Totalny lider opozycji z PO zapowiedział, że zgłosi wniosek o wotum nieufności dla minister Zalewskiej. Złożymy go w parlamencie w najbliższym czasie — obiecał. Było to we wrześniu 2016 roku. W październiku 2016 poseł PO Rafał Grupiński przekonywał, że wniosek o wotum nieufności wobec szefowej MEN jest konieczny, aby pokazać, jak wielkim zagrożeniem dla stabilizacji systemu polskiej oświaty i jakości uczenia dzieci jest pomysł reformy edukacji. który Zalewska forsuje wbrew opinii nauczycieli, rodziców i samorządów.

Totalny lider opozycji z PO zapowiedział, że złoży w przyszłym tygodniu wniosek o konstruktywne wotum nieufności dla rządu Beaty Szydło. Krytyce poddano dotychczasową pracę m.in. ministrów: spraw zagranicznych, sprawiedliwości, obrony narodowej, spraw wewnętrznych i administracji, edukacji narodowej Anny Zalewskiej, zdrowia i środowiska. Było to w marca 2017 roku.

Totalny lider opozycji z PO zapowiedział, że na najbliższym posiedzeniu Sejmu złoży wniosek o odwołanie Anny Zalewskiej z funkcji Ministra Edukacji. Było to w sierpniu 2018 roku.

Totalny lider opozycji z PO zapowiedział, że jeszcze w tym tygodniu złoży wniosek o konstruktywne wotum nieufności dla rządu Mateusza Morawieckiego. Było to w listopadzie 2018 roku.

Totalny lider opozycji z PO zapowiedział, że w przyszłym tygodniu, czyli w kwietniu 2019 roku, zgłosi wniosek o wotum nieufności wobec minister edukacji narodowej Anny Zalewskiej. Dlaczego w przyszłym? Ponieważ był tak zajęty wyciąganiem posłów z innych partii i miał tyle na głowie, że nie miał głowy do przygotowywania jakiegoś wniosku.

Oprócz tego totalny lider opozycji z PO skutecznie kładł tamę licznym nieprawidłowościom, nie dopuszczając i nie pozwalając. Wraz z towarzyszami nie dopuścili między innymi:
a) Nie dopuścimy do kroczącego zamachu stanu
b) Nie będzie Jarosław Kaczyński urządzał nam demokracji
c) Nie dopuścimy do dyktatorskich rządów
d) Nie dopuścimy do koszmaru władzy autorytarnej
e) Nie można dopuścić do tego, aby na Polskę nałożono sankcje
f) Nie dopuścimy do tego, co PiS chce zrobić Polsce
g) Nie dopuścimy do Polexitu!
h) Nie dopuścimy do zmiany ordynacji wyborczej
Nie pozwolili natomiast miedzy innymi na
a) Nie pozwolimy na to, żeby politycy wybierali sędziów Sądu Najwyższego
b) Jarosław Kaczyński ani nie jest prezydentem, ani królem i nie pozwolimy na to, żeby politycy PiS wybierali sędziów
c) Nie pozwolimy na podłą zmianę
d) Nie pozwolimy na to, żeby państwo PiS mogło łamać bezkarnie prawo
e) Nie pozwolimy, żeby prezes PiS Jarosław Kaczyński i premier Beata Szydło wyrzucili Polskę z Europy (w nowym brzmieniu: Nie pozwolimy, żeby prezes PiS Jarosław Kaczyński i premier Mateusz Morawiecki wyrzucili Polskę z Europy)
f) Nie pozwolimy na łamanie demokracji, na łamanie praworządności, na łamanie konstytucji
g) Nie pozwolimy sobie zakneblować ust, będziemy walczyć o przyzwoitość, prawdę i zasady
h) Nie pozwolimy zepsuć polskiej szkoły
i) Nie pozwolimy, żeby PiS wybierało z historii tylko wygodne fakty
j) Nie pozwolimy Rabiejowi wygadywać takich rzeczy (nie pozwolimy na to, żeby ktoś, kto źle życzy Koalicji Europejskiej próbował wprowadzić [ideologię LGBT] do agendy programowej wyborów europejskich)
Itd., itp., etc.

Władza konsekwentnie, krok po kroku robi to, co sobie zaplanowała, a opozycja za każdym razem grzmi, że nie dopuści i nie pozwoli. Ostatnim akordem będzie umieszczenie swoich ludzi w Parlamencie Europejskim i wyjście z Unii. W obliczu zagrożenia totalitaryzmem jedynym wyjściem są prawybory, by na listach znaleźli się kandydaci cieszący się jak największym poparciem, gwarantujący zdecydowane zwycięstwo. Gdyby udało się uzyskać przewagę umożliwiającą samodzielne rządy, być może udałoby się zminimalizować straty spowodowane rządami szaleńców. W rozmowie z Łukaszem Pawłowskim i Tomaszem Sawczukiem Grzegorz Schetyna przekonuje, że partia, która zamiast wybierać mianuje swojego przewodniczącego To jest partia demokratyczna, która daje mi całe instrumentarium i mówi: „Walcz, chłopie!”. Nikt mi jednak nie pozwoli przegrać tych wyborów, następnych i prezydenckich. Nikt mi nie da następnej szansy.

To prawda. Jeśli PiS wygra wybory, to nie tylko Schetyna już szansy nie dostanie. My też. Niestety, nie zanosi się, żeby wygrał, ponieważ nie jest przywódcą na miarę czasów. Świadczą o tym dobitnie przytoczone wyżej przykłady nieskuteczności, bufonady, pogróżek bez pokrycia. Z kolei sprawa Rabieja ujawniła tchórzostwo i koniunkturalizm. To wszystko źle wróży Polsce w sytuacji, gdy partia rządząca z żelazną konsekwencją przejmuje państwo i wyprowadza je z Unii Europejskiej.