Łamanie prawa i lekceważenie wyroków sądowych to ciężka i odpowiedzialna praca. Dlatego hojnie nagradzali szefową kancelarii Sejmu marszałkowie Kuchciński i Witek. Z uzasadnienia wynika, że
Zajmowanie stanowiska szefa Kancelarii Sejmu wymaga wykorzystania zdolności organizacyjnych, doświadczenia, a także pełnego zaangażowania. Wiąże się to z koniecznością posiadania rozległej wiedzy związanej z parlamentaryzmem, poważnym ograniczeniem czasu prywatnego, koniecznością stałej gotowości do realizacji nowych zadań, brakiem możliwości ograniczenia czasu pracy do przyjętych norm.
Kompetencje, które w normalnym kraju są oczywiste, nad Wisłą urastają do rangi ewenementu, który trzeba specjalnie nagradzać. Z drugiej strony w stałej gotowości są nauczyciele, pielęgniarki, policjanci, ale nie ma informacji, by otrzymali kilkudziesięciotysięczne premie. Dlaczego?
Cały wpis