Niepodległości kamień milowy to policjantów rozbite głowy

Organizatorzy tegorocznego Marszu Niepodległości przygotowali tradycyjny zestaw atrakcyjnych burd i zamieszek. Aby tradycji stało się w pełni zadość politycy powinni wystąpić teraz z inicjatywą ustawodawczą. Na przykład powinni zaproponować zakaz zasłaniania twarzy. Jest to bardzo ważne, ponieważ wobec manifestantów z zasłoniętymi twarzami monitoring, na który wydano krocie, staje się bezradny. Dotychczas obowiązujący zakaz uczestnictwa w manifestacji osób posiadających przy sobie broń, materiały wybuchowe, wyroby pirotechniczne lub inne niebezpieczne materiały lub narzędzia, także należy w trybie pilnym znowelizować. Ponieważ z jednej strony nikomu nie chce się do niego stosować, a z drugiej egzekwować, więc należy wprowadzić zakaz manifestowania bez dowodu osobistego. I wzorem zakazu stadionowego wprowadzić zakaz uliczny i nakaz posiadania obuwia zapinanego na rzepy.

Co roku powtarza się ta sama sytuacja, co roku prawo nie jest egzekwowane i co roku politycy, od których zależy funkcjonowanie państwa deklarują, że pogrzebią w przepisach, zamiast zmusić podległe sobie służby do egzekwowania prawa, które już obowiązuje. Tolerowanie takich zadym w sytuacji, gdy za wschodnią granicą trwa wojna jest zdumiewające. Ale historia uczy, że władzy, która doprowadzi do nieszczęścia nigdy włos z głowy nie spada. W najgorszym razie utworzy zagranicą „rząd na uchodźstwie” i będzie rządzić gabinetem i trzema krzesłami.

Już starożytni ostrzegali, że kto sieje wiatr zbierze burzę. Z kolei wiadomo z historii, że tolerowane i bezkarność ruchów faszystowskich i narodowych zawsze prowadziło do nieszczęść, zbrodni i pożogi. Jakie uczelnie kończyli polscy historycy zajmujący czołowe stanowiska w państwie i w Unii, skoro tego nie rozumieją?

Zbliżają się wybory. Do wyboru znowu jest PiS i PO plus PSL. Taki wybór mamy od 10 lat. Podobny wybór mieliśmy przez 45 lat — PZPR, SD i ZSL. Jak się skończyło wiemy. Czy znowu trzeba pustych sklepów i milionów w kieszeni, za które nie ma czego kupić, żebyśmy zmądrzeli na tyle, by domagać się prawdziwego wyboru?

Prezes Kaczyński zarekomendował Andrzeja Dudę na stanowisko prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej. Dlaczego? Ponieważ na tym stanowisku Kaczyńskiemu Potrzebny jest człowiek, który będzie mieć odwagę i determinację Józefa Piłsudskiego, tę którą przejął Lech Kaczyński. Człowiek, który będzie potrafił wziąć na siebie ciężar odpowiedzialności za tę ogromną zmianę, której potrzebujemy. Człowiek, który będzie potrafił połączyć siłę młodości z doświadczeniem starszych pokoleń. Człowiek przygotowany, dojrzały.

Pytaniem otwartym pozostaje, czy taki człowiek potrzebny jest nam? Na taką butę i arogancję nie pozwalała sobie nawet władza ludowa…

Dodaj komentarz