Nieomylność

Smakowity cytat (za bogato ilustrowanym Kubą Wątłym):

PostJuż od pewnego czasu jego chamstwo przestało być skuteczne czy zabawne (?). Nie tylko „admina” (ten od dawna zwraca się chyba do nastolatków), ale samego Wątłego. Teraz granice przekroczone. Pani Ewa Borguńska, pani Beata Geppert, a teraz Gabriela.Tylko Tomasz jak go ODCIĄĆ? My od niego łatwo, ale ze sceny politycznej? Jest wolność.

Co dla odmiany ma do powiedzenia Kuba Wątły kobiecie, która postuluje, by odczepił się od Kościoła? To, co wszyscy tyle, że w wersji soft. Zamiast „Jak ci się nie podoba to wypierdalaj z tego kraju” jest „A idź stąd intelektualna amebo”.

Problemem Kuby Wątłego nie są wulgaryzmy, które stacja skwapliwie zagłusza. Wolną Europę też zagłuszano. Problemem jest to, że red. Wątły bardzo źle znosi sprzeciw i przestaje panować nad emocjami gdy ktoś ma czelność nie zgodzić się z tezami, które głosi. Do tego dochodzi duża dezynwoltura z jaką traktuje kobiety. Efektem bywa żenujący spektakl, w którym argumentem jest podniesiony głos, słowotok połączony z wezwaniami typu „Nie używaj tej retoryki”. Na dodatek oponentka, Manuela Gretkowska, przeczy sama sobie z jednej strony przekonując, że ktoś, kto nie podziela jej poglądów nie jest człowiekiem, jest egzemplarzem, małpą w zoo, eksponatem, z którym nie warto wdawać się w dyskusje. Z drugiej strony zapewnia, że robi co może, czyli to co potrafi jako pisarka, by przeciwstawić się tego typu poglądom. Nie wiadomo jednak ani po co co się biedzi pisząc na Facebooku „tyrady”, ani do kogo je adresuje. Do małp, eksponatów i egzemplarzy?

Beznadziejność obecnej sytuacji w kraju polega na tym, że każda strona politycznego sporu uważa się za wszechwiedzącą i nieomylną. Na dodatek widzi wyraźnie wszelkie błędy i potknięcia strony przeciwnej nie dostrzegając identycznych swoich. Przyjmuje jako pewnik, że ma rację, a wszyscy, którzy sądzą inaczej to durnie, z którymi nie warto rozmawiać. W ten sposób zamiast dialogu mamy monologi, których nikt nie słucha, bo jest nieomylny i swoje wie. Jednak pierwszy raz ktoś otwarcie przyznał kto, lub może raczej co ponosi winę za zaistniałą sytuację. Wszystkiemu winna jest ta cholerna wolność i demokracja, dzięki której bezczelne małpy i ameby plotą bezkarnie duby smalone. Dlatego jeśli PiS nie zrobi z tym porządku, to my zrobimy. Niech no tylko zdobędziemy władzę!

Tak nam dopomóż bóg.

Dodaj komentarz