PiS-anka Wielkanocna…

Wielkanoc to święto PiS-u bowiem na to święto święci się pis-anki. Prezes chyba nie zna żadnej Anki, skoro to Beata jeszcze jest Premierem.

10 kwietnia 2016 roku stanie prawdopodobnie przed Pałacem Prezydenckim na Krakowskim Przedmieściu instalacja będąca wyrazem dobrej woli Prezesa i jego dążenia do narodowej zgody do której wzywał wszystkich.(rozumiem, że w ramach tej zgody każdy powinien coś zainstalować).

Od 11 kwietnia 2016 roku w okna Prezydenta Dudy będzie prawdopodobnie patrzeć, jak sądzę z niemym wyrzutem w sprawie Trybunału Konstytucyjnego, śp. Lech Kaczyński.

W przygotowaniu jest już nowy podręcznik dla polskich pilotów „Historia awiacji politycznej na skrzydle smoleńskim porośniętym brzozą”.

Wracając do Wielkanocy — wiecie co jest w wielkanocnym jajku niespodziance? ”Pigułka po”. A wiecie jakie zadanie jest niewykonalne? Połknąć tą pigułkę przed, a nie po rozwaleniu jajka. A znacie podstawowa różnicę miedzy kościołem Franciszka a Polskim? W tym pierwszym myją na Wielkanoc nogi w tym drugim niekoniecznie.

W ustawie antyterrorystycznej ma być podobno zapis o tym że zabrania się robienia pisanek ze zbuków i że takie pisanki będą traktowanej jako broń chemiczna.

Podobno stalinowskim wzorem będziemy mieli zmiany nazw miast polskich i tak np: „Jarosław” – będzie miał dodane nazwisko, aby nikt nie miał wątpliwości a Stalowa Wola będzie miała dodatek w postaci „Jarosława”. Będzie to piękny przykład na to, że prawda kryje się w powiedzeniu, że DOBRYMI ZAMIANAMI jest PiS „wdrukowany”.

 

26.03. 2016
villk

Dodaj komentarz


komentarze 2