O Boże, tatuś jeszcze może

Prof. Fuszara została powołana na stanowisko pełnomocnika rządu do spraw równego traktowania. Nieważne co ma być równo traktowane. Ważne, że została powołana na to stanowisku w środku lata mimo, iż dwa lata wcześniej wspomniała o kazirodztwie podczas konferencji naukowej o „nienormatywnych praktykach rodzinnych”. To dowodzi, że jak jest gorąco, to kazirodztwo problemem nie jest. Zaczyna być dopiero gdy się nieco ochłodzi.

PiS, jak to zwykle bywa, dostał histerii. Według posła Hofmana, zacytowanego przez Fakt, Pani Fuszara powiedziała, że Przede wszystkim podważa się sens utrzymywania zakazu kazirodztwa w kontekście rodzicielstwa. Mimo iż zarówno Fakt, jak i Hofman są niebywale wiarygodni, to p. Fuszara nie mówiła o kazirodztwie w kontekście pedofilii, czyli rodzicielstwa, ale w kontekście rodzeństwa. [Zakaz kazirodztwa] jest w tej chwili dyskutowany w Wielkiej Brytanii, w Niemczech. Nie od strony tego, co wydaje się być tutaj pewnym społecznym powodem przeszkód, czyli w relacji wstępny zstępny, kiedy mamy do czynienia z relacją władzy, ale przede wszystkim podważa się sens utrzymywania zakazu kazirodztwa w kontekście rodzeństwa. A to rodzi pytanie o to, czy w dzisiejszych czasach rzeczywiście jest sens utrzymywania zakazu małżeństw pomiędzy rodzeństwem.

Uruchomił się w tej sprawie również sam pan prezes, który rzekł: Pani prof. Fuszara prowadziła seminaria, których przesłanie było następujące: trzeba podjąć dyskusję nad dopuszczalnością kazirodztwa. Tak proszę państwa, ta pani jest w rządzie! Tak proszę państwa! Według prezesa już samo proponowanie dyskusji na jakiś temat powinno być zagrożone co najmniej karą dymisji! Ale, co jest oczywistą oczywistością, nie może być przeszkodą w powoływaniu na stanowisko, ponieważ nie można żądać dymisji kogoś, kto na stanowisko nie został powołany. Ale odwołanie minister Fuszary to nie wszystko. Prezes wali jak zwykle na oślep, ale za to z grubej rury. Musimy się temu przeciwstawić. I musimy pamiętać, że ten rząd to w istocie promuje, bo kto promuje lewactwo, kto chce wchodzić w sojusz z lewactwem dla swoich doraźnych interesów, ten podnosi rękę na polską rodzinę, podnosi rękę na Polskę.

Wynika z tego, że mówienie o na przykład kazirodztwie to lewactwo, a wchodzenie w sojusz z lewactwem to zbrodnia. „Musimy to popierać. I musimy pamiętać, że ta opozycja to w istocie piętnuje, bo kto piętnuje lewactwo, kto nie chce wchodzić w sojusz z lewactwem (z wyjątkiem utworzonej przez agentów SB Samoobrony*) dla swoich doraźnych interesów, ten wspiera polską rodzinę, wspiera Polskę.” Podstawowymi atrybutami prawactwa jak wiadomo są wartości chrześcijańskie, uczucia religijne, Episkopat i Stolica Apostolska. A statutem Biblia. Czy w sytuacji, gdy sam pan Bóg ani kazirodztwa nie potępia, ani nie widzi w nim niczego nagannego, skłoni p. prezesa do działania? Przeciwstawi się promowaniu kazirodztwa na lekcjach religii, stanie w obronie polskich dzieci? A było tak**:

Tak więc Bóg, niszcząc okoliczne miasta, przez wzgląd na Abrahama ocalił Lota od zagłady, jakiej uległy te miasta, w których Lot przedtem mieszkał. Lot wyszedł z Soaru i zamieszkał wraz z dwiema swymi córkami w górach, gdyż bał się pozostawać w tym mieście. A gdy mieszkał z dwiema swymi córkami w pieczarze, rzekła starsza do młodszej: Ojciec nasz wprawdzie już jest stary, ale nie ma w tej okolicy mężczyzny, który by przyszedł do nas na sposób wszystkim właściwy. Chodź więc, upoimy ojca naszego winem i położymy się z nim, a tak będziemy miały potomstwo z ojca naszego. Upoiły więc swego ojca winem tej samej nocy; wtedy starsza poszła i położyła się przy ojcu swoim, on zaś nawet nie wiedział ani kiedy się kładła, ani kiedy wstała. Nazajutrz rzekła starsza do młodszej: Oto ostatniej nocy ja spałam z ojcem; upójmy go winem także tej nocy i idź ty, i śpij z nim, abyśmy obie miały potomstwo z ojca naszego. Upoiły więc i tej nocy ojca swego winem i poszła młodsza i położyła się przy nim; a on nawet nie wiedział, kiedy się kładła i kiedy wstała. I tak obie córki Lota stały się brzemienne za sprawą swego ojca. Starsza, urodziwszy potem syna, dała mu imię Moab. Ten był praojcem dzisiejszych Moabitów. Młodsza również urodziła syna i nazwała go Ben-Ammi. Ten zaś stał się praojcem dzisiejszych Ammonitów.

Czekajmy cierpliwie na oświadczenie w tej sprawie posła Hofmana oraz stanowisko posła prezesa.

P.S. Warto zwrócić uwagę, że wszechmogący, który nieco wcześniej posypał rozżarzonym popiołem grzeszne miasta nie był w stanie zapewnić Lotowi bezpieczeństwa, skazując go wraz z córkami na banicję i pustelniczy żywot. Вот герой.


* W czerwcu 2003 r. dziennik „Głos Wybrzeża” opublikował wypowiedź prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, w której powiedział: Samoobrona jest tworem byłych oficerów służb bezpieczeństwa. Mój brat, który był ministrem stanu ds. bezpieczeństwa, dostał raport, z którego wynikało, że grupa byłych oficerów SB założyła związek zawodowy Samoobrona.
** Cytat pochodzi z Biblii Tysiąclecia, Księga rodzaju 19:29 i n.

Dodaj komentarz