Łączy nas przekonanie

Nowe prawa fizyki

Wolne, niezależne media nie tylko nie idą na pasku władzy, ale i wiedzy. Ponieważ z powodu pandemii dzieci mają coraz większe zaległości w nauce, więc poczytny (nie mylić z poczytalny, bo to nie to samo) portal postanowił podzielić się z pociechami ostatnimi zdobyczami nauki. W tym celu przygotował materiał poglądowy pod tytułem »Dlaczego przeciwne ładunki elektryczne się odpychają? To zjawisko łatwo zbadać na włosach«. Dzieci dowiedzą się z niego, że jak ktoś czesze się grzebieniem, to

Grzebień pociera o włosy, więc na włosach układa się ładunek o jednym znaku, a na powierzchni grzebienia przeciwny ładunek. Włosy o takim samym ładunku odpychają się od siebie, natomiast przyciągają się z grzebieniem.

Stare prawa fizyki

Zachęconych tytułem dzieciom, które zapoznają się z materiałem łatwiej będzie zrozumieć dlaczego niektórym klientom salonów fryzjerskich jeżą się włosy na głowie gdy czekając na swoją kolej przeglądają wiadomości na poczytnym portalu. Otwarte pozostaje pytanie czy można zaufać takiemu medium, dla którego priorytetem jest skłonienie użytkownika sensacyjnym lub tajemniczym tytułem by weń kliknął. W tym przypadku poprawienie błędu zajęło redakcji kilka godzin, choć zdarzają się sytuacje, gdy bałamutny tytuł straszy bezterminowo lub artykuł całkowicie znika i nawet opłacenie abonamentu nie pomaga.

Materiał z innego portalu pozwolił z kolei zrozumieć dlaczego baseny i parki wodne powinny pozostać zamknięte. Okazało się, że chlorowana woda jest śmiertelnie niebezpieczna dla wirusa, a  w Polsce życie jest święte. Poza tym nikt nam nie będzie w obcych językach mówił co odkrył, bo my wiemy lepiej.

Woda w basenie może inaktywować wirusa COVID-19 w zaledwie 30 sekund – tak wynika z badań przeprowadzonych przez wirusologów z Imperial College London, uniwersytetu specjalizującego się w badaniach z dziedziny medycyny.

Na równie wysokie wyżyny wzniósł się przedstawiciel prezydenta Błażej Spychalski w kawie na ławie. Jeżeli chodzi o areszt tymczasowy to ja mam wrażenie, słuchając moich poprzedników, że to prokuratura podejmuje w tej sprawie decyzje. A przypominam, że decyzje w sprawie aresztu tymczasowego podejmuje na wniosek prokuratury sąd. I to sąd podjął decyzje o tym, że p. Sławomir Nowak 9 miesięcy w areszcie tymczasowym był. […] Sformułowania, że to, prawda, prokuratura Ziobry, czy Zbigniew Ziobro odpowiada za to, że ktoś siedzi w areszcie tymczasowym ileś miesięcy jest po prostu po pierwsze nieodpowiedzialne, a po drugie jest niezgodne z prawdą. To niezależny sąd podejmuje analizując materiał dowodowy przedstawiony przez prokuraturę daną sprawę i podejmuje decyzje co do zastosowania odpowiednich środków zapobiegawczych. W tym wypadku parez 9 miesięcy p. Sławomir Nowak siedział w areszcie tymczasowym bo to sąd podjął taką decyzję.

Niestety, wywód został brutalnie przerwany przez prowadzącego, a szkoda, bo już z tego co Spychalski zdążył powiedzieć wynika jasno, że jeśli sąd przychyla się do wniosku o areszt tymczasowy, to jest niezależny, a jak nie, to jest upolityczniony, a uchylenie aresztu to skandal i hucpa. Bez owijania w bawełnę mówił o tym sam mini ster sprawiedliwości. Ta decyzja sądu, to zwolnienie głównego podejrzanego, któremu zarzuca się nie tylko przyjmowanie wielu łapówek, ale zorganizowanie całego procederu i kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą, uderza również w prawidłowość postępowania prowadzonego przez prokuraturę ukraińską, w konsekwencji stwarza bowiem podejrzanemu możliwość oddziaływania na bieg postępowania, w tym na zeznania świadków, czy wyjaśnienia podejrzanych, bo jest to w jego oczywistym interesie. Aby być w zgodzie z faktami należy zauważyć, że Ziobro ma znacznie większe możliwości oddziaływania na bieg postępowania niż Nowak.

Bardzo niepokojące wieści nadeszły z Porozumienia Jarosława Gowina. Człowiek, który gorliwie i z zapałem wspierał i wspiera dewastację państwa i rujnowanie prawa znienacka oznajmił, że Porozumienie to jest partia dialogu. Partia zgody narodowej, przekraczania podziałów między rządem a opozycją, szukania tego, co łączy Polaków. Wszystkich tych, którym bliskie są te wartości, a jest ich coraz więcej, zapraszamy do współpracy. Niestety, nie wiadomo na czym miałaby polegać współpraca z członkiem rządu, który co prawda jest wicepremierem, ale już niedługo.

Fundamentem działań Porozumienia jest credo. Uczeń pisze credo na tablicy, a Porozumienie publikuje credo na portalu. Można w nim przeczytać, że po sześciu latach podporządkowywania wszystkiego jednej opcji politycznej nadeszła pora na opowiadanie bajek. Za górami, za lasami, za dolinami i siedmioma rzekami pewne ugrupowanie połączyło przekonanie.

Łączy nas głębokie przekonanie, że państwo powinno być silne i skuteczne, a jednocześnie ograniczone, pozostawiając jak najszerszą przestrzeń dla wolnej aktywności jednostek, rodzin, stowarzyszeń i samorządów. Wierzymy w państwo, które jest wyrazem zbiorowej mądrości jego obywateli – państwo stojące na straży bezpieczeństwa i sprawiedliwości dla wszystkich, państwo, które odpowiedzialnie administruje wspólnymi sprawami w oparciu o prawo i zasady etyczne.

Przypieczętowaniem szczerości intencji jest głosowanie, w którym Jarosława Gowin w porozumieniu z sympatykami Adama Bielana poparli kandydaturę Bartłomieja Wróblewskiego na stanowisko Rzecznika Praw Obywatelskich. Godna podziwu i największego uznania jest postawa prof. Wojciecha Maksymowicza, który w akcie desperackiej odwagi wstrzymał się od głosu. Być może w skrytości ducha liczy na to, że gdy przyjdzie co do czego Rzecznik Wróblewski ujmie się za nim. Wstrzymał się też Jacek Tomczak co dowodzi, że i Kosiniak-Kamysz panuje nad swoją partyjką.

Politycy mają wyborców za idiotów. Sondaży dowodzą, że ci politycy, którzy próbują elektorat traktować poważnie nie są w stanie przekroczyć nawet progu wyborczego.

 

PS.
Właśnie pojawiła się informacja, że nie żyje Stefan Bratkowski. Odszedł kolejny nietuzinkowy człowiek, któremu dzisiejsze „elity” do pięt nie dorastają. W 2008 roku z jego inicjatywy powstało Studio Opinii. Cześć Jego pamięci!

Dodaj komentarz