Prima sort

Jakże ten czas leci! Właśnie uległ zakończeniu pierwszy kwartał do niedawna nowego roku 2019. Na szczęście więcej zaczyna się niż kończy. Zaczęła się na przykład kampania wyborcza, wkrótce zacznie się strajk nauczycieli, niedługo emeryci zaczną dostawać trzynastą emeryturę, a jedynaczki i jedynaki 500 zł. To doskonały czas na podsumowanie wieloletniego dorobku.

Niewątpliwie największym osiągnięciem ostatnich lat jest poprawa wskaźników demograficznych. Równo trzy lata temu wprowadzono program „500+” i praktycznie z dnia na dzień zwiększyła się liczba urodzin. Gdy w pierwszym półroczu urodziło się ledwie 200 tysięcy dzieci, to na koniec drugiego odnotowano już łącznie ponad 400 tysięcy urodzin.

Sukcesem okazał się program „Mieszkanie+”. Od momentu inauguracji do dziś setki tysięcy zarówno Polek jak i Polaków znalazło mieszkanie i zamieszkało w nim. Dzięki wsparciu państwa opłaty eksploatacyjne tylko nieznacznie przewyższają opłaty obowiązujące na wolnym rynku.

Powodzeniem cieszy się zakrojony na szeroką skalę program dopłat do rachunków za energię elektryczną. Dzięki dofinansowaniu pieniędzmi podatników państwowych spółek energetycznych, podatnicy w swoich gospodarstwach domowych nie odczują wzrostu cen prądu przed wyborami. Z kolei program likwidacji elektrowni wiatrowych i źródeł energii odnawialnej daje gwarancję, że i w kolejnych latach jakoś to będzie.

Reforma sądownictwa to jedno wielkie pasmo sukcesów i gigantyczne usprawnienie procedur. Najlepszą ilustracją jest wyrok stojący w jaskrawej sprzeczności z oczekiwaniami resortu sprawiedliwości. Zamiast tracić czas na procedury odwoławcze po prostu ukarano dyscyplinarnie sędzię. Trzeba w tym kontekście dostrzec i docenić tytaniczną pracę tak zwanych dziennikarzy, którzy „ujawnili”: »UJAWNIAMY. Sędzia z Gorzowa wypuściła pedofila na wolność, ale koledzy w togach ją uniewinnili. Sprawą zajmie się teraz minister Zbigniew Ziobro?« Oczywiście zajął się, ponieważ czuły jest na punkcie ujawnień, a Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego, w przeciwieństwie do sędzi, nie zawiodła oczekiwań i zrobiła to, co od niej należało. Problem pojawi się wtedy, gdy resort sprawiedliwości nie nadąży z wytycznymi odnośnie wyroków.

Segregacja medyczna

Nie tylko sądy działają sprawnie jak nigdy dotąd. Także służba zdrowia może poszczycić się gigantycznymi osiągnięciami. Doskonalony latami system segregacji medycznej na SOR-ach wreszcie zaczął przynosić efekty eliminując ludzi słabych i niedostosowanych. Potwierdza to opinia Króla, czyli wiceministra zdrowia, który przyznał, że na przykład chory, który po dziewięciu godzinach oczekiwania zmarł, uczynił to wyłącznie na własną odpowiedzialność, ponieważ Nie było tak, że ten człowiek bez pomocy siedział na krześle. Procedury diagnostyczne wdrożono tu maksymalnie pilnie. Można próbować zgadnąć ile trwają procedury diagnostyczne wdrażane w zwykłym trybie jeśli „maksymalnie pilnie” oznacza 9 (słownie: dziewięć) godzin, ale po co tracić czas? Lepiej zawczasu na wszelki wypadek przygotować testament licząc na to, że ministerstwo nie będzie miało nic przeciwko jego postanowieniom.

Na liście osiągnięć nie może oczywiście zabraknąć jednej z największych i najbardziej udanych reform jakie kiedykolwiek miały miejsce, czyli reformy edukacji. Dość powiedzieć, że już dziś zmiany kosztują kilka ładnych miliardów złotych, a najlepsze dopiero przed nami. Warto także odnotować wygranie kolejnego etapu bitwy o handel w niedziele, a ściślej o zakaz handlu w niedziele. Jest to krok w słusznym kierunku ponieważ reforma rolna — poluzowanie obrotu ziemiąrozkułaczanie oraz nowe spojrzenie na gospodarkę sprawiają, że wkrótce i tak nie będzie czym handlować.

Być może w październiku dojdzie jeszcze jeden ogromny sukces, tym razem związany z wyborami: bez względu na to, na kogo wyborcy zagłosują i tak zwyciężą najlepsi.

Dodaj komentarz


komentarze 4

    1. Ta świadomość, że na nic nie mamy wpływu, że nasz moment „ważności” jest zauważalny tylko przed wyborami, nie jest tylko Twoim udziałem. Ale tak wzorem przodków trzeba koniecznie być „boso, ale w ostrogach”. Zgadzam się w 100% z Oby.watelem, że „kropla drąży skałę”. Jeszcze nie tak dawno było nie do wyobrażenia sobie by ktoś napisał o gwałtach na dzieciach, dokonywanych przez kler. Albo o wieżach!!! Albo o innych sprawach.

      Rozumiem zniechęcenie, bo bywa i moim udziałem, ale…

      „Bo jak nie my to kto?
      Bo jak nie my to kto?
      Bo jak nie my to kto o o o?
      Bo jak nie my to kto?
      Bo jak nie my to nikt tego lepiej nie zrobi tu!”

      Odwiedzaj te strony, będzie miło „pogadać”

      p.s. Znam słowa refrenu, nie wiem skąd, ale autor jest  mi nieznany. Prawdziwy ….cud? 🙂   Jak nie my, to kto powie, że tak NIE WOLNO?  „W Gdańsku doszło do skandalicznego spektaklu urządzonego przez księży. Jak dowiedział się Fakt24, przed kościołem pw. NMP Matki Kościoła i św. Katarzyny Szwedzkiej duchowni wraz z wiernymi stworzyli mały stos z książek i przedmiotów, które ich zdaniem należało spalić. Zdjęcia z tej bulwersującej imprezy trafiły do internetu wywołując oburzenie. Wiele osób przypomina, że w 1933 roku naziści palili „nieprawomyślną” literaturę.” całość: https://www.fakt.pl/wydarzenia/polska/trojmiasto/gdansk-ksieza-palili-ksiazki-jak-nazisci/sjvkjdj

      Gdzie się pali książki , dojdzie w końcu do palenia ludzi” Heinrich Heine

      Ilu zna tę historię, ilu wie? Więc ‚kto, jak niemy”?