Edwin Bendyk na swoim blogu nazwał sprawy po imieniu… określił sytuacje polityczną świata jako pełzającą wojnę światową. Wypada się tylko z taka diagnozą zgodzić. Pola tego światowego konfliktu są wielorakie od militarnych ( Ukraina czy Syria ) przez informacyjne czy propagandowe po religijne i światopoglądowe.
W przeciwieństwie do poprzednich wojen w tej nie ma linii okopów i jasnego określenia gdzie my a gdzie nieprzyjaciel. W tej wojnie podziały biegną w poprzek społeczeństwa. Terroryzm jest jednym z narzędzi tej wojny ale bynajmniej nie jedynym.
Cały wpis