2019 to mniej niż 2020, ale więcej niż 2018. A ponieważ mówienie wprost znowu nosi znamiona próby obalenia siłą ustroju, władzy i Bóg wie czego jeszcze, kwestionowaniem i deprecjonowaniem doskonałego wyboru dokonanego przez suwerena, więc tylko myśl jak wędkę zarzucę chytrze, by spełniły się nam wszystkim marzenia najskrytsze.
Mimo dusznej atmosfery niech nasz uśmiech będzie szczery. Mimo przeciwności losu nie podnośmy na się głosu. Życzmy sobie normalności, niech normalność tu zagości! Poza tym niech nam głęboka myśl przyświeca, niech stymuluje i niech podnieca, niech niczym czkawka powraca refrenem, że to my, właśnie my jesteśmy suwerenem! Dlatego baczmy byśmy znowu, jak te durnie, po raz kolejny nie dali się oszukać przy urnie!
Mimo dusznej atmosfery niech nasz uśmiech będzie szczery.
Mimo przeciwności losu nie podnośmy na się głosu.
Życzmy sobie normalności, niech normalność tu zagości!
Poza tym niech nam głęboka myśl przyświeca,
niech stymuluje i niech podnieca,
niech niczym czkawka powraca refrenem,
że to my, właśnie my jesteśmy suwerenem!
Dlatego baczmy byśmy znowu, jak te durnie,
po raz kolejny nie dali się oszukać przy urnie!
I oby tak było we wszystkich kolejnych wyborach. Sursum corda! – W górę serca!
I teraz dopiero widać te częstochowskie rymy w pełnej krasie 🙂
Chciałabym posiadać umiejętności by takie rymy tworzyć. Ze skromnością nie należy przesadzać. 🙂