Kiedy wygramy z PiS-em…

Tradycja to według „Słownika polskiego języka” «ogół obyczajów, norm, poglądów, zachowań itp. właściwych jakiejś grupie społecznej, przekazywanych z pokolenia na pokolenie». Jednym z tradycyjnych polskich obyczajów, korzeniami sięgający czasów Konfederacji Targowickiej jest obarczanie obcych naszymi problemami i oczekiwanie, że je za nas rozwiążą. Zauważył to podobno nawet Otto von Bismarck, postulując: „Dajcie Polakom rządzić, a sami się wykończą”. Przez czterdzieści lat Polska uginała się pod butem. Gdy spod niego wypełzła nie było chętnych, by ja przydepnąć. Trzeba było okupanta poszukać u siebie. I udało się!

Wybrana w demokratycznych wyborach władza przekształciła parlamentaryzm w farsę, a prawo w narzędzie chroniące ją i jej interesy. Wybrana w wolnych wyborach opozycja z jednej strony domaga się od Unii stanowczych działań, z drugiej zabiega o to, by Europa nie robiła nic. Targowiczanie słali petycje do carycy by ta łaskawie zrobiła w Polsce porządek i obroniła ją przed wrogami. Kilkaset lat później władza szuka protekcji w Stanach Zjednoczonych, a opozycja w Brukseli i Watykanie.

Polskie owieczki nie potrafią poradzić sobie ze swymi pasterzami. Prosili papieża, by coś zrobił, słali doń delegacje. Wielkie nadzieje wiązali z przyjazdem przedstawiciela Watykanu. Mam nadzieję, że ten bezpośredni kontakt będzie kolejnym etapem w rozwiązywaniu tej sytuacjioznajmiła Joanna Scheuring-Wielgus, działaczka fundacji „Nie lękajcie się”, której prezes okazał się oszustem. „Postrach księży pedofilów” przyjechał, powiedział parę słów, nie kiwnął palcem i wyjechał. Jakże wzruszająca jest wiara, że instytucja będzie działała wbrew swoim interesom. Na dodatek podczas gdy jedni oczekują od obcych, że ci coś zrobią, drudzy wręcz przeciwnie, biorą sprawców w obronę. Gdy pod zarzutem seksualnego wykorzystywania dziecka został zatrzymany proboszcz kościoła w Ruszowie w powiecie zgorzeleckim, część mieszkańców wsi zaczęła zbierać pieniądze na honorarium dla adwokata i podpisy pod petycją, by ksiądz odpowiadał z wolnej stopy.

Po przegranych wyborach lider opozycji z głupkowatym uśmiechem oznajmił, że chce powiedzieć. Chcę powiedzieć, że to jest początek drogi, że jesteśmy coraz bliżej, na wyciągnięcie ręki do wyborczego zwycięstwa. I obiecuję wam zjednoczone, zjednoczenie całej opozycji, musimy być wszyscy razem, wtedy w październiku wygramy. I to jest nasz cel, i to jest nasza obietnica. Czy to jawa, czy sen? Człowiek który przerżnął kolejne wybory jest o krok od zwycięstwa!

W sukurs liderowi ruszyły media dostarczając tyle amunicji, że wystarczyłoby do zatopienia dziesięciu rządów. Niestety, gdy tylko pojawia się informacja mogąca zaszkodzić obozowi władzy, Schetyna zapada się pod ziemię, ponieważ działając w podziemiu ma więcej swobody. Na powierzchni pozostają harcownicy, którzy zawsze mówią to samo i są równie przekonywający jak ich pryncypał.

A teraz z zupełnie innej beczki. Nowo powołany zarząd szpitala psychiatrycznego postanowił odnowić park maszynowy. W tym celu wydelegował swojego przedstawiciela na targi sprzętu medycznego. Delegat obejrzał dokładnie wszystkie urządzenia i wybrał najnowocześniejsze. Ordynator, który skrytykował wybór argumentując, że tego typu tomografy komputerowe wymagają osobnego pomieszczenia, zmodernizowanej instalacji elektryczną i wielu innych przeróbek, co pociągnie za sobą spore wydatki, został zwolniony w trybie natychmiastowym. Jego następca przyjął decyzję o zakupie z entuzjazmem argumentując dzięki inwestycji w najnowocześniejszy sprzęt wzrośnie bezpieczeństwo hospitalizowanych. To jest priorytet, a wymiana rozpadających się ze starości łóżek, podartej pościeli, doposażenie oddziału zabiegowego, remont cieknącego dachu i wstawianie wybitych przez krewkich pacjentów szyb może poczekać.

Specjalistyczne zakupy, zwłaszcza na gigantyczną skalę, muszą być poprzedzane szerokimi konsultacjami, opiniami ekspertów i samych zainteresowanych po to, by nie okazało się, że pieniądze zostały wywalone w błoto, ponieważ z zakupionego sprzętu nie da się korzystać. Tymczasem czynniki partyjno-rządowe udały się do dalekiego kraju i podpisały wart wiele miliardów złotych kontrakt na dostawę samolotów, które nie mają zaplecza. Nie ma ich kto pilotować, serwisować, nie mają baz. Szwankuje także system ostrzegania, co oznacza, że o nadlatującym wrogu dowiemy się obserwując ruiny i zgliszcza.

Co w tej sytuacji robi opozycja? Nadaje z podziemia na amerykańskim Twitterze zapewniając, że się przyjrzy:

1000 dodatkowych żołnierzy USA za grube miliardy? Przyjrzymy się dokładnie temu porozumieniu. Polska w relacjach z USA powinna być sojusznikiem, nie klientem. A władze realnie wzmacniać bezpieczeństwo kraju, nie uprawiać propagandę.

Nieco światła na misję, jaka Schetynie przypadła w udziale, rzuca wywiad, którego udzielił radiu Tok. Otóż po wygranych przez PiS wyborach został mianowany przewodniczącym po to, by zmarginalizować opozycję i doprowadzić do miażdżącego zwycięstwa PiS-u. Tak więc aż do wypełnienia misji nie poda się do dymisji.

W porannej rozmowie w w radiu TOK FM Schetyna był pytany m.in. czy w sytuacji przegranych wyborów samorządowych podda się weryfikacji przez członków PO.

„Nie. Dlatego, że mam kadencję do końca 2019 r. i jestem po to szefem PO żeby wygrać wybory parlamentarne i odebrać PiS władzę. Dlatego mnie ludzie w PO wybrali, żebym to zrobił – to jest dla mniej najważniejszy cel” – odpowiedział.

Schetyna w TVN
Schetyna po przegranych wyborach
żartuje w telewizji: Cieszyć się będę
w październiku kiedy wygramy
z PiS-em
.

Jak dotąd jedynym osiągnięciem Schetyny jest coraz większa marginalizacja jego macierzystej partii. Mimo tragicznych rządów PiS zyskuje, a Platforma traci. Gdyby nie zebrał do kupy podobnych sobie nieudaczników klęska byłaby jeszcze bardziej spektakularna. Stąd apele o jedność. Godna podziwu i szacunku jest postawa działaczy uczepionych pilota, który nie umie latać.

Podczas gdy jedni sterują ku przepaści, drudzy wymachują rękami i tradycyjnie ryczą „veto!” A gdy wreszcie runą, jak zwykle nie wyciągną żadnych wniosków — Polak przed szkodą i po szkodzie głupi — i cały proces rozpocznie się od nowa. Jeśli oczywiście ktoś uzna, że warto w nieskończoność kultywować tę tradycję.

 

PS.
Według mediów i polityków po polskim niebie latają eFy szesnaste, a wkrótce będą latać także trzydzieste piąte. Warto pamiętać, że jeszcze niedawno po polskich drogach pomykały fiaty sto dwudzieste piąte i sto dwudzieste szóste…

Dodaj komentarz


komentarze 4

  1. Generał Różański:

    „Były Dowódca Generalny Rodzajów Sił Zbrojnych zaznacza jednak, że maszyny formalnie wciąż nie zostały kupione, a Andrzej Duda podpisał jedynie porozumienie w tej sprawie. – To dobry czas, żeby się zastanowić, jak ten samolot będzie wykorzystany i w jakiej formie będzie kupiony. To niezwykle wysublimowany system uzbrojenia, ale też horrendalnie drogi. Jeżeli będzie to program rządowy i zdecydujemy jako rząd, że kupujemy taki system uzbrojenia i będziemy go finansowali, to Polska ma szanse udźwignąć powyższe przedsięwzięcie – wyjaśniał.” za WP

    Zakładając, że to Rosja na nas napadnie, to wszystkie porty są otwarte i nie chronione. Marynarki Wojennej praktycznie nie ma, mimo ciągłego awansowania wyższych oficerów od obrony i pływania. O manewrach wojsk rosyjski często donosiły media. Ćwiczyły ogromne siły. Porównując ćwiczenia polskiej armii …..tylko gorzkie słowa się cisną.

    Uzbrojenie Armii Rosji:

    https://pl.wikipedia.org/wiki/Si%C5%82y_Zbrojne_Federacji_Rosyjskiej

    Zwracam uwagę na Okręgi Kaliningradzki i Okręg Leningradzki. Nie wolno zapominać o Białorusi i jej wojskach. Być może na granicy z Białorusią stacjonują wojska z Rosji. Co mamy w obronie? Błogosławieństwa kleru i nadzieję, że NATO (w tym USA) nas obronią.

    A tak naprawdę jesteśmy tylko przedpolem, które jest potrzebne by mieć czas na organizowanie/reorganizowanie obrony. Jak cywilów mogą potraktować Ruscy? Przypomnę czas II WŚ i czas po niej w Niemczech.

    „Wyniki badań opublikowane w tym roku w książce niemieckiej historyczki Miriam Gebhardt wskazują, że żołnierze USA zgwałcili około 190 tys. kobiet. Może to i stosunkowo niewiele przy „rekordowej” liczbie 2 mln zhańbionych przez Sowietów, ale sama ta informacja pokazuje, że zbudowany przez amerykańską wojenną propagandę wizerunek sympatycznego Jankesa, nie zawsze pokrywał się z rzeczywistością. Skalę gwałtów udało się poznać dzięki raportom sporządzonym przez duchownych. Określają one również wiek ofiar. Najstarsza miała 69, a najmłodsza 7 lat.  (….)  ..  wiele kobiet doświadczenie gwałtu okaleczyło już na zawsze. Część z nich nie była w stanie normalnie funkcjonować z tą raną. Istniejące świadectwa odnotowują liczne przypadki samobójstw, załamań nerwowych, a nawet osunięcia się w chorobę psychiczną. ” za WP

    Jeśli obecnie chroni się gwałcicieli dzieci w sutannach, sądy wydają śmiesznie niskie wyroki za takie gwałty, to co czeka kobiety w czasie napaści? Kto obroni ludność cywilną, gdy praktycznie wojsko istnieje tylko na defiladach? WOT? Rycerze Maryi?

    Hołdy wiernopoddańcze wobec Trumpa A.Dudy budzą zażenowanie.I nie tylko jego hołdy. Wszystkich kurtachwostów.

    1. U pana Lisa wystąpiła pani Barbara Nowacka. Pani Barbara Nowacka stanowi potwierdzenie postawionych wyżej tez. Nie mieści jej się w głowie, że obiecywanie tego samego co obiecuje PiS nie stanowi żadnej wartości dodanej, nie jest żadną alternatywą. W lewicowej główeńce nie zagościła myśl, że skoro ma się pełną gębę frazesów o wolności i prawach wszelakich, to należy przekazać układanie list wyborczych wyborcom organizując prawybory. Gdy listy będą układać Schetyny, Nowackie, Kosiniaki-Kamysze, Czarzaste i bóg wie kto jeszcze klęska murowana. Słuchając wynurzeń p. Barbary łacno zrozumieć dlaczego jej inicjatywy cieszyły się mizernym poparciem.