy uciekają przed bombami emigrantami, bo to dwie zupełnie różne kategorie. To nie jest „porównywanie afrykańskiego podróżnika ekonomicznego do gazowanego żyda”. To nie jest także porównywanie muzułmańskiego uciekiniera do krzyżowca nawracającego Arabów.

                      Tyle że Ty widzisz, słyszysz i mówisz to co jest Ci wygodne. No cóż, nie bez powodu przybrałem nick drapieżnego smoka. Mnie tak łatwo nie da się spacyfikować wrzaskiem „uś, giewałt”.

                      Tego już kompletnie nie pojmuję. Po co na miłość boską pacyfikować kogoś, kto pacyfikuje się sam? Ale skoro już o pytaniach retorycznych mowa, to postawię jeszcze jedno: skąd Ty i Błaszczak wiecie kto jest uchodźcą a kto emigrantem, skoro nawet nie próbujecie tego zweryfikować nie wpuszczając nikogo? Przypomnę, że chodzi o relokację uchodźców. RE-LO-KAC-JĘ! Czyli przejęcie nie tych, którzy napływają, ale tych, którzy już napłynęli i zostali rozmieszczeni w obozach państw południowych — Grecji, Włoch. Można pofatygować się do obozu i wybrać sobie takich, którzy nie tylko będą mili, ale nawet PiS poprą.