Informujemy, że nie wiemy

Karolina Głowacka dość już miała pracy w magazynie radia Tok, więc w nowym roku postanowiła wziąć się na Facebooku za poważne dziennikarstwo śledcze. Na tapetę wzięła NIK i jego prezesa, ponieważ PiS-owi NIK i jego prezes też się nie podobają. Co wyśledziła dzielna dziennikarka?

To, że w oficjalnym dokumencie informacja, która została wybrana na leitmotiv, pochodzi nie-wiadomo-skąd (a przynajmniej nie można dobrnąć do jej poważnego źródła) jest po prostu smutne.

Już to zdanie dowodzi, że debiut był udany, a poprzeczka została postawiona pod sufitem. Jakie są wyniki śledztwa? Porażające! Dogłębna analiza raportu pozwoliła obnażyć smutną prawdę, że nie wiadomo, czy podana przez prezesa NIK informacja jest prawdziwa! Gwiazda dziennikarstwa śledczego nie była w stanie ani jej podważyć, ani potwierdzić!
Cały wpis

Pokój bez wyjścia

Codziennie jesteśmy bombardowani informacjami ile miliardów władza wyda na to, ile na tamto, co zrobi za tydzień, miesiąc, jacy to jesteśmy wszyscy z każdym dniem bardziej i bardziej bezpieczni. Co jakiś czas los, przypadek mówi „sprawdzam” i okazuje się, że prawo jest po to, żeby je łamać, a procedury po to, żeby je olewać. Bardzo rzadko, jeśli w ogóle, władza interesuje się zagrożeniami i interweniuje zanim dojdzie do katastrofy. Po zawaleniu się dachu hali Międzynarodowych Targów Katowickich władza zleciła kontrolę stanu dachów w całym kraju i na tym zakończyła się jej aktywność. Zidiocenie nie ominęło nawet wymiaru sprawiedliwości, który z rozpędu orzekł, że śniegu, który w zimie w Polsce czasami pada nie trzeba z dachu usuwać. Wreszcie, dziesięć latach po tragedii, zapadł wyrok. Okazało się, że generalni wykonawcy obiektu oraz kierownik budowy są niewinni, bo pierwszej awarii dachu, do której doszło na etapie prac budowlanych, w ogóle nie wpisali do dziennika budowy i nie powiadomili inspektora nadzoru budowlanego. Nieprzestrzeganie prawa i procedur według polskiego wymiaru sprawiedliwosci nie może być podstawą do nałożenia kary.
Cały wpis

Zamiast inwestować trzeba debatować!

Portal oko.press opublikował materiał pod tytułem »Rząd wyda 9 mld na brudny prąd. Starczyłoby na tyle wiatraków, by zamknąć dużą elektrownię«. Co istotne pierwotny tytuł (nadawany przez redakcję, a nie przez autora) brzmiał »Rząd wyda 9 mld na brudny prąd. Starczyłoby na tyle wiatraków, by zamknąć największą elektrownię«. Przesłanie artykułu sprowadzało się do tezy, iż zamiast pakować aż 9 miliardów złotych w sztuczne obniżenie cen prądu w roku wyborczym sensowniej jest przeznaczyć te pieniądze na inwestycje w instalacje energii odnawialnej. Podano ad hoc przykładowe ceny i moce możliwe do uzyskania. Niestety, wydźwięk propagandowy tego materiału okazał się wielce niekorzystny dla władzy, ponieważ sugerował, że jest bezmyślna, populistyczna i rozrzutna. To musiało spotkać się ze stanowczą reakcją. I spotkało się.
Cały wpis

Polski reprezentant Niemiec, czeski reprezentant Polski

Powiadają, że pańskie oko konia tuczy. Nie dociekając ile jest prawdy w tej przypowieści jedno jest pewne — żeby osiągnąć sukces trzeba znać się na rzeczy. Niestety, większość wyborców uważa, że nie trzeba, że wystarczą dobre chęci i właściwa przynależność partyjna, zaś kompetencje, umiejętności, doświadczenie są rzeczą wtórną, zbędnym balastem. Doskonałą ilustracją nieprawdziwości tego przekonania jest stadnina koni w Janowie Podlaskim istniejąca od 1817 roku.  Przetrwała zabory, przetrwała okupacje, przetrwała komunę prosperując coraz lepiej. Gdy do władzy doszedł PiS okazało się, że prezes jest niegospodarny i należy zastąpić go gospodarnym. O tym, że był to strzał w dziesiątkę najlepiej świadczą dane finansowe. W roku 2015, za panowania niegospodarnego prezesa, stadnina osiągnęła 3.200.000 zł zysku. W 2016 roku, już pod kontrolą gospodarnego, miała zysku aż… 81.000 zł. Dwustulecie działalności uczciła wychodząc wreszcie na rzec by można prostą — 1 milion 640 tysięcy zł… straty. Serce zaczyna bić raźniej, a ciarki defilują po plecach gdy uświadomić sobie, że pod tak niebywale gospodarnym zarządem znajduje się teraz cały kraj. Niestety, nie od dziś.
Cały wpis

Nowa inicjatywa polska: dać się nabić w butelkę

Wydawać by się mogło, że politycy różnych opcji czymś się od siebie różnią. Gdy przychodzi co do czego okazuje się, że różnią się tylko stroną, z której atakują koryto. Bo nawet poglądy mają elastyczne i zgodne z linią partii do której aktualnie przynależą. Bartosz Arłukowicz na ten przykład będąc w SLD serce miał po lewej stronie, z troską pochylał się nad losem biednych i wykluczonych. Gdy dostał stanowisko w rządzie Tuska, okazało się, że w głębi duszy jest liberałem i komuchów z SLD ma w pogardzie.

Mistrz suspensu Alfred Hitchcock tłumaczył, że dobry, trzymający w napięciu film powinien zaczynać się od trzęsienia ziemi, a potem, w miarę rozwoju akcji, napięcie powinno stopniowo rosnąć. W czasach minionych nieboszczka PZPR zaadoptowała ten patent na miarę swoich możliwości i wszystkie większe inwestycje oddawała do użytku albo z okazji święta klasy robotniczej 1 maja, albo z okazji święta Polski Ludowej 22 lipca. Te terminy były święte i nienaruszalne, więc gdy inwestycję ukończono przed terminem, co zdarzało się niezmiernie rzadko, to czekano z otwarciem na odpowiedni moment. Gdy natomiast nie udało się zdążyć na czas, to z wielką pompą przecinano wstęgę, wygłaszano przemówienia, otwierano obiekt, a po uroczystości zamykano i spokojnie kończono.
Cały wpis

2019 planów

Prawo stanowi, iż

Jeżeli jaki mężczyzna albo jaka kobieta będą wywoływać duchy albo wróżyć, będą ukarani śmiercią. Kamieniami zabijecie ich. Sami ściągnęli śmierć na siebie.

Aby nie ściągnąć na siebie śmierci przez ukamienowanie nie będziemy wróżyć, lecz spróbujemy zgadnąć jakie są plany na ten rok. A plany są ambitne. Kilka najważniejszych:
Cały wpis

2019 marzeń

2019 to mniej niż 2020, ale więcej niż 2018. A ponieważ mówienie wprost znowu nosi znamiona próby obalenia siłą ustroju, władzy i Bóg wie czego jeszcze, kwestionowaniem i deprecjonowaniem doskonałego wyboru dokonanego przez suwerena, więc tylko myśl jak wędkę zarzucę chytrze, by spełniły się nam wszystkim marzenia najskrytsze.
Cały wpis

Strachy na Lachy

Portal, który pisze byle co, byle jak, ZaToBezPrzerwy, opublikował kolejny sondaż. Wyniki są zatrważające, ponieważ nie spełniają oczekiwań. Po zbadaniu niewiadomej liczby respondentów w nie wiadomo jaki sposób, okazało się, że młodzi uważają mówienie o nadciągającej „katastrofie ekologicznej” za przesadę.

Alarmistyczne raporty klimatologów do Polaków nie za bardzo docierają, a do wyborców PiS i Kukiz’15 prawie wcale nie docierają.

Tekst nie wyjaśnia dlaczego alarmistyczne raporty klimatologów do Polaków powinny docierać. Młodzież nie ma perspektywy, nie ma porównania. Dla niej nie zmieniło się nic — ciepła zima i gorące lato to dla niej norma, nie zna innych. Niestety, zmianom klimatu potrafią zaprzeczać także starsi, którzy śnieżne i mroźne zimy przecież pamiętają. Czy można jednak ich za to winić, skoro władza i sprzyjające jej media nie tylko plotą duby smalone, ale często kłamią na temat zmian klimatu?
Cały wpis

Szara sieć

Przy kawie, ciasteczkach i kieliszku wina spotkało się po latach kilku znajomych. W pewnym momencie jeden z nich zaczął opowiadać o swoim ogrodzie, w którym hoduje egzotyczne rośliny, zwierzęta, a w stawie ryby. Nie omieszkał przy tym napomknąć jak duży jest ten ogród. Koledzy na wyścigi zaczęli dzielić się informacjami o swoich posiadłościach, lecz jeden milczał uparcie. W końcu dobrali się i do niego.
— A ty co? Nie masz ogrodu?
— Mam, pewnie, że mam, ale co ja się będę przechwalał? Na długość i szerokość co prawda nie jest imponujący, ale na wysokość, to ho ho!
Cały wpis

Mamy rację, bo mamy rację

Portal oko.press zamieścił wczoraj jako główną informację, że »Aż 59 proc. pochwala udział Morawieckiego i Dudy w Marszu Niepodległości«. Potwierdza to stawianą tutaj wielokrotnie tezę, że prymitywna kontrpropaganda nie wygra z prymitywną propagandą wspartą populizmem.

Im człowiek więcej wie, a przede wszystkim im ma więcej oleju w głowie, tym mniej błędów popełnia, mniej jest podatny na propagandę, trudniej go oszukać. To jedna strona medalu. Drugą jest sceptycyzm. Taki człowiek nie uwierzy bez zastrzeżeń w prawdy objawione, nie da wiary zapewnieniom, że tak jest, ponieważ tak jest. Artykuł, o którym mowa, jest właśnie w ten sposób skonstruowany. To skandal, że aż 59% nie potępia w czambuł udziału Dudy i Morawieckiego w Marszu Niepodległości skoro padały tam takie hasła jak „Polska tylko dla Polaków, Europa tylko dla Europejczyków”, „Polska cała tylko biała”, „Wielka Polska, biała siła”, „Cała Polska śpiewa z nami, wypierdalać z uchodźcami” itp. Poza tym
Cały wpis

Tani prąd polski

Spójrzmy na wykres i mapkę. Co widzimy gdy klikniemy i powiększymy? Ano widzimy, że w III kwartale 2018 roku Polska ma najwyższe ceny hurtowe energii w okolicy. To nic zaskakującego w sytuacji, gdy o drastycznych podwyżkach cen prądu mówi się od dłuższego czasu. Jednak skala wzrostu cen zaskoczyła nawet władzę, która wpadłszy w panikę, zaczęła wysyłać sprzeczne sygnały. Gdy nieco ochłonęła postanowiła zmierzyć się z problemem na znane sobie i sprawdzone sposoby. Pierwszy polega na rekompensowaniu podwyżek. Oczywiście nie wszystkim, lecz wyłącznie wybranym. Drugi był znany i powszechnie stosowany w czasach minionych, a polegał na „zamrażaniu” cen na określonym poziomie. Co prawda w gospodarce rynkowej takie działanie musi doprowadzić przedsiębiorstwo do bankructwa, ale do wyborów pozostał niecały rok, więc może się udać. Po wyborach ceny podniesie się tak, że straty zostaną zrekompensowane z nawiązką.
Cały wpis

OFE be, PPK nie

Portal gazeta.pl, jak na prawdziwie niezależne medium przystało, przystąpił do ofensywy propagandowej, której celem jest przekonanie pracowników do rządowego programu PPK czyli Pracowniczych Planów Kapitałowych. Według portalu „bez nich dzisiejsi 20-30-latkowie mogą liczyć na świadczenie w wysokości 30 proc. pensji”. Jest to o tyle ciekawa teza, iż jeszcze kilka lat temu ten sam portal przekonywał, że OFE, czyli Otwarte Fundusze Emerytalne nie zapewnią godziwej emerytury więc należy je czym prędzej zlikwidować.
Cały wpis

Bogowie

Zmieniają się czasy, zmieniają się obyczaje, zmienia się tradycja. Dotąd na przykład w okresie świątecznym składano sobie życzenia. Czyniła to także władza w mediach. Coraz bardziej stawało się jasne, że to pogańskie, barbarzyńskie zwyczaje i tak dalej być nie może. Dlatego w tym roku na stronie Kancelarii Prezesa RM zamiast życzeń od premiera pojawiły się życzenia dla premiera. Oczywiście tego typu życzenia są na bieżąco weryfikowane a te, które nie spełniają oczekiwań, wymogów formalnych, nie sprawiają radości lub nie są dostatecznie wzruszające są usuwane. To oczywiste, premier trzydziestomilionowego kraju nie może być zaskakiwany ani denerwować się.
Cały wpis

Wesołych świąt i smacznego!

Święta. Boże Narodzenie. Czyli co? Zgodnie z jednym przekazem przed ślubem pewna kobieta zaszła w ciążę (Mateusz 1:18 i n.).

Z narodzeniem Jezusa Chrystusa było tak. Po zaślubinach Matki Jego, Maryi, z Józefem, wpierw nim zamieszkali razem, znalazła się brzemienną za sprawą Ducha Świętego. Mąż Jej, Józef, który był człowiekiem sprawiedliwym i nie chciał narazić Jej na zniesławienie, zamierzał oddalić Ją potajemnie. Gdy powziął tę myśl, oto anioł Pański ukazał mu się we śnie i rzekł: Józefie, synu Dawida, nie bój się wziąć do siebie Maryi, twej Małżonki; albowiem z Ducha Świętego jest to, co się w Niej poczęło. Porodzi Syna, któremu nadasz imię Jezus, On bowiem zbawi swój lud od jego grzechów.

Cały wpis

Wybierzcie nas, a my urządzimy was

Spośród dobrych zmian jedną z najlepszych jest ta, polegająca na ograniczaniu względnie całkowitym wyeliminowaniu dyskusji na wszelkich polach. Da się to odczuć w mediach, zwłaszcza społecznościowych, ale najjaskrawiej objawia się w sejmie sprowadzonym do roli maszynki do głosowania. Protestuje przeciwko temu opozycja, choć nieśmiało i bez przekonania. Na szczęście istnieją ciała kolegialne, w których ma większość. To pozwala przekonać się na własne oczy, czy stanowi alternatywę, czy raczej alter ego PiS. Sięgnijmy po informację z 21 grudnia:
Cały wpis

Musim się rozpychać

Pan prezydent udzielił wywiadu. Po pytaniach i odpowiedziach łatwo poznać zarówno jaki dziennikarz jak i który prezydent. Pytanie, a właściwie teza: Komentatorzy, tam Gazeta Wyborcza nazwała pana troglodytą, że pan cały czas chce trzymać się kurczowo tego węgla, a świat idzie do przodu i stawia na odnawialne… Odpowiedź: Jakbym ja chciał odpowiadać na to, co Gazeta Wyborcza wypisuje na mój temat i inne tego typu pisemka, to przepraszam, ale szkoda mojego czasu na to. Po czym następuje wykład na temat węgla i energii odnawialnej. Jak rozległa jest wiedza prezydenta najlepiej świadczy Pewność z jaka przekonuje, że gdyby w Polsce ludzie rzeczywiście palili węglem, to to zanieczyszczenie byłoby znacznie mniejsze. Problem największy polega na tym, że właśnie nie węgiel jest spalany, tylko że są spalane śmieci. […] Dobrze spalany węgiel tak poważnego zanieczyszczenia nie powoduje. Cały wpis