Kto to jest Polak?

Statystycznie rzecz ujmując to ktoś, kto nie potrafi wskazać Litwy na mapie (40%), ktoś kto nie wie, że inflacja oznacza wzrost cen (23%), to ktoś, kto nie wie co to jest GMO (66%). Co do historii kraju w którym się wychował powinien nie wiedzieć kto był sprawca rzezi wołyńskiej (54%) i na pewno nie powinien znać daty rocznej wybuchu Powstania Styczniowego (69%).

Gdy Polak zachoruje odwiedza szpital, o którym nawet nie wie kto jest jego właścicielem (81%), a na wczasy statystyczny Polak jeździł chyba tylko do Egiptu bo bilonu w UE nie zna i nie wie, że w każdym europejskim kraju bilon odrobinę się  różni (68%).

To dane z badań statystycznych z quizu  na tokfm.

TO DANE  PRZERAŻAJĄCE. TO POLSKI WSTYD.

Jeśli ktoś zastanawia się jak to się stało, że w Polsce rządzi dziś PIS, to powyższe dane dają jasną i jednoznaczną odpowiedz. Rządzi PIS  bo statystycznie  Polak oznacza nie tylko osobę nie wykształconą społecznie, nie interesującą się swym otoczeniem społecznym i historycznym, oznacza też osobę zainteresowaną tylko tym co go bezpośrednio dotyczy.

Niestety jesteśmy (statystycznie) głupi, reagujemy na zewnętrzne bodźce jak psy Pawłowa (swoją drogą ciekawe ile procent nie rozumie tego porównania), jako naród jesteśmy materiałem na niewolników dowolnego dyktatora. Dlatego uważam te wyniki za straszne.

Edukujcie się ludzie, bo tylko poprzez wiedzę będziecie umieli oddzielić propagandowe frazesy od prawdy, bo tylko wiedza i doświadczenie życiowe z jej stosowania pozwoli wam na swe własne niezależne sądy o sprawach i ludziach, inaczej będziecie tylko powtarzać propagandowe kalki kolejnych przywódców politycznych prowadzących Was na kolejną rzeź. Będziecie mięsem politycznym i armatnim kolejnych dyktatorów, a nie wolnymi Obywatelami swego własnego Państwa.

 

Dane statystyczne za:

Sprawdź, czy wiesz więcej niż statystyczny Polak [QUIZ]

 

04.09.2016

villk
Radny PiS i pracownik IPN w jednej osobie żąda dekomunizacji ul. Dworcowej. „Część mieszkańców myśli, że chodzi o… dworzec” (Jest kontrowersyjna ulica Dworcowa. Część mieszkańców myśli, że ta ulica jest związana z dworcem PKP, a to nie jest nazwa ulicy związana z Dworcem, tylko z Dworcowem. Ja nie znam jego życiorysu, ale warto by go poznać – powiedział na antenie Radia Kraków, Adam Kalita, radny PiS z Krakowa i pracownik IPN.)

Dodaj komentarz


komentarze 3

  1. Gwoli ścisłości:

    Badania, na których oparty jest ten quiz, miały różną formę: pytań testowych, pytań otwartych itp. Na potrzeby quizu daliśmy 4 odpowiedzi, ale w badaniach pracowni i instytutów niektóre pytanie miały formę otwartą lub pytań alternatywnych. Nie jest to dokładne odwzorowanie tych badań.

    Edukacja w Polsce stoi na opłakanym poziomie. Ale apelowanie do absolwentów polskich szkół i uczelni „edukujcie się” jest — bez obrazy — idiotyczne. Bo to psi obowiązek władzy. To władza powinna informować, prowadzić akcje uświadamiające i edukacyjne. Tylko… Jaki miałaby w tym interes? Durnia łatwiej wodzić za nos, dureń poprze pomysł ucięcia gałęzi na której wszyscy siedzimy, bo dureń nie jest w stanie pojąć, że nie da się zadekretować dobrobytu ani tupiąc zapewnić szacunku i poważania.

    Dlaczego jednak w quizie znalazło się pytanie o pogrom Wołyński, a nie znalazło się pytanie o pogrom kielecki czy Jedwabne? Czy nie chodzi o to, by wykazać z góry założoną tezę? Że nieważne kto zabijał żydów, Ukraińców, Litwinów, Rosjan, Niemców, ważne kto zabijał Polaków?

    Z drugiej strony sporo osób wie jakie skutki ma inflacja. A gdzie leży Litwa? Jakie to ma znaczenie? Istotna jest informacja, czy Litwinów obecnie należy kochać czy nienawidzić. A o tym każdy dowie się na bieżąco choćby z Gazety.

  2. Rok 1893 — Marie von Ebner-Eschenbach:

    Szczęśliwi niewolnicy są najzacieklejszymi wrogami wolności.

    Rok 1600 — Jan Zamoyski:

    Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie… Nadto przekonany jestem, że tylko edukacja publiczna zgodnych i dobrych robi obywateli.

    W drugim cytacie zwracam uwagę na zdanie zaczynające się od słów „Nadto przekonany jestem…”

    Rok 1586 — Jan Kochanowski (Z Czarnolasu):

    Cieszy mię ten rym: Polak mądry po szkodzie.
    Lecz jeśli prawda i z tego nas zbodzie,
    Nową przypowieść Polak sobie kupi
    Że i przed szkodą, i po szkodzie głupi.

      
    Niedostatki wiedzy nie są tak uciążliwe jak nasze wady, niezmienne od stuleci. Szlachta szlachetna w służbie Polski nie była, poza chwalebnymi wyjątkami. Pozostałe grupy społeczeństwa z ochotą naśladowały jej wszystkie wady, szczególnie te od panowania Wazów, Sasów. Sobiepaństwo, prywata, pożywianie się na dobru Rzeczpospolitej, „zastaw się, a postaw się”, lekceważenie praw i obowiązków, wrzaskliwe nawoływania o swoich prawach (często wydumanych), a zapominanie o OBOWIĄZKACH należnych Rzeczpospolitej, rodzinie, dającemu pracę, gdzie kradzieże są „wyrównywaniem sobie” wydumanych należności. Brak szacunku dla munduru — wojskowego (szkalowanie żołnierzy z misji), policyjnego (tu wyzwisk na poziomie najniższych z możliwych warstw lumpenproletariatu, kibolstwa aż nadmiar).

    To są ważniejsze problemy niż wymieniasz. Tamte są brakami wiedzy. Te, o których napisałam, to i braki wiedzy i braki rozumienia, co znaczy patriotyzm, rozumienia co znaczy wolność, rozumienia co znaczy szlachetność postaw.

    Dodam jeszcze, że od najmłodszych lat szkolnych pracowici młodzi Polacy są wyśmiewani za pracowitość, za przykładanie się do nauki, za chęć zdobywania wiedzy. Z której w przyszłości skorzystają oni. Ale także i inni. Żaden rząd palcem nie kiwnął by ten problem rozwiązać. Kolejne zabawiają się w kosztownych, nic nie dających „reformach”

    1. Obarczanie winą szlachty za wyczyny arystokracji to wielkie nadużycie. Za wszelkimi podłościami i zdradami stali głównie wielcy magnaci, którzy dbali tylko o swoje przywileje. Szlachta służyła u nich. I to nie chłopi ryzykowali majątkami i życiem w obronie polskości. Na szczęście ten naród postanowił popełnić zbiorowe harakiri i zniknąć z mapy świata tym razem już na zawsze.