Podwyżki nie będzie, ale nie będzie skokowa

Jacek Sasin to jest mini ster aktywów państwowych, który odpowiada za ceny prądu. Za ceny prądu w tej chwili odpowiada mini ster aktywów państwowych, czyli ja, ponieważ na razie, dopóki nie zmieniliśmy ustawy o działach, a nie jest jej tak prosto zmienić, bo trzeba cały proces legislacyjny przeprowadzić, dział „energia” jest w tym ministerstwie (dla przypomnienia: proces legislacyjny dotyczący sądów trwał niecałą dobę). A to oznacza, co należy podkreślić z całą mocą i powiedzieć bardzo wyraźnie… Daremne żale, próżny trud, bezsilne złorzeczenia, wyraźniej od pana ministra żaden bloger nie powie. Więc Ja mówiłem bardzo wyraźnie, że podwyżki dla indywidualnych odbiorców nie będzie i zrobimy wszystko, żeby tak się stało. I w listopadzie zrobili. A w grudniu…
Cały wpis

Ono nie dziwi

Najpierw się forsuje. Potem się przekonuje, że są tacy, którzy uważają inaczej. Zupełnie inaczej. Tak bardzo inaczej, że zdumienie głos odbiera, włosy na głowie jeży i panikę szerzy. Całą sprawę wyłuszczył w dwóch zdaniach Jacek Sasin, minister aktywów państwowych. My uważamy inaczej — przyznał. Uważamy, że [Marian Banaś] nie powinien pozostać na stanowisku, no ale jeśli takie jest stanowisko Platformy Obywatelskiej, zresztą ono nie dziwi, bo Platformie Obywatelskiej nigdy nie przeszkadzało to, że funkcje, wysokie funkcje państwowe pełnią osoby, co do których są formułowane publicznie zarzuty i widać, że Platforma Obywatelska jest w tym swoim postępowaniu niezwykle konsekwentna i potwierdza tylko to, co mówiłem ja, ale mówił również ostatnio pan premier Morawiecki, że dzisiaj tą siłą polityczną, która jest odpowiedzialna za to, że Marian Banaś jest w dalszym ciągu prezesem Najwyższej Izby Kontroli nie są ci, którzy go wybrali, ale są ci, którzy właśnie chcą go za wszelką cenę na tym stanowisku utrzymać odrzucając chociażby możliwość jakichkolwiek zmian w prawie, które pozwoliłyby zdymisjonować prezesa Najwyższej Izby Kontroli wtedy, kiedy pojawiają się wobec niego poważne zarzuty. To rozumowanie jest rozwinięciem rozumowania zgodnie z którym ten samolot nie dlatego się rozbił, że uderzył w ziemię, tylko dlatego uderzył w ziemię, że się rozbił.
Cały wpis

Recepta na bałagan czy bałagan na receptę?

Pytanie: Jaką rolę w procesie diagnostyki i leczenia odgrywają badania laboratoryjne zlecane przez lekarza? Odpowiedź: W procesie diagnostyki i leczenia badania laboratoryjne nie odgrywają żadnej roli, dlatego lekarz zleca je rzadko lub wcale, a jeśli już, to tylko po to, by potwierdzić zaawansowany stan choroby. Na przykład za pacjentów chorujących na cukrzycę lekarz otrzymuje wyższy ryczałt, więc badanie poziomu cukru i profilaktyka przeciwcukrzycowa z ekonomicznego punktu widzenia nie ma najmniejszego sensu.
Cały wpis

Zacznijmy sobie grób kopać

Placówkę wojskową otoczyły wrogie oddziały. Dowódca wezwał wszystkich obrońców i zreferował sytuację.
— Kończy się amunicja, jesteśmy okrążeni, na wsparcie nie możemy liczyć. Każdy, kto ma jakiś pomysł na wyjście z matni niech go przedstawi.
Zapadła przedłużająca się cisza przerywana pojedynczymi wybuchami i strzałami. W końcu nieśmiało rękę podniósł jeden z żołnierzy. Dowódca rozpromienił się:
— No, nareszcie ktoś nie poddał się rozpaczy i znalazł rozwiązanie. Mówcie szybko żołnierzu co według was powinniśmy w tej sytuacji zrobić?
— Jak najszybciej zacząć grób kopać…
Cały wpis

To nie jest proces

Czas świąt to czas refleksji i zadumy. Najbardziej refleksyjnie można zadumać się nad datą urodzin zbawcy, albowiem żaden z ewangelistów nie uznał tego za wydarzenie godne wzmianki. Jak na „naocznych świadków”, którzy znali takie szczegóły jak treść ostrzeżeń przekazanych śpiącemu Józefowi przez anioła, to niebywale dziwna wstrzemięźliwość. Dlatego dzień narodzin został wyznaczony kilka wieków po fakcie przez Stolicę Apostolską za pomocą dekretu, który wydał papież Damazy I w 376 roku. Dlatego dzień narodzin Jezusa ma pogański rodowód bowiem 25 grudnia ze skały narodził się Mitra. Wcześni wyznawcy Jezusa uważali bowiem, że urodził się albo 20 kwietnia albo 20 maja i w ogóle nie obchodzili dnia urodzin! Zresztą nie mogło to być w zimie, ponieważ w zimie nie pasa się zwierząt, a ewangeliści wspominają, że pasterze przyszli złożyć niemowlęciu pokłon. Warto więc zadumać się nad tym fenomenem i zapytać jak to możliwe, że zbiór liczących dwa tysiące lat, nie trzymających się kupy, sprzecznych ze sobą opowieści, na bieżąco poprawianych i uzupełnianych, odgrywa wciąż kluczową rolę w życiu milionów, choć także miliony ma na sumieniu?
Cały wpis

Nikt nie będzie nas pouczać!

Greta Thunberg bezpardonowo zaatakował władze Australii. Na Twitterze napisała:

Not even catastrophes like these seem to bring any political action. How is this possible?
Wydaje się, że nawet takie katastrofy nie przynoszą akcji politycznej. Jak to jest możliwe?
Because we still fail to make the connection between the climate crisis and increased extreme weather events and nature disasters like the #AustraliaFires
Ponieważ nadal nie udało nam się powiązać kryzysu klimatycznego ze zwiększonymi ekstremalnymi zjawiskami pogodowymi i katastrofami naturalnymi takimi, jak pożarty w Australii.
That’s what has to change.
To musi się zmienić.
Now.
Teraz.

Cały wpis

Wszechogarniający wstyd

Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego uznała w poniedziałek, że wybory do Sejmu i Senatu z 13 października są ważne. W komunikacie czytamy, że

W dniu 23 grudnia 2019 r. Sąd Najwyższy w pełnym składzie Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych podjął uchwałę o stwierdzeniu ważności wyborów do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej i do Senatu Rzeczypospolitej Polskiej przeprowadzonych w dniu 13 października 2019 r.

Cały wpis

Bóg się rodzi, karp truchleje

Miejsce i czas narodzin Jezusa jest w Piśmie Świętym potraktowane po macoszemu. Jest to o tyle dziwne, że to przecież bądź co bądź syn boży. O tym, że władcy urodził się potomek wiedzieli wszyscy, o tym,  że bogu urodził się syn nie wiedział praktycznie nikt. Nawet data ślubu Maryi i Józefa pozostaje nieznana, choć nie jest tajemnicą, że oblubienica za sprawą Ducha Świętego była już wtedy w ciąży. Nie ma także wątpliwości, że Józefowi ukazał się we śnie anioł, choć pozostało tajemnicą w którym to było roku. Koniec końców mniej więcej 500 lat po śmierci Jezusa uznano, że data jego narodzin jest najważniejszą datą w historii ludzkości i od niej należy rozpocząć zliczanie lat. Najeżałoby przy tym przyjąć, że rok narodzin to rok zerowy, ale pojęcie zera poznano dopiero pięćset lat później i to bynajmniej nie dzięki objawieniu lecz od Arabów, którzy dowiedzieli się od Hindusów. Ponieważ do dziś panują spory, czy Jezus urodził się 25 grudnia czy 7 stycznia, początek nowej ery krakowskim targiem ustalono pomiędzy, więc wypada 1 stycznia 1 roku (stąd 2000 lat minęło nie na początku lecz na końcu 2000 roku).
Cały wpis

Nasze prawo

Pani marszałek Elżbieta Witek po wyborze podzieliła się ze społeczeństwem swoimi przemyśleniami i zwróciła uwagę, że kulturę od chamstwa oddziela bardzo cienka linia i na pierwszy rzut oka trudno odróżnić jedno od drugiego. Myślę, że nie można odmówić mi ani patriotyzmu, ani kwalifikacji moralnych. Jestem jedną z was i szanuję każdy mandat. Możemy się spierać, bo się różnimy, ale nie krytykujmy człowieka. Tego uczono mnie od dziecka. Można powiedzieć komuś, że „jesteś chamem” albo można powiedzieć, że „twoje zachowanie było chamskie”. Jest różnica. No jest i to gigantyczna. I właśnie dlatego p. Witek nie można obrazić mimo, że można ją obrazić, ponieważ ona tę różnicę dostrzega! Nie można mnie obrazić — może to zrobić ktoś, na kim mi zależy, komu ufam. Każdy jest ważny i musi być wysłuchany. Róbmy to kulturalnie i w zgodzie z regulaminem. Spierajmy się na racje, a nie na inwektywy. Apelowi tylko przyklasnąć. Problem w tym, że o tym co jest „kulturalne” decydować mają nie przyjęte powszechnie, tworzone przez wieki normy i zasady oraz ci, którzy znają się na rzeczy, lecz ludzie, którzy o tym jak należy postępować pojęcie mają blade lub zgoła żadne.
Cały wpis

Program i harmonogram

Nikt, absolutnie nikt nie może mieć wątpliwości, że tak zwane globalne ocieplenie to ściema i zmowa koncernów wszelakich mająca na celu wyciągnięcie kasy z kieszeni biednych obywateli na całym świecie, a szczególnie w środku Europy. Chwała naszemu polskiemu, narodowemu rządowi za to, że stanowczo i zdecydowanie sprzeciwia się wszelkim próbom wciągnięcia Polski w walkę z wiatrakami. Niech sobie inni łożą na walkę wyssanym z palca globalnym ociepleniem, opracowują technologie, wdrażają proekologiczne rozwiązania. My mamy ważniejsze wydatki na głowie. Musimy wybudować największe na świecie lotnisko, przekopać Mierzeję Wiślaną najpierw w poprzek, potem wzdłuż (jest tam jeszcze mnóstwo drzew do wycięcia i bursztynu do wykopania), wesprzeć amerykański przemysł zbrojeniowy, kupić plany promu, bo stępka rdzewieje, wybudować kolejną elektrownię węglową (aż dziw bierze, że nie ma chętnych do sfinansowania tej inwestycji) i rozpocząć wiele innych bardzo pożytecznych i niezbędnych inwestycji.
Cały wpis

Wyście są tchórze

W sejmie w błyskawicznym tempie PiS przepycha ustawę, która likwiduje trzecią władzę. Mając większość stworzyło karykaturę parlamentu i szarogęsi się bez oglądania się na konsekwencje. Komisje sejmowe także poobsadzało swoimi tak, że ma w nich większość, a opozycja nie ma nic do gadania. Obrady tak spreparowanego „parlamentu” jako żywo przypominają przepychanki w piaskownicy, którą opanowali chłopcy z ferajny. Nie da się z nimi bawić, robią co chcą i nikogo nie słuchają. To jest zarówno denerwujące i frustrujące zarazem. Jednak z drugiej strony czy można traktować poważnie ludzi niepoważnych, którzy do demolującej system sądowniczy w Polsce ustawy zgłaszają poprawki typu Proponuję zmianę tytułu ustawy na „Ustawa o represji wobec sędziów związanych ze stosowaniem Konstytucji i prawa Unii Europejskiej” (Michał Szczerba, koalicja populistyczna); Ja zgłaszam poprawkę do tytułu ustawy. Zgodnie z tą poprawką tytuł projektu ustawy uzyskuje brzmienie „Ustawa o bezkarności polityków PiS-u” (Adam Szłapka koalicja populistyczna); proponuję zmianę preambuły w brzmieniu „38 lat od wprowadzenia stanu wojennego w Polsce postanowiliśmy  wprowadzić stan wojenny w wymiarze sprawiedliwości” (Krzysztof Piątkowski, koalicja populistyczna); Chciałabym zgłosić jeszcze jednom propozycjem preambuły. Bardzo krótkom. „W nocy z 18 na 19 grudnia my posłanki i posłowie PIS zdecydowaliśmy się wprowadzić w Polsce dyktaturę” (Magdalena Filiks, koalicja populistyczna).
Cały wpis

Ja bym poczekał

W całym kraju demonstrowano w obronie niezależnych sądów i sędziów. Wygłaszano płomienne przemowy, tłumaczono dlaczego niezależne sądownictwo jest tak ważne. TVN24 na gorąco informowała o rozwoju sytuacji, transmitowała wystąpienia. Równolegle wałkowano przygotowaną przez czynniki partyjno-rządowe nowelizację ustawy o ustroju sądów powszechnych, zwaną kagańcową. Wydawać się mogło, że poza zaproszonymi do studia przedstawicielami ugrupowań rządzących nikt nie popiera pomysłu przekształcenia wymiaru sprawiedliwości w bezwolne, posłuszne władzy narzędzie.
Cały wpis

Władze jakie są, każdy widzi

Solą, podstawą, opoką demokracji są wolne, niezależne sądy. To nic, że sędziowie bywają  niezależni nie tylko od polityków, ale także od logiki, rozsądku, a bywa, że prawa. Jeśli można mieć pretensje do wymiaru sprawiedliwości, to tylko o to, że durniów i czarne owce ze swojego grona środowisko prawnicze wyklucza bardzo ospale, rzadko, a często wcale.
Cały wpis

UFO

Ujawniona lista sędziów. Okazało się, że do jej ujawnienia nie trzeba wyroku sądowego ani zgody prezesa UODO. Ujawniono ją w trybie dostępu do informacji publicznej ot tak, po prostu. Oczywiście nie chodzi o listę poparcia sędziów do Krajowej Rady Sądownictwa, albowiem nie da się ujawnić czegoś, czego nie ma. Chodzi o listę sędziów orzekających w sądach powszechnych, którzy zostali powołani przez Radę Państwa PRL. Lista, zwana listą Zaradkiwiecza, nie zawiera, co oczywiste, nazwiska p. prezes Trybunału Konstytucyjnego, choć ona też została powołana przez Radę Państwa PRL. Ten fenomen p Kaleta tłumaczy następująco: Lista, która została przekazana w trybie dostępu do informacji publicznej jest listą aktualnie orzekających w sądach powszechnych sędziów. Oznacza to, że nie należy dociekać, czy urzędnik, na przykład sędzia, jest dobry czy zły, ale kto go mianował. Przykład szefów KNF czy NIK dowodzi, że to tak jednak nie działa.
Cały wpis

Nie sądzę, bo mi się wydaje

Dywagacje mają zaszczyt przedstawić wideoklip aktualny pod tytułem „Co mówisz?”

Występują:
Staszek oraz
Franek

W kadrze pojawia się Staszek jadący na leciwym motorze, który bardzo hałasuje. Na chodniku stoi Franek. Staszek zatrzymuje się obok niego, ale nie zsiada ani nie gasi silnika.

Franek
krzyczy do Staszka: Strasznie ci ten motor hałasuje!

Staszek
krzyczy do Franka: Co?

Franek
krzyczy do Staszka głośniej: Motor ci hałasuje!

Staszek
ryczy na całe gardło: Nie słyszę bo mi motor hałasuje!

Napisy końcowe
pojawiają się na ekranie
Cały wpis

PZPL

1. Wiosna R. Biedronia to ugrupowanie, które zostało utworzone w konkretnym celu. Tym celem było wprowadzenie założyciela i lidera do Europarlamentu, co stało się jasne już jakiś czas temu. Cel został osiągnięty, więc dalsze istnienie partii straciło sens. Osieroceni działacze albo opuszczali szeregi posiłkując się względami ideowymi, jak Sylwia Spurek, albo szukali alternatywy. Po stworzeniu wspólnego frontu Wiosna wraz z Razem i Sojuszem Lewicy Demokratycznej dostała się do Sejmu. Razem postanowiło kontynuować tradycję trzymania się na osobno, a Wiosna ma zamiar wkrótce połączyć się z SLD tworząc Polską Zjednoczoną Partię Lewicową. Co to zmieni na polskiej scenie politycznej? Nic. Po prostu zniknie fikcyjny twór i tyle. Nawiasem mówiąc najwidoczniej nawet twórcy Sojuszu Lewicy Demokratycznej nie wierzyli, że lewicę może skojarzyć z demokracją, więc na wszelki wypadek doprecyzowali.
Cały wpis

Polacy chcą

Wczoraj odbyło się kolejne ple-ple-plenum KC PO. Oczywiście to, co się odbyło na pewno zwie się inaczej, ale jam ci człek starej daty. Jeśli nie mogę się oprzeć wrażeniu, że już coś takiego gdzieś widziałem, a skojarzenie nasuwa się samo, to nie zastanawiam się jak teraz to sobie towarzysze nazwali. Celem zwołanego wczoraj wspomnianego ple-ple było namaszczenie Kidawy-Błońskiej na kandydata w wyborach prezydenckich. Cechą charakterystyczną tego typu spektakli jest gorąca reakcja publiczności podczas przemów. W tym przypadku spontaniczne oklaski nie były pobudzane za pomocą dyskretnie ukrytych plansz z napisem „aplauz”. Zorganizowano to bardziej finezyjnie. Mówca podnosił lub zawieszał głos, a sala hałasowała entuzjastycznie wtedy, kiedy trzeba. Skojarzenie z sitcomem i sztucznym aplauzem z taśmy, choć nasuwa się samo, jest nieuprawnione.
Cały wpis