Obywatelska instrukcja obsługi rządu PiS-u.

Po pierwsze zadawaj konkretne pytania i nie dawaj się zwodzić byle jakim odpowiedziom.

Jak żyć Pani Premier? Gdy prezerwatywy drogie a awaryjna antykoncepcja za chwilę będzie nie osiągalna.

A może prezes powie jak płodzić, gdy z telewizora wygląda pewna medialna posłanka, a z radia pewien znany ksiądz. Czy pozycja tyłem do telewizora i z rękoma zatykającymi uszy jest sprzyjającą zapłodnieniu i uzyskaniu renty państwowej w wysokości 500 złotych, czy raczej wręcz przeciwnie i ma za zadanie zastąpić antykoncepcję i ratować budżet państwa?

Wprowadzacie takie prawa, że jako obywatel pragnę rozwiać swe wątpliwości wprost u źródła. Odpowiedzcie mi, wyedukujcie co jest waszym celem – przyrost naturalny czy mentalne wytrzebienie narodu. Zadawaj proste pytania i oczekuj prostych odpowiedzi.

Po drugie, żądaj Obywatelu tego co ci obiecano w kampanii wyborczej jeśli nie pamiętasz to sprawdź w Internecie, Internet nie zapomina.

Ani o 500 złotych na każde dziecko, ani o obniżce wieku emerytalnego ani o niższych podatkach, ani o nie zamykaniu kopalń itd., itp…

Po trzecie używaj odpowiednich słów, kłamcę nazywaj kłamcą, oszusta oszustem, populizm populizmem, prezesa prezesem, płód płodem a wariata wariatem, a jeśli nie wiesz co czym jest to się edukuj nieustannie aby nie powtarzać cudzej  propagandy, a własne zdanie i opinie wyrabiać sobie  na własnym poznaniu i doświadczeniu.

Po czwarte chyba najważniejsze, nie bój się, jeśli się boisz własnego rządu to znaczy, że to nie tylko nie jest twój rząd ale i że ustrój w jakim żyjesz nie jest już demokracją.

Obywatelski strach to sprzymierzeniec każdej tyrani depczącej demokrację.

To rząd ma się bać obywateli, a nie obywatele rządu. Suweren jest tylko jeden.

Po piąte dbaj o zdrowie, bo to jedyne co masz pod rządami Pis-u a czego nie są ci w stanie zabrać ustawą.

Po szóste spaceruj i ćwicz oddechy na świeżym powietrzu najlepiej w trakcie reżimowych wiadomości.

Po siódme, staraj się nie nienawidzić, miłuj nieprzyjaciół swych nawet jak są ze znanej ci partii.

Chorym wybaczaj, głodnych karm, idiotów nie słuchaj, głupotę piętnuj.

Po ósme, ekstazę przeżywaj w trakcie sexu, a nie w trakcie przemówienia „wodza”.

bowiem sex, w przeciwieństwie do innych niektórych zachowań, nie jest dewiacją…

Po dziewiąte  pamiętaj, że jarmarki sloganów to jak sklepy z używaną odzieżą. Ktoś już ich kiedyś używał. Nie zastanawiaj się nad ich wartością, raczej zastanawiaj się czemu znów wyjęto je z szafy.

Po dziesiąte, Kultura i Śmiech, nic tak nie przebija nadętego balonika jak ostra szpila kulturalnie podanej ironii. To sprawdzone narzędzie walki z komuną doskonale też sprawdza się w walce z obecnymi krypto komunistami skrytymi pod narodowymi maskami.

Na koniec, prawie zupełnie bez zawiązku przerywnik słowno muzyczny:

oraz

 

16.12.2016
villk

Dodaj komentarz