Kłamstwo kontra nieprawda

Jak powstaje fake news, na którym mimo, iż oferowany jest za darmo można doskonale zarobić? Powstaje od początku do końca w głowie, a mimo to wierzy weń ponad połowa Polaków. Propagacja bzdur i kłamstw odbywa się za pomocą mediów społecznościowych. O tym jak opowiada ze szczegółami materiał „Superwizjera” TVN. Abstrakt:

Ponad połowa Polaków wierzy w informacje, które znajduje w mediach społecznościowych. Ten fakt wykorzystują anonimowi twórcy tak zwanych fake newsów, czyli kłamliwych i nieprawdziwych wiadomości. Mają one wprowadzać chaos informacyjny, a jednocześnie podsycać nienawiść, rasizm i różne teorie spiskowe. Celem ich twórców, nazywanych trollami, jest także wpływanie na nastroje potencjalnych wyborców, a tym samym na wynik demokratycznych wyborów.

Jak powstaje prawdziwy, profesjonalny true news, który mimo, iż oferowany za pieniądze, kokosów nie przynosi? Powstaje często w oparciu o zamieszczone w mediach społecznościowych teksty nadającego się do opisania i cytowania. W tym przypadku propagacja prawdy odbywa się poprzez profesjonalny serwis. Zarys:

„Nie strajkuję, bo nie mogę! W mojej szkole nie przeprowadzono referendum ZNP” – Martyna Olejnik, nauczycielka z Zespołu Szkół Ogólnokształcących w Tucholi, tymi słowami zaczyna poruszający post na Facebooku, który zamieściła dziś (8 kwietnia) rano. „Kiedy zorientowałam się (piszę za siebie, bo przy obecnych nastrojach i strachu nie wiem, czy ktoś z nauczycieli się by również pod tym podpisał), co robi Solidarność, że jej udział w negocjacjach ma charakter polityczny, że do strajku nie przystąpi, na wszczęcie procedur z ZNP było za późno. Chciałam nawet wstąpić do związku, nic by to nie dało. Telefon do ZNP rozwijał wszystkie wątpliwości. Tak działa brak informacji i dezinformacja”.

Tym właśnie różni się rozprzestrzeniający się za pośrednictwem mediów społecznościowych fake news od kolportowanego przez profesjonalne media pochodzącego z mediów społecznościowych profesjonalnego true newsa. Ale nie tylko. Są także inne źródła prawdy. Na przykład w profesjonalnych mediach prorządowych profesjonalni komentatorzy przekonują, że Związek Nauczycielstwa Polskiego robi z dzieci zakładników. Fragmencik:

„Mamy w ręku potężny oręż, jakim jest promocja uczniów, jeśli go wykorzystamy, to edukacji grozi kompletny kataklizm” – powiedział prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomir Broniarz. Ta wypowiedź świadczy o tym, że szef ZNP w swej walce z rządem nie waha się uczynić z dzieci

Czytelnik, który poczuł niedosyt, musi niestety sięgnąć do kieszeni i zapłacić jeśli chce dowiedzieć się co czyni z dzieci zbrodniarz Broniarz. Ale już ten fragmencik wystarczy do wykazania, że nie może tu być mowy ani o kłamstwie, ani o manipulacji, ani o fejku, ponieważ oczywistą oczywistością jest, że jeśli ktoś walczy o swoje, o prawo do godziwych warunków pracy i płacy, to walczy z rządem. Logiczne. Analogicznie jeśli ktoś żąda zadośćuczynienia za krzywdy wyrządzone przez pedofila w sutannie, to walczy z Kościołem i z samym panem Bogiem. Tym samym, który najpierw stworzył niebo i ziemię, a potem, po śmieci syna, także Kościół.

W świecie zalewanym przez fałsz, obłudę i kłamstwo człowiek gubi się i szuka bezpiecznej przystani, dobra, piękna i prawdy. Gdzie to jest? Niedaleko, tuż tuż, na półce. Sięgnijmy więc i zanurzmy się w prawdzie, poddajmy się jej zbawczemu, oczyszczającemu działaniu. Właśnie dowiedzieliśmy się, że pan Bóg stworzył człowieka. Adama i Ewę stworzył. Co było potem? Potem

Mężczyzna zbliżył się do swej żony Ewy. A ona poczęła i urodziła Kaina, i rzekła: Otrzymałam mężczyznę od Pana. A potem urodziła jeszcze Abla, jego brata. Abel był pasterzem trzód, a Kain uprawiał rolę.

W wyniku tych zbliżeń ziemię zamieszkiwały cztery osoby — Adam, Ewa, Kain i Abel. Niestety

Gdy po niejakim czasie Kain składał dla Pana w ofierze płody roli, zaś Abel składał również pierwociny ze swej trzody i z ich tłuszczu, Pan wejrzał na Abla i na jego ofiarę; na Kaina zaś i na jego ofiarę nie chciał patrzeć. Smuciło to Kaina bardzo i chodził z ponurą twarzą.

Wreszcie Kain stwierdził, że dłużej tego nie zniesie, że ma dość dyskryminacji i nierównego traktowania. Poszedł i zabił Abla. Populacja Ziemi zmniejszyła się o jedną czwartą. I wtedy stał się cud! Okazało się, że na ziemi są oprócz stworzonych przez Boga także inni ludzie:

Skoro mnie teraz wypędzasz z tej roli, i mam się ukrywać przed tobą, i być tułaczem i zbiegiem na ziemi, każdy, kto mnie spotka, będzie mógł mnie zabić!

Kto mógłby spotkać Kaina, skoro na ziemi w owym czasie żyli oprócz niego tylko jego rodzice? Ciekawostka, prawda? A to przecież nie jedyny cud, ponieważ znienacka i nie wiadomo skąd pojawiła się niewiasta, która poślubiła Kaina, a on w te pędy zbliżył się do żony:

Kain zbliżył się do swej żony, a ona poczęła i urodziła Henocha. Gdy Kain zbudował miasto, nazwał je imieniem swego syna: Henoch.

Jakże to prawdziwe! Jakże budujące! Nawiasem mówiąc dzisiejsi mężczyźni nie umywają się do ówczesnych. Który dziś, po zbliżeniu, poczęciu i urodzeniu syna buduje miasto? Co najwyżej drzewo posadzi. A i to nie każdy.

Nauczyciele deklarują, że będą strajkować do skutku. Ale być może przeprowadzą egzaminy. I o to właśnie władzy chodzi. Bo to władza dzieci używa w charakterze zakładników od stycznia zaogniając sytuację. Warto pamiętać, że w styczniu nauczyciele gremialnie szli na chorobowe, a 10 stycznia ZNP podjął uchwałę o wejściu w spór zbiorowy z rządem.

§ 1

  1. Od 10 stycznia 2019 r. rozpocząć procedury zmierzające do wszczęcia sporu zbiorowego ze szkołami i placówkami objętymi działaniem Związku Nauczycielstwa Polskiego.
  2. Zobowiązać oddziały Związku Nauczycielstwa Polskiego, w ramach procedury sporu zbiorowego, do wystąpienia w terminie do 8 lutego 2019 r. do pracodawców, o których mowa w ust. 1 z żądaniem podwyższenia wynagrodzeń zasadniczych nauczycieli, wychowawców, innych pracowników pedagogicznych i pracowników niebędących nauczycielami o 1000 zł z wyrównaniem od 1 stycznia 2019 r.

Jak zareagował rząd? Nieco ponad miesiąc później, na konwencji partii rządzącej 23 lutego, wyszedł naprzeciw postulatom z aż pięcioma propozycjami. Oto one:

  1. 500 plus na pierwsze dziecko
  2. brak podatku PIT do pracowników do 26. roku życia
  3. podwyższenie kosztów uzyskania przychodów
  4. przywrócenie połączeń PKS
  5. trzynasta emerytura, 1.100 zł brutto na każdego emeryta

Szczególnie korzystny dla nauczycieli jest punkt pierwszy (nauczycieli nie obowiązuje celibat), drugi (jak pospieszą się ze studiowaniem, to się załapią), trzeci (oczywista oczywistość) czwarty (łatwiejsze przemieszczanie się między szkołami). Piąty to ukłon w stronę nauczycieli emerytowanych. Partia nie dzieli i myśli o wszystkich.

Czym skończy się bezterminowy strajk nauczycieli? Takim samym ogromnym sukcesem jak bezterminowy protest niepełnosprawnych w sejmie. Albowiem należy być naiwnym jak dziecko we mgle by wierzyć, że władza, która dewastuje państwo, łamie prawo, konstytucję, niszczy gospodarkę, instytucje państwowe, upartyjnia służby, wyprowadza Polskę z Unii Europejskiej, ugnie się przed nauczycielami. Jedynym problemem z jej punktu widzenia jest to, że strajk wybuchł nieco za wcześnie. Powinien rozpocząć się we wrześniu, by przykryć bałagan związany z reformą Zalewskiej. Niewykluczone, że sytuację uratuje Solidarność nauczycielska, jeśli oczywiście ktoś w niej jeszcze pozostanie. Tu trzeba pochwalić postawę rezydentów, którzy zachowali się odpowiedzialnie i zastrajkowali wtedy, kiedy trzeba, skutecznie przykrywając swoją akcją bałagan związany z wprowadzeniem sieci szpitali. Dziś sieć działa, co ze śmiertelną ostrością widać zwłaszcza na SOR-ach.

Co czeka nauczycieli? Nic. Niczego nie osiągną, bo ta władza nie pójdzie na żadne ustępstwa. Jeśli natomiast nie będą solidarni, nie stworzą monolitu, to będą rozgrywani jedni przeciw drugim, zastraszani, karani finansowo, szykanowani…


Wszystkie cytaty pochodzą z czwartego rozdziału Księgi Rodzaju (Biblia Tysiąclecia).

Dodaj komentarz