Proszę mi pokazać

Z cyklu opowieści dziwnej treści wypowiedź ministra spraw bardzo zagranicznych z ramienia partii rządzącej o tym, czym jesteśmy i co mamy. Jesteśmy pluralistycznym społeczeństwem, mamy demokratyczne instytucje, a więc istnieją u nas w kraju wszelkie warunki do debaty na ten temat. I ta debata przecież już się, już się odbyła i wtedy, kiedy ktoś jest niezadowolony z wyniku takiej debaty, chcę przyjąć, że tu rzeczywiście chodzi o jakąś troskę natury ekologicznej, a nie kolejną okazję, żeby wystąpić przeciwko demokratycznie wybranemu rządowi Rzeczypospolitej, to zwraca się, niezależnie od kosztów, do instytucji, do instytucji europejskich. Jak widać szczerze i bez ogródek p. mini ster przyznaje, że tylko społeczeństwo jest pluralistyczne. Instytucje, obsadzane z klucza partyjnego, są podporządkowane woli partii, bo już dawno nie narodu.
Cały wpis

Z wiekiem sprawność już nie ta

Pewien stuletni kierowca doprowadził do kolizji. Gdyby nie miał stu lat nie miałby zapewne tylu kłopotów, nie odebrano by mu prawa jazdy, sprawa nie zostałaby nagłośniona przez media. Łukasz Wieczorek relacjonował to sensacyjne wydarzenie w TVN24 i nie omieszkał dorzucić swoich trzech groszy. Dziś są inne egzaminy, samochody, drogi, ruch, przepisy. Z wiekiem sprawność też nie ta. Egzaminator z Łodzi Zdzisław Maciągowski z kolei słyszał, co dowodzi, że ze słuchem u niego wszystko w porządku. Tak słyszałem: do 65 roku życia jeszcze nadrabia doświadczeniem, a później niestety to się pogarsza i czas reakcji i czas postrzegania.
Cały wpis

Kierownictwo bolą słowa

Powiadają, że złej baletnicy przeszkadza nawet rąbek spódnicy. Po czym poznać złą baletnicę? A choćby po tym, że porusza się jak mucha w smole lub łoś w stodole. Co trzeba zrobić, żeby zła baletnica stała się dobrą baletnicą? Wbrew pozorom nie wystarczy pozbawić ją spódnicy. Należy wskazywać potknięcia i skłaniać do większego wysiłku w unikaniu ich. Zwracanie uwagi na niedociągnięcia kryje się pod znanym powszechnie pojęciem „krytyka”. Krytyka to surowa, negatywna ocena, koncentrująca się na popełnionych błędach.
Cały wpis

Cała, calusieńka

Cała Unia Europejska wspiera naród białoruski w jego prawie do wyrażania swojej woli do życia w wolności i w demokracji. Któż, ach któż przemawiał w imieniu całej Unii Europejskiej? Polityk, który odgrywa w niej kluczową rolę? Polityk państwa narzucającego ton, z którego zdaniem liczą się wszyscy? Tak, po trzykroć yes! W imieniu całej Unii przemawiał Prezes Rady Ministrów z Polski, który każdą decyzję musi uzgadniać z prezesem Polski. To ten prezes, a nie tamten, wychodzi i mówi: będzie rekonstrukcja rządu! Liczba mini sterstw będzie mini malna! I Prezes Rady Ministrów potwierdza: będzie rekonstrukcja rządu! Liczba ministerstw będzie zredukowana do minimum. A ile będzie tych ministerstw? — pada pytanie. A z tuzin, ale jeszcze nie wiadomo, bo ustalenia trwają. Wiadomo tylko, że będzie. Albowiem nie jest to decyzja przemyślana, koncepcja, której celem jest usprawnienie pracy rządu. Chodzi wyłącznie o to, żeby było inaczej niż jest, choć tak jak jest też nie jest źle, a wręcz jest nieźle.
Cały wpis

Gdyby nie zasnął to by nie spał

Pewien chłopak chwalił się swoim nowym nabytkiem. W sklepie z militariami kupił sobie właśnie piękny, lśniący nóż. Ponieważ z kolegami wybrał się na przejażdżkę rowerową, więc niczym kowboj demonstrował zalety noża siedząc w siodle. W pewnym momencie najechał na kamyk, stracił panowanie nad kierownicą i wywrócił się. Niestety, tym razem kask nie pomógł, ponieważ upadając nadział się na nóż, którym właśnie się bawił. Na wieść o tym natychmiast natomiast zareagowali właściwi politycy. „My, w przeciwieństwie do naszych poprzedników reagujemy błyskawicznie” — oznajmili. „Żeby w przyszłości nie dochodziło do podobnych groźnych zdarzeń przygotowaliśmy projekt nowelizacji przepisów, zgodnie z którym podczas jazdy na rowerze zabawa ostrymi przedmiotami, między innymi nożami, widelcami, łyżkami, kosami, siekierami, nożycami do blachy — lista jest długa i stale aktualizowana — będzie zabroniona, a łamiący zakaz będą surowo karani.” Tymczasem  telewizja TVN24 poinformowała na pasku, że „Zmarł chłopiec, który miał przewrócić się na rowerze i wbić sobie nóż w klatkę piersiową”. Na szczęście udało się uniknąć innej tragedii dzięki temu, że desperat, który miał skoczyć z dachu wieżowca i zabić się na dole, w ostatniej chwili zmienił plany.
Cały wpis

Fake news po polsku

Portal gazeta.pl podał wczoraj wieść mrożącą krew w żyłach. Zawarto ją już w tytule na głównej stronie: »W wielu kulturach okres to hańba. W Indiach kobiety z miesiączką są „nieczyste”«. Oczywiście tytuł samego artykułu, nad którym biedziła się cała „redakcja”, brzmi inaczej — »Rozmowa o miesiączce – jak się do niej przygotować i kiedy ją zacząć? Czemu jest taka trudna?« Dowiadujemy się z niego, że
Cały wpis

Pozamiatane

Słabo wykształceni mają pod górkę z wielu powodów. Nie mogą znaleźć dobrej pracy i bardzo łatwo jest ich przerazić, ośmieszyć lub oszukać. Teoretycznie w dobie internetu każdy może w sprawdzić co dane słowo znaczy, ale komu się chce? Poza tym władza odmieniająca przez wszystkie przypadki słowo „patriotyzm” nie zobligowała podległej sobie instytucji, Państwowego Wydawnictwa Naukowego, do udostępnienia porządnego słownika języka polskiego wraz ze słownikiem frazeologicznym i poprawnej polszczyzny. Patriota to ten — zdaje się mówić władza — kto języka ojczystego uczy się sam. Kiedyś, dawno temu bodajże Wojciech Młynarski, który nie był pupilkiem władzy i często popełniał czyny niecne, a to godząc w sojusze jakimś tekstem, a to próbując utworem rymowanym obalić siłą ustrój socjalistyczny, zapowiadając nową piosenkę zażartował, że ją „popełnił”. Wtedy to był żart tynfa wart. Dziś niedouczeni prezenterzy w radio i telewizji z poważnymi minami oznajmiają słuchaczą lub widzą, jak równie poprawnie mówi p. Morozowski, że ktoś popełnił a to poemat, a to piosenkę, a to książkę, a to film, a to czyn zabroniony.
Cały wpis

Jedna osoba, jedna porada, jedna wizyta, żaden problem

Polskie ulice, place i skwery pełne są porzuconych, często stojących w poprzek chodnika hulajnóg. Problem jest nabrzmiały i nabrzmiewa coraz bardziej, ponieważ stojąc lub — często — leżąc wszędzie zagrażają pieszym, rowerzystom i… służbom. Odpowiedź na pytanie dlaczego są porzucane próbowała uzyskać p. red. Anna Seremak w TVN24. Z czego to w ogóle wynika, że te hulajnogi leżą gdzie popadnie? — zapytała. Odpowiedzi udzieliła Dominika Ziółkowska i… wszystko stało się jasne. Otóż według łebskiej p. red. hulajnogi zostawiane są „gdzie popadnie” między innymi dlatego, że brakuje po prostu przepisów, brakuje regulacji prawnych, które jakoś by uregulowały cały ten problem dlatego, że teraz użytkownik hulajnogi traktowany jest po prostu jak pieszy.
Cały wpis

Niepojęte

P. Tomasz Siemoniak, we wczorajszych „Faktach po faktach” tak pięknie i logicznie tłumaczył sprawę p. poseł Lichockiej Joanny, że serce rosło. Jak pamiętamy przed wyborami p. poseł odgarniała włosy lub podcierała oko, do tej pory sama do końca nie jest pewna co dokładnie robiła i po co. Ponieważ czyniła to środkowym palcem, a ten palec w pozycji wyprostowanej za oceanem brzydko się kojarzy, więc uznano, że wykonała obraźliwy gest. Komisja etyki ukarała p. poseł pozbawiając ją stanowiska w komisji… kultury. Teraz konwent seniorów głosami członków zjednoczonej prawicy uznał, że nic się nie stało, żadnego gestu nie było, nikt nie poczuł się obrażony, więc karę należy anulować. W głosowaniu nie wzięli udziału tow. Czarzasty z SLD oraz Zgorzelski z PSL, ponieważ mieli ważniejsze sprawy na głowie. Nawiasem mówiąc bardzo ciekawe jest tłumaczenie Zgorzelskiego, który nie był, bo nie mógł, ale przekonywał, że „matematyka jest nieubłagana” i „PiS i tak postawiłoby na swoim”. Jeśli jest tak jak mówi, to trudno zrozumieć dlaczego nie zrezygnuje jeśli nie z mandatu to z pobierania diety, skoro nic nie może i nawet nie udaje, że stara się.
Cały wpis

Nie ponosimy odpowiedzialności

Palił się dom. Przyjechała straż pożarna i ugasiła pożar. Komendant indagowany na okoliczność oznajmił, że „gdybyśmy nic nie zrobili, to spaliłoby się wszystko”.

Na strzeżonym kąpielisku wczasowicz nagle zaczął wymachiwać rękami, dławić się, znikać pod wodą. Dostrzegł to ratownik i wyciągnął nieszczęśnika na brzeg. Pytany przez reportera wyjaśnił, że „jakbym nic nie zrobił, to ten człowiek by się utopił”.

Dzieci grały w piłkę. Kopnięta przez któreś piłka przeleciała nad płotem i wtoczyła się na jezdnię. Jeno z dzieci wybiegło za nią wprost pod nadjeżdżający samochód, który zahamował gwałtownie. „Gdybym nie zahamował, to bym dzieciaka przejechał” — tłumaczył kierowca.
Cały wpis

Mało nas, ale nie trzeba więcej

Przedwczoraj TVN24 w ramach cyklu „Czarno na białym” wyemitowano łzawą historyjkę o ciężkiej doli pracowników sanepidu. Wczoraj p. Aleksandra Kurowska z portalu cowzdrowiu.pl rozdzierała szaty przekonując, że za 3.000 zł miesięcznie nie da się żyć i utrzymać rodziny. Sytuacja w sanepidzie jest bardzo ciężka od wielu lat, bo wynagrodzenia są tam naprawdę bardzo niskie i jest duża rotacja pracowników, jest za mało pracowników, a sytuacja związana z covidem tylko to nasiliła. Pewna pani ma wykształcenie medyczne, miała wysoką funkcję w sanepidzie powiatowym, ale została kurierem samochodowym, bo po prostu z tej pensji, która wynosiła na wyższym stanowisku około 3.000 zł  no nie była w stanie utrzymać rodziny.
Cały wpis

A fe (ra)

Po co należy nosić maseczki? Maseczki należy nosić nie ze względu na to, że chronią noszącego, bo nie chronią. Maseczki należy nosić w poczuciu odpowiedzialności za innych, ponieważ głównie ich chronią przed nosicielem. Na stronie rządowej czytamy, że

Jeśli nie jesteś w stanie na świeżym powietrzu utrzymać 2-metrowego dystansu od innych – na przykład na zatłoczonym chodniku – wówczas musisz zasłonić usta i nos. Chodzi o nasze wspólne bezpieczeństwo.

Oprócz tego
Cały wpis