Nudny Prezydent.

Jutro zmiana tak oczekiwana przez wielu, zmiana która jest solą nie przez wszystkich lubianej demokracji. Prezydent Elekt  przestanie być Elektem, a prezydentura Bronisława Komorowskiego przejdzie do historii.

Jeśli wierzyć sondażom opinii społecznej, to większość z nas ocenia ta prezydenturę jako słabą i nic nie wnoszącą. Osobiście nie mam zdania, nie widzę ani fajerwerków ani znaczących zaniedbań. Obawiam się natomiast, że za parę lat uznamy prezydenturą Bronisława Komorowskiego, właśnie dlatego, za sprawowaną wzorowo.

Stare chińskie przekleństwo mówi „obyś żył w ciekawych czasach”, w wypadku prezydentury Komorowskiego sprawdza się w 100 procentach. Niestety sprawdza się nie tylko dla niego ale tez dla nas wszystkich – obywateli. Żyjemy w ciekawych czasach dlatego być może zwykły Prezydent wydaje się nam nudny.

Życzył bym nam wszystkim nudy za prezydentury Pana Andrzeja  Dudy, życzyłbym nam wszystkim abyśmy nie oglądali ani fajerwerków, ani eksplozji konfetti. Życzyłbym nam abyśmy byli nią równie znudzeni za parę lat jak tą obecną, nawet jeśli czasy będą odrobinę mniej ciekawe.

Życzyłbym jeszcze Elektowi by był Prezydentem samodzielnym i nie musiał jak Prezydent Mościcki czekać na telefon z Sulejówka. Życzę mu (choć go nie popieram) by był większym i bardziej dalekowzrocznym politykiem niż sądzi o nim jego zaplecze polityczne.

Życzę mu, sobie i chyba nam wszystkim politycznej nudy, ciepłej wody w kranie i ciekawszych zajęć niż denerwowanie się codziennymi doniesieniami.

A Bronisławowi Komorowskiemu dziękuję za być może dość siermiężny, ale spokój.

 

05.08.2015
villk

Dodaj komentarz


komentarze 2

  1. Pan prezydent musi bardzo się spieszyć, żeby wszystkie ustawy rujnujące budżet wysłać do sejmu przed wyborami, żeby ten sejm zdążył je uwalić. Dzięki temu nie robiąc nic i niczego nie zmieniając zachowa twarz i „wywiąże” się z obietnic. Jeśli jednak na poważnie zamierza „walczyć” o obniżenie wieku emerytalnego, to źle wróży na przyszłość. Bo jednocześnie zapowiada ministerstwo prawdy i inne podobne instytucje.  Wszystko na koszt podatnika.

  2. W pierwszej turze nie głosowałam. Nie widziałam kandydata, który byłby odpowiedni. Komorowskiemu mam sporo do zarzucenia. Zakres jego możliwości działań był nieduży, ale i z nich nie wywiązał się dobrze. Uważam, że nie trafił w doborze doradców. Szczególnie Koziej jako doradca w sprawach bezpieczeństwa to straszna pomyłka. Co pomysł – to nieudolność. Jeśli takich mamy generałów, to nasza obronność jest w fatalnym stanie. Poza tym brak reakcji prezydenta na dziwne „przetargi”, zamówienia. Może nie leżało to w jego kompetencjach, ale swoich uwag krytycznych oficjalnie nie głosił.

    Podstawową sprawą na nie, jest odznaczenie Hanny Suchockiej Orderem Orła Białego. Za wprowadzenie Konkordatu w postaci jaką ma teraz. To powód by na Kk płynęły corocznie miliardy złotych. Szkoda, że dopiero ostatniego dnia ogłosił, że popiera rozdział państwa i kościoła.

    Dlatego uważam, że prezydentura Komorowskiego wzorową nie była.

    Jakim prezydentem będzie Duda? Problemem jest to czy jego religijność jest tylko na pokaz, czy jest taki faktycznie. Jeśli jest na pokaz i lubi teatr zachowań, a zagranie z upadłym komunikantem na to wskazuje, to może nie być tak źle. To usterka na miarę Jacka Kurskiego. Jeśli jest jednak wierzący, to może być duży problem, bo wszystko podporządkuje sprawom religii.

    Czy taki efekt religijny będzie szkodliwy dla Polski? Też na dwoje babka wróżyła. Bo po 5 latach wszystko może (jak prawie zawsze) zależeć od frekwencji. Jednak uwagi o potrzebie zmiany Konstytucji, bez określenia nawet minimalnego kierunku zmian, mogą nam źle wróżyć.

    Nowemu prezydentowi życzę zdrowia, odporności na różne sugestie, rozumienia, że świeckość państwa jest dobrem i żadnej religii nie zagraża. Życzę tego Panu Dudzie i…..sobie.