I ogólnokrajowa pielgrzymka protestacyjna

Po co Polsce parlament dwuizbowy? Bo za komuny był jednoizbowy. Za komuny było źle, więc teraz izby są dwie. Wyższa i niższa. Przy czym w niższej mówi się „wysoki sejmie”, a w wyższej „wysoka izbo”. I ta wyższa robi to, co niższa, czyli podnosi ręce w geście uzgodnionym przez czynniki partyjno-rządowe. Jak trzeba jest za, choćby ustawa była niekonstytucyjna, a jak trzeba, to jest przeciw, choćby nie wiem co. A poza tym istnienie Senatu pozwala zmniejszyć bezrobocie o 100 osób.

Tylko człowiek bardzo naiwny, względnie przybysz z Marsa mógłby uwierzyć, że Senat odrzuci propozycje partyjno-rządowe zatwierdzone do zatwierdzenia. Dlatego tylko ludzi bardzo naiwnych, względnie przybyszy z obcych planet zdziwiło, że Senat przyjął ustawę ograniczająca wolność zgromadzeń. Z kosmetycznymi zmianami.

Ale może uległość izb w końcu kiedyś zadziała otrzeźwiająco? Może to wyborców wreszcie nauczy, że nie należy do obu izb wybierać ludzi należących do tej samej opcji? Że trzeba przy urnie zacisnąć zęby i głosować w przypadku Senatu, nawet z obrzydzeniem, na opcję przeciwną do tej, na którą głosowało się do Sejmu? W przeciwnym razie Senat będzie pełnił rolę, jaką pełni dzisiaj –  nieco tańszej w eksploatacji, choć wartej tyle samo wersji Sejmu.

Dziś widać jak na dłoni, i bynajmniej nie jest to spowodowane upałami, że polska demokracja A.D. 2012 to wypisz wymaluj demokracja socjalistyczna, gdy o losie kraju decydował sojusz robotniczo-chłopski – partia w koalicji z ZSL. Dopełnieniem tego obrazu byłaby nominacja działacza ludowego, członka ZSL od 1975 roku, na stanowisko ministra rolnictwa…

Ponieważ nowelizacja praktycznie delegalizuje zgromadzenia i manifestacje, pozostaje tylko wyrażać sprzeciw za pomocą pielgrzymek. Na przykład podczas pielgrzymki pod Urząd Rady Ministrów można będzie pomodlić się do premiera, żeby bóg pomógł* mu w końcu ratyfikować Konwencję Rady Europy o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy domowej i przemocy wobec kobiet. I przypomnieć wiele innych zobowiązań i obietnic.


* Wszyscy Posłowie Prawa i Sprawiedliwości oraz Solidarna Polska dodali „Tak mi dopomóż Bóg”, podobnie uczyniła większość klubu PO i cały PSL z wyjątkiem Waldemara Pawlaka. O pomoc zwróciło się także czterech posłów  Ruchu Palikota oraz Eugeniusz Czykwin z SLD.

Dodaj komentarz