Żadnych nieprawidłowości

Prawo i Sprawiedliwość to partia, która wreszcie dostrzegła problemy zwykłego, prostego człowieka. Dostrzegłszy owe problemy wyszła im naprzeciw. Na przykład czego zwykłemu człowiekowi brakuje najczęściej? Dzieci i pieniędzy. No więc ci, którzy będą mieli dzieci dostaną pieniądze. To oczywiście nie wszystko, ponieważ miliony ludzi na świecie głoduje, a żywność się marnuje. Tu też władza wyszła i tak ustawiła system, żeby działał tylko na jedną zmianę. Dzięki temu wiadomo kiedy zakład przetwórczy może zostać skontrolowany, więc musi zachowywać pozory i przestrzegać norm, a kiedy nikt nie będzie niczego sprawdzał, kontrolował i przeszkadzał w produkcji.

Na taki patologiczny system pracowały wszystkie rządy, w których PSL grało pierwsze lub drugie skrzypce. Teraz wreszcie ukazał się w pełnej krasie. Świat z zapartym tchem śledził sprawność działania polskich służb. Policja była na miejscu już po dwóch kwadransach, a służby weterynaryjne jeszcze szybciej. Co prawda te ostatnie powinny być w zakładzie non stop, ale działają tylko w świetle dziennym, ponieważ światło sztuczne im szkodzi i sprawia, że miewają kłopoty z zasypianiem.
Cały wpis

Smaczne i zdrowe ścierwo wołowe

W obliczu padlinagate należy zastanowić się, czy rolnik ma prawo ponosić straty? Czy działalność rolnicza może być obarczona ryzykiem? Czy nie powinna zawsze przynosić zysków? Czy państwo nie powinno partycypować w kosztach i rekompensować rolnikom strat? Oczywiście nie można brać pod uwagę systemu emerytalnego do którego państwo dopłaca miliardy czy wynoszącej złotówkę od hektara składki zdrowotnej. Którą rolnikom mikropowierzchniowym — produkującym dwa buraki pięć malin, jedną krowę i trzy świnie — pokrywa państwo. Jak jest teraz i jak jest źle tłumaczy hodowca kilku krów: Jeżeli [krowa] złamie nogę, przyjeżdża weterynarz, patrzy na tę nogę i mówi: tej krowy nie da się wyleczyć, trzeba ją sprzedać na mięso. A kulawej krowy nikt nie kupi na mięso. Czyli trzeba ją uśpić. To jest strata dla rolnika. Dlaczego zdrowej, lecz kulawej krowy nikt nie kupi na mięso pozostaje zagadką.
Cały wpis

Totalna niedyspozycja

Pan G. Schetyna zapowiedział był swego czasu, że Będziemy opozycją totalną, najtwardszą z możliwych. Będziemy w sposób totalny walczyć z totalną władzą. Dlaczego sami będąc opozycją totalną będą totalnym sposobem walczyć z totalną władzą? Ponieważ Polska nie jest ojczyzną jednej partii i jednego jej prezesa. I właśnie dlatego Będziemy totalną zaporą w niszczeniu polskiego dorobku od 1989 roku. Niestety, lider opozycji nie ujawnił od kiedy zaczną być opozycją totalną, ale wszystko wskazuje na to, że jeszcze nie teraz.
Cały wpis

Dobre intencje, wraże intencje

Polscy producenci postanowili produkować z padliny paszę dla ludzi. Proceder rozwijał się latami i mógł stać się polską specjalnością narodowo-eksportową. Kontrahenci ogłaszali się w internecie, produkcja rosła. Niestety, stacja telewizyjna wetknęła nos w nieswoje sprawy wsadzając kij w szprychy doskonale prosperującego biznesu.
Cały wpis

Od lat walczy z uczciwością…

Rewelacje ujawnione przez „Gazetę Wyborczą” można spokojnie uznać za pornografię, ponieważ obnażyły zakłamanie, pokazały w całej krasie nagą, choć niezbyt pociągającą prawdę. Człowiek kreowany na niezbyt zaradnego, starszego pana, któremu na sercu leży wyłącznie dobro kraju, okazał się bardzo zaradnym starszym panem, który doskonale radzi sobie w otaczającej rzeczywistości, a interesy ubijał nawet z komunistami: My, my, musicie pamiętać, że myśmy to wszystko kupili to, to w czasie, kiedy rządzili komuniści. Okazało się, że wiara w omnipotencję, wzmocniona po ostatnich wyborach sprawiła, że stracił nie tylko czujność, lecz także instynkt samozachowawczy, nie wspominając o przyzwoitości. To sprawiło, że dla  kilku srebrników nie zawahał się wystawić do wiatru nawet członka własnej rodziny.
Cały wpis

Do polityki nie idzie się dla pieniędzy?

Prezes RM powiedział, że to nie naziści tylko Niemcy są odpowiedzialni za zbrodnie. Tej zagłady, która szła wtedy nie zrobili żadni naziści, tylko zrobiły ją Niemcy hitlerowskie. Niemcy hitlerowskie karmiły się ideologią faszystowską, którą potem, też do dzisiaj, wszyscy historycy tak określają, ale całe zło wzięło się z tego państwa. O tym nie można zapominać, bo inaczej następuje relatywizacja zła. Te słowa rzucają nowe światło na współczesną historię Polski. Oznaczają bowiem, że nie jacyś komuniści, esbecy czy ubecy odpowiadają za lata zniewolenia i represji, lecz Polacy. I teraz też to Polacy Polakom zgotowali ten los.
Cały wpis

Program plus czyli każdemu

Od kilku lat Polska przepoczwarza się z demokratycznego państwa prawa w państwo centralnie sterowane, w którym wszystkie instytucje i gospodarka podporządkowane są władzy. Gdy w wyniku aktu demokratycznego, w krajach demokratycznych określanego mianem „wybory”, obecny obóz rządzący utrzyma władzę, usunie resztki przeszkód do całkowitego podporządkowania sobie państwa. Ci zaś, którzy mu się przeciwstawią zostaną odizolowani, zmarginalizowani lub zastraszeni. Nawet te nieliczne instytucje, których dotąd nie udało się zwasalizować, jak Sąd Najwyższy czy Rzecznik Praw Obywatelskich zostaną przejęte. Chociażby dlatego, ze Kadencja RPO czy I Prezesa SN, choć długa, nie jest nieskończona. Unia, owszem, może pomóc, ale nie będzie za Polaków rozwiązywała ich problemów. Skoro czują się bardziej związani ze Wschodem niż z Zachodem, to krzyż na drogę i Bug za wami.
Cały wpis

Nic nie rozumio głąby

Nie zdarzyło się nigdy w historii ludzkości, żeby ktokolwiek zrozumiał posunięcia i zmiany zachodzące wbrew ogólnie przyjętym zasadom. Nikt nie przyjmie do wiadomości, że próba skoku na głowę do pustego basenu nie jest sposobem na popełnienie samobójstwa, lecz wyłącznie przywróceniem normalności w treningach przed mistrzostwami świata w narciarstwie alpejskim.

Cały wpis

Powaga i k(l)asa

Słuchacze RMF-u byli świadkami cudu. Oto wice premier oraz min ster od kultury w jednym poinformował, że poważni ludzie w poważnych sprawach potrafią zachować klasę po czym z klasą odpiął z hukiem mikrofon  i z gracją opuścił studio. Być może powodem był fakt, że prowadzący zamiast z klasą przyjąć do wiadomości, że gość nie po to nawiedził studio, żeby odpowiadać na pytania, lecz po to, by zmierzyć się z wyzwaniami, które sam przed sobą postawił i pytaniami, które go nurtują, usiłował wtrącić swoje trzy grosze z niestosowną dociekliwością.
Cały wpis

Popis populizmu

Ponieważ prezydent Gdańska został zamordowany, więc rozpisano wybory. Prawo i Sprawiedliwość ogłosiło, że nie wystawi swojego kandydata. Żeby jednak nikt nie pomyślał, że któregoś popiera, pan Terlecki poinformował, że nie popiera. Nie wystawiamy kandydata w Gdańsku, a tym samym nie popieramy p. Dulkiewicz. Zachowujemy krytyczny stosunek do sytuacji w Gdańsku w ostatnich latach. Pozytywny stosunek zachowują w odniesieniu do stadniny koni w Janowie i sytuacji w KNF-ie i NBP. Mimo, że stosunek mają negatywny, nie mogli podjąć innej decyzji z uwagi na to, że w obecnej sytuacji ich kandydat nie ma najmniejszych szans.
Cały wpis

Co słychać?

Odwiedziłem aptekę. Udałem się do niej bynajmniej nie z kurtuazyjną wizytą, ale z musu. Leki, które kupuję od dawna uzyskały nową, lepszą cenę noworoczną. Oczywiście wyższą. Ale są i dobre wieści. Dwóch wielkich Polaków, opracowało rewolucyjną metodę leczenia głuchoty. Trudno powiedzieć który z nich był pierwszy, ale jedno jest pewne — obaj są genialni. Pierwszy przedstawia się tak:
Cały wpis

Roman Witos

Mimo iż Mateusz Morawiecki jest premierem, to zdaje sobie sprawę z tego, że jeśli powie coś od siebie, to to co powie może nie wywrzeć na słuchaczach odpowiedniego wrażenia. Dlatego posłużył się przekazem przekazanym z zaświatów. Wincenty Witos jest ojcem naszej niepodległości i naszym wielkim przewodnikiem — oznajmił. I ten Witos chce nam dziś powiedzieć, że choć jesteśmy z różnych stron i mamy różne zainteresowania, jako Polacy mamy jeden cel – żyć dla Polski. Niestety premier Morawiecki, choć jest historykiem nie wyjaśnił, dlaczego Witos chciał nam powiedzieć to, co powiedział nam Roman Dmowski: Jesteśmy różni, pochodzimy z różnych stron Polski, mamy różne zainteresowania, ale łączy nas jeden cel. Cel ten to Ojczyzna, dla której chcemy żyć i pracować.
Cały wpis

Planował zamach z rozmachem

Intensywne śledztwo w sprawie wypadku premier Beaty Szydło trwało ponad rok, choć już tego samego dnia, czy raczej wieczoru było wiadomo kto jest winny. Drobiazgowe śledztwo dotyczące wypadku limuzyny p.rezydenta trwało półtora roku po czym okazało się, że był to nieszczęśliwy wypadek. Badanie przyczyn katastrofy samolotu, którym leciał prezydent RP z małżonką twa już dziewięć lat i nadal niczego nie ustalono. Śledztwo w sprawi śmierci prezydenta Gdańska trwa niecały tydzień, a już Z ustaleń śledztwa, które jest prowadzone bardzo intensywnie, wynika m.in. że miał on [Stefan W.] planować spektakularne przestępstwo, napad w Warszawie. Inne ustalenia wskazują, że to przestępstwo, które planował, miało być głośne, spowodować, że będzie o nim bardzo głośno i rzeczywiście ustalenia też pozwalały nam stwierdzić już dzisiaj, ponad wszelką wątpliwość, że był w Warszawie, mamy m.in. bilet lotniczy, który potwierdza jego przybycie do Warszawy.
Cały wpis

Szumi dokoła gaz

W związku z odbywającymi się na jesieni zeszłego roku wyborami dostawca gazu tłoczonego rurami wystosował w styczniu 2019 roku kilka pism do swoich klientów. Informował w nich o tym, jak prezes URE, czyli Urzędu Regulacji Energetyki, regulował w zeszłym roku energetykę. Już z pierwszego pisma można było dowiedzieć się, że w zeszłym roku, dokładnie na prima aprilis, wprowadzono jedną z całej serii dobrych zmian.
Cały wpis

Co złego to nie my

Eliza Michalik prowadzi pasjonujące rozmowy w swoim autorskim programie „Nie ma żartów”. Dlaczego pasjonujące? Bo zaprasza ludzi, którzy znają się na tym, o czym mówią i mówią ciekawie. Dramat zaczyna się wtedy, gdy do programu trafi człowiek bez właściwości, który nie ma nic do powiedzenia, a tragedia gdy zaczyna mówić sama Michalik. Ta zacna niewiasta bowiem nie ma z reguły nic do powiedzenia, więc albo powtarza bezrefleksyjnie to, co usłyszała od innych, albo — nie wiadomo co gorsze — kreuje się na pępek, czy raczej, zgodnie z jej nomenklaturą, pępkinię świata, czego przejawem jest zaczynanie kazdego zdania od zaimka ‚ja’. To zjawisko można zaobserwować chociażby w programie „Gilotyna”.
Cały wpis

My kontra oni

Tomasz z Akwinu zastanawiał się swego czasu czy wielu aniołów może znajdować się jednocześnie w tym samym miejscu. Oczywiście nie może, ponieważ „w tym samym ciele nie ma dwóch dusz; a więc i w tym samym miejscu z tego samego powodu nie ma dwóch aniołów.” (Św. Tomasz z Akwinu Suma teologiczna t. IV, Veritas, s. 108). Potem zaczęto zastanawiać się ilu upadłych aniołów, czyli diabłów zmieści się na końcu szpilki. Teraz problem wrócił z całą mocą. Oczywiście czasy zmieniły się, więc mało kto zaprząta sobie głowę problemem ilu aniołów czy diabłów zmieści się na ambonie czy mównicy. Dziś świat mierzy się z problemem ilu trolli internetowych potrzeba, żeby osiągnąć zamierzony cel.
Cały wpis

Z zimną krwią prosto w serce

Został zamordowany prezydent Gdańska. Morderca przez nikogo nie niepokojony najpierw czekał na odpowiedni moment z olbrzymim nożem, potem wkroczył do akcji, zadał kilka ciosów i znowu przez nikogo nie niepokojony hasał po scenie, w końcu wyrwał mikrofon prowadzącemu i… zrobił coś tak potwornego, że wszyscy zamarli. Coś, czego nikomu, a zwłaszcza sprawcy, robić nie wolno pod żadnym pozorem. Przez mikrofon, publicznie wykrzyczał swoje dane osobowe — imię i nazwisko! Swoim nieodpowiedzialnym postępowaniem postawił na nogi wszelkie służby i instytucje, które zaczęły pilnie śledzić wszelkie przekazy medialne w celu upewnienia się, że nazwisko sprawcy zostało starannie utajnione. W Polsce bowiem największą zbrodnią, większą niż mord i rabunek, jest podanie personaliów przestępcy do publicznej wiadomości. Aż dziw bierze, że w podręcznikach mówi się o zbrodniach Adolfa Hitlera czy Józefa Stalina, a nie Adolfa H. i Józefa S.
Cały wpis