Apel

Ja apeluję do tych pseudo-znawców, którzy mówią, że trzeba było staranować samochód a nie odbijać w lewo. […]  Żyjemy w świecie gdzie cały czas są zamachy terrorystyczne. I na ogół jest tak, że jeżeli to jest próba zamachu ze strony takiego pojazdu, samochodu pułapki, tak? to właśnie on się zbliżać może i się zbliża do tego pojazdu gdzie jest osoba ochraniana i funkcjonariusze są tak szkoleni, żeby właśnie oddalać się w sytuacji nagłej od tego samochodu a nie do niego się zbliżać i doprowadzać do zderzenia.

Tak brzmiał apel magistra filologii polskiej, nauczyciela i kuratora oświaty, który dziś pełni funkcję sekretarza stanu w MSWiA. Ci pseudo-znawcy, którzy mówią, wzięli sobie apel sekretarza głęboko do serca i podzielają pogląd, że żyjemy w świecie, gdzie cały czas są zamachy terrorystyczne. Jednak analiza zdarzenia dowodzi, że nie samochód skręcający w lewo zbliżał się do kolumny, ale kolumna do samochodu skręcającego w lewo. Jednak oddalanie się od samochodu skręcającego w lewo i doprowadzenie do zderzenia z drzewem w sytuacji, gdy nie ma pewności, że ktoś na nim nie zawiesił bombek, przeczy tezie o profesjonalizmie.

W zaistniałej sytuacji bardzo odpowiedzialnie zachowała się opozycja. „To dowodzi”, stwierdziła autorytatywnie wyż. wym., „że państwo PiS zawiodło”. Odkrycie okazało się tak bardzo odkrywcze, że po jego wyartykułowaniu opozycja wpadła w samozachwyt oraz w samouwielbienie i nic więcej z siebie nie była w stanie wydusić. Co daje gwarancję, że jak jakimś cudem zdobędzie władzę, to informację o tym kto zawiódł, włączy do podstawy programowej.

Otwarte pozostaje pytanie czy to przekona wyborców przy urnie. Bowiem, jak swego czasu zauważył prominentny polityk partii obecnie opozycyjnej, „krytyk i eunuch z jednej są parafii, obaj wiedzą jak, żaden nie potrafi”. Błąd w tym rozumowaniu polega na tym, że zarówno krytyk jak i eunuch wiedzą jak, ale umiejętności nie staje. Opozycja nawet tego nie wie. Poseł opozycji nie ogarnia tego — nie wie co trza zrobić, ale zna winnego.

 

PS.
Jak wiadomo samolot ze zderzenia z drzewem wychodzi bez szwanku. Pancerny samochód nie? Dziwne.

Dodaj komentarz


komentarzy 6

  1. Myślę, że Twój wywód o zbliżaniu się samochodów może być zbyt trudny do zrozumienia przez sekretarza stanu.
    Mnie coś innego zainteresowało. Trochę nie na temat.
    Czy magister filologii sprawdza ile jest błędów w notatkach służbowych?

    A opozycja… tym razem nie będę brała pod uwagę mniejszego zła. Najwyżej nie pójdę na wybory !
    Niespołeczna postawa?
    Za postawy społeczne nie miałam żadnej satysfakcji. Chociażby w dostępie do leczenia, mimo opłacanych składek.

    Amber Gold to pikuś przy przekręcie z przymusowym opłacaniem składek i niemożnością korzystania z leczenia.

      1. O pozycjach? To może Sztaudynger? „Każda jej pozycja to propozycja” Jakie pozycje opozycji cokolwiek sugerują?

        p.s. Błaszczak magistrem historii – bardzo zaskakujące, bardzo. Ziobro mgr praw, a Duda nawet doktor praw. Kaczyński też doktor praw. Pawłowicz profesorem nazywana jest też od prawa do….lewa.
        Straszne…….

        1. System totalitarny ma to do siebie, że nigdy nie popełnia błędów. Dlatego nie wyciąga wniosków ze zdarzeń, nie uczy się na błędach i trwa w oparciu o wiernych funkcjonariuszy dopóki się nie zawali przygnieciony niekompetencją.

          1. Jakże inaczej widać wtedy niektórych Niemców z lat 30.tych XX w. Dla bezpieczeństwa rodziny, bezpieczeństwa własnego…protestujących było niewielu. A protestujący jako komuniści znaleźli się w obozach śmierci. I jak zawsze mogły tu ważyć prywatne niechęci, zadrażnienia, sąsiedzkie niesnaski i….donosy.

            Straszny czas……

            1. Problem polega na tym, że większość kieruje się własnym, egoistycznym interesem. A ten interes niekoniecznie pokrywa się z interesem grupy. Z kolei lenistwo, nieuctwo, wiara powodują brak weryfikacji informacji i niemożność zorientowania się co jest możliwe, a co nie.