Nasza opozycja, Polacy, jeżeli są to Polacy, jeżdżą do zachodniej Europy, do Brukseli i donoszą na nasz kraj. Jestem Polką i w życiu na swój kraj bym nie doniosła. Dla mnie człowiek, który donosi do obcego państwa to jest zdrajca i tak naprawdę powinien wisieć na stryczku. Taka jest prawda — objawiła taką prawdę posłanka PiS Bernadeta Krynicka.
Nieco bardziej miłosierna była posłanka PiS Anna Kołakowska, która nie chce wieszać, ale golić. Trzeba to coś złapać i ogolić na łyso — zawyrokowała po podarciu przez posłankę Platformy Obywatelskiej projektu uchwały o obronie suwerenności Polski.
Ksiądz Międlar także uważa, że ci, których obraża, a którzy zamiast z pokorą przyjąć krzyż na garba donoszą na niego do prokuratury, to konfidenci i zwolennicy zabijania poczętych oraz islamizacji. Konfidentka, zwolenniczka zabijania (aborcji) i islamizacji. Kiedyś dla takich była brzytwa! Dziś prawda i modlitwa? — zapytał dramatycznie duchowny po czym umieścił na swoim profilu zdjęcie ogolonej na łyso Elżbiety Bieńkowskiej żeby nie było wątpliwości, że z brzytwą chodzi wyłącznie o golenie, a nie szyje.
Jeśli jest tak, jak sugerują zarówno posłanka jak i ksiądz, to rodzi się zasadnicze, fundamentalne wręcz pytanie: komu i na kogo donieśli ci, którym ogolono głowy?
fot. Waldek Sosnowski / Agencja Gazeta
Swoją drogą podziwu godna jest odwaga księdza Międlara, któremu założono profil Cała Polska w obronie księdza Jacka Międlara. Dlaczego cała Polska musi bronić niezłomnego głosiciela prawdy? Bo Justynie Helcyk i mi grożą 2 lata pudła. Justynie za przemówienie (27.09.15), a mi za kazanie (16.04.16) — łka nieustraszony duchowny. Co na to Bóg i Ojczyzna, bo o Honorze mowy być nie może?
O Ojczyźnie też nie ma mowy. Bo Polska ma być poddaną państewka Watykan. Ma być i jest, o czym świadczy płacona dziesięcina lub inaczej zwany coroczny trybut. Miliard, kilka miliardów euro rocznie wpływa na konta tego państewka.
Ja radykałem nie jestem. Ale bardzo chętnie ogoliłabym kler…………. z nienależnych im danin finansowych płaconych przez państwo.
Ogoliłabym z nienależnych przywilejów.
Ogoliłabym z przekazanych nieruchomości, bo im kradzione nie przeszkadza.
Ogoliłabym z prawa zajmowania się polityką w czasie uroczystości kościelnych i na terenie obiektów sakralnych.
Ogoliłabym z obecności w szkołach, wojsku, szpitalach.
Za to dałabym klerowi możliwość utrzymywania się z procentów od wynagrodzeń płaconych z pensji, a nie odliczanych z podatków. Jeśli z podatków, to każdy przecież może darować 1% na parafię, zgodnie z ustawą.
Marzycielka!