Bilion srebrników

Polacy są za granicą wykorzystywani. Portal oko.press dowiódł właśnie ponad wszelką wątpliwość, że nie potrzeba Francuzów, Włochów, Holendrów, Niemców. Bowiem nikt tak nie wykorzysta, nie oszuka i nie upodli Polaków jak sami Polacy. Oczywiście praktyki opisane w materiale nie były możliwe, gdyby władza reagowała na nadużycia. Niestety, choć to nie jest od dawna władza obca, okupacyjna, to zachowuje się jakby była. Stąd opisujący nieprawidłowości reporter miewa kłopoty, zaś opisanemu przezeń urzędnikowi czy politykowi włos z głowy nie spada. Tak było w czasach, gdy sądy były niezależne, tak będzie w czasach, gdy sądy są jeszcze bardziej niezależne.

Judasz bez wahania wydał jednego człowieka. Wynagrodzenie wyniosło 30 srebrników netto. Wielki polski patriota i podróżnik mierzy wyżej i dalej i bez wahania wydałby bez mała pół miliona osób. Dlaczego? Bo Polska powinna stanąć w prawdzie i powiedzieć: chłopaki, wiemy, że chcecie Śląska, chcecie tu i tam  różnych wpływów, ale my nie chcemy. I teraz spróbujmy znaleźć jakiś porządek rzeczy. Ja na przykład proszę pana, wbrew temu co pan pewnie teraz sobie myśli natychmiast oddałbym Szczecin Niemcom. Bo Szczecin nie jest polskim miastem. Jak pan się przespaceruje po cmentarzu w Szczecinie, tam są same niemieckie groby. Milion niemieckich grobów. Szczecin trzeba oddać z powrotem Niemcom. Ale wy zapłaćcie kontrybucję za II wojnę światową.

Zrozumiałe staje się pospieszne porządkowanie cmentarzy. A nuż spacerując ktoś dostrzeże obce groby i wielkopańskim gestem przehandluje to lub tamto miasto za kilka dodatkowych miliardów kontrybucji? Mieszkańcy Szczecina pierwsi zostali złożeni na ołtarzu reparacji. Kto następny?

Czy propozycja Cejrowskiego oznacza, że ponieważ nikt nie kwapi się do rozbioru Polski, to sami ją rozbierzemy i po kawałku rozdamy?

 

PS.
Dzisiaj jest 17 września. Warto zapamiętać tę datę. To dzień, w którym Wojciech Cejrowski wciskał Niemcom Szczecin. W tej sytuacji zachodzi konieczność modyfikacji przysłowia: Za pieniądze ksiądz się modli, za pieniądze Niemcom Modlin.

Dodaj komentarz


komentarze 2

  1. 17 września 1939 r ZSRR zaatakował Polskę. Wygląda na to, że dzień 1 września trzeba było wieńcami zaznaczyć. Dzień 17 września…..nie jest już datą, którą należy pamiętać? Czy w ramach pamięci o 17 września Cejrowski przyzwyczaja Polaków do pomysłów rządu? Czy może on tak z siebie głupi i zdradliwy? Jeśli to nie zdrada, to jak inaczej to określić? Może to hołd złożony braciom Słowianom ze wschodu? Dodam, że Cejrowski to nie tylko dureń, ale i kłamca. Poprzedni ustrój (PRL) postarał się skutecznie by z cmentarzy na tzw. Ziemiach Odzyskanych znikały groby niemieckie. Gdzie on widzi te miliony grobów  jeśli Cmentarz Centralny został otwarty w 1901 roku, a od 1945 pochówki są polskie? Jeśli pozostały tam jakieś groby, to jako zabytki.

    A co on zrobiłby z mieszkańcami tego miasta? Jaką metodą by ich potraktował? Wywózką na Sybir w ramach przyjaźni z Putinem? A może za to, że na msze w Zachodniopomorskim (zgodnie z danymi KK) chodzi tylko ok.20% ludzi i  należy ich się pozbyć jako nieprawdziwych Polaków? Bo Cejrowski jak o sobie mówi – katol prawdziwy – wie co z nimi zrobić?

    Czego to zapowiedź? Co nie zostało dopowiedziane?