Terrain ahead

W wystąpieniu podczas Debaty Wysokiego Szczebla Rady Bezpieczeństwa ONZ pan prezydent powiedział, że chciałby odnieść się do zasady działania w dobrej wierze. Przestrzeganie tej zasady jest nieodłącznym elementem poszanowania prawa międzynarodowego. Jeśli zauważymy działania niektórych państw wbrew duchowi prawa międzynarodowego, nie możemy udawać, że są one legalne i je tolerować. Nie możemy akceptować wątpliwych uzasadnień prawnych działań podejmowanych w złej wierze – in fraudem legis.

Tak mówi przedstawiciel państwa, które znane jest w świecie z problemów z praworządnością, a który swoje wystąpienie zaczął krótkim kursem historii. Chciałbym rozpocząć swoje przemówienie od cytatu autorstwa Pawła Włodkowica, rektora Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie, który już w XV wieku głosił, że są takie prawa narodów, które muszą być zagwarantowane: istnienie, wolność, niepodległość, własna kultura, godziwy rozwój. Włodkowic pisał: „Gdzie mocniej działa siła niż miłość, tam szuka się tego, co stanowi własny interes. Wszelkie prawo, w tym prawo naturalne, potępia tych, którzy napadają na pragnących żyć w pokoju zgodnie z zasadą: czyń drugiemu to, czego sam pragniesz”.
Cały wpis

Na maturze z polskiego policz dokładnie słowa

Dziesięcioletni uczeń zreformowanej szkoły napisał opowiadanie. Bo takie było zadanie domowe (według ojca dziecka

Kiedy Magda otworzyła oczy, zobaczyła srokę, która stukała dziobem w parapet otwartego okna. Była wiosna, więc przylatywały ptaki. Madzia się zdziwiła, ponieważ przyleciał też numerek dziesięć. Magda zawołała mamę, ale zamiast mamy przyszedł kot. Madzia powiedziała: Mamo? A kot: tak córeczko. Wtedy Magda zawołała tatę. Zamiast taty przyszła panda. Madzia powiedziała: tato, czy to ty? Panda powiedziała: tak. Potem Madzia zeszła na dół do chomika. Zamiast chomika zobaczyła Garfielda przed telewizorem. Nagle zadzwonił dzwonek do drzwi. Otworzyła je i zobaczyła iluminati, które dało jej przesyłkę. Madzia pożegnała się z iluminati. Iluminati poszło i rozjechał go kot-walec. Tymczasem Madzia otworzyła paczkę i zobaczyła portal, więc do niego weszła i znalazła się w świecie na odwrót.Zadanie Po godzinie znalazła się w swoim domu. Poszła do kuchni, żeby coś zjeść i się napić, a zobaczyła bobra, który smażył na patelni naleśniki. Wzięła z szuflady chleb. Zdziwiła się ponieważ chleb miał nogi i ręce i wszedł Madzi do buzi. Madzia zjadła go ze smakiem. Zrobiła sobie wodę, która ją oblała. Madzia się obudziła i okazało się, że to wszystko było snem.

Ciało pedagogiczne, które jak wiadomo poświęca się dla uczniów nieomal za darmo i ciężko pracuje po dwadzieścia dwie godziny tygodniowo uznało, że opowiadanie jest zbyt mało sztampowe, czyli niezgodne z polską normą szkolną i zaleciło poprawę.
Cały wpis

Próba znieważenia kpiną narodu

Odnotowywać wypada, że populiści ponieśli pierwszą spektakularną klęskę. Co prawda jedna jaskółka wiosny nie czyni, ale tym bardziej warto ten fakt nagłośnić i rozpropagować. Oto pierwszy raz od niepamiętnych czasów zdarzyło się, żeby próba dowalenia bogatym nie spotkała się z entuzjastycznym przyjęciem. PiS bowiem osiągnął mistrzostwo świata w napuszczaniu jednych na drugich i niszczeniu solidarności społecznej. Za czasów Solidarności było rzeczą nie do pomyślenia, żeby górnicy i robotnicy nie wsparli protestujących niepełnosprawnych, nie zorganizowali strajków solidarnościowych, czy choćby tylko wieców poparcia. Dziś wystarczy kilka srebrników wręczonych po cichutku, bez rozgłosu, by siedzieli cicho jak myszki pod miotłą. Sposób PiS-u na zachowanie spokoju i poparcia opisał Cezary Michalski w Newsweeku. Streścić go można w dwóch zdaniach:

Korumpowanie jednych, zastraszanie drugich, bezwstydne uwłaszczanie się działaczy rządzącej partii na publicznym majątku. A wszystko to przy wtórze wyjątkowo agresywnej propagandy, która ma odizolować protestujące czarne owce od reszty potulnego stada.

Dotąd działało i nagle zgrzyt. Niepełnosprawni protestujący w sejmie nie przyjęli z entuzjazmem propozycji obłożenia bogatych daniną po to, żeby oni mogli dostać kilka groszy. Tym samym pokazali nie tylko klasę, ale i rozsądek. Oczywiście nie zaimponowali ani górnikom mającym mięśnie w rozkwicie, choć rozsądek w zaniku, ani sporej części ludu, którego własny sukces nie cieszy tak bardzo jak cudza porażka.
Cały wpis

Propaganda totalna

Wyobraźmy sobie, że w szkole nauczyciele mają różne wykształcenie, ale uczą nie tego, czego uczyli się sami, co studiowali, ale to, co każe im uczyć kierownictwo placówki. I tak absolwent AWF uczy fizyki, absolwent historii uczy matematyki, absolwent stosunków gospodarczych chemii, KUL-u biologii. itp. Wyobraziwszy sobie spróbujmy odpowiedzieć na pytanie jaką wartość ma nauka w takiej szkole i czego dzieci się w niej nauczą.

Alternatywnie możemy sobie spróbować wyobrazić, że podręczników nie piszą specjaliści z poszczególnych dziedzin tylko ideolodzy. Wtedy na przykład z podręcznika historii dzieci nie dowiedzą się jak było, lecz jak powinno być. I wcale nie oznacza to, że podręcznik będzie zawierał kłamstwa i przeinaczenia. Wystarczy, że nie będzie w nim całej prawdy. Encyklopedia PWN z 1969 roku nie przekonuje, że Katyń to była zbrodnia popełniona przez Niemców. W ogóle nie ma w niej hasła „Katyń” czy „Zbrodnia katyńska”.
Cały wpis

Co to jest polityka?

Ludzie lubią oceniać. Szanse dokonania sprawiedliwej oceny III RP mają ci, przede wszystkim, którzy świat lat 80. XX wieku znają z autopsji. Młodzi mają o wiele trudniejsze zadanie. Żeby sensownie się wypowiedzieć, muszą mieć głęboką wiedzę historyczną. Łatwiej im opisywać stan obecny. Można też porównywać z 20- leciem II RP. Tu wnioski są raczej oczywiste. Dzisiejszy stan państwa jest lepszy, pod niemal każdym względem, od stanu Polski z roku 1938. Oczywiście III RP działa w znacznie lepszych warunkach zewnętrznych i ma o wiele większe możliwości niż II RP.

Pytania są następujące: Czy w III RP wykorzystaliśmy wszystkie szanse? Co zrobiono dobrze, a co zrobiono źle? Oznacza to, że trzeba pogdybać, żeby oceniać. Żadne państwo nie działa w odosobnieniu. Wielkie mocarstwa mogą kształtować i kształtują otoczenie, w którym przyszło im działać. Państwa małe i średnie mają na to otoczenie niewielki wpływ, co nie znaczy, że żaden.

III RP rozwijała się w korzystnych warunkach zewnętrznych i jest to, w znacznym stopniu, zasługą Polaków. Pomyślcie sobie Państwo, jak mógłby zareagować Związek Radziecki, gdyby w Polsce 1989-tego roku, zamiast grubej kreski przystąpiono na dzień dobry, do rozprawy z komunistami, SB-kami, agentami i innymi…
Cały wpis

Cygan wycyganił, kowala obciążyli

Pewnego razu pewien obywatel w kraju nad Wisłą zgubił portfel. W portfelu był dowód. W dowodzie numer dowodu, PESEL, imię i nazwisko. Było też zdjęcie ale ono nie odgrywa żadnej roli w naszej historii, ponieważ Polska jest państwem prawa. A to oznacza, że cudzy dowód bez kłopotu można wykorzystać. Prawo tego nie utrudnia.

Gdy obywatel zorientował się, że zgubił dowód poinformował o tym fakcie stosowny urząd i policję. Okazało się, że w państwie prawa poinformowanie stosownego urzędu niczego nie załatwia, ponieważ należy jeszcze powiadomić bank. Niestety, ani dziennikarze opisujący sprawę, ani rozkładający ręce urzędnicy pełni dobrej woli nie zdradzają który. I jest to logiczne, ponieważ jest kapitalizm i banków jest więcej niż jeden państwowy. A ponieważ obywatel nie poinformował żadnego zaczęły przychodzić na jego adres wezwania do spłaty zaciągniętych w parabankach kredytów. Dlaczego para? Bo mafia tym się para.
Cały wpis

Kto się boi czarnego luda i dlaczego boi się?

Historia, która jest tragedią często powtarza się jako farsa.

Trwają dyskusje na temat inwazji islamu na Europę. Pełno wypowiedzi polityków, dziennikarzy i naukowców. Temat  jest dobry ale jedynie dla historyków polityki.

Politycy powinni zajmować się tym co stanie się w przyszłości ze szczególnym uwzględnieniem tego co może ale nie musi się stać. Historia jest o tyle ważna, że ten kto nie rozumie historii skazany jest na to, żeby przeżyć ją jeszcze raz.

Historia lubi się powtarzać a najczęściej powtarza się tam gdzie ludzie nie znają i nie rozumieją swojej historii.
Cały wpis

Twarz ludzkich panów

Nareszcie! Nareszcie został rozwiązany problem protestujących w sejmie. Co prawda nie materialnie, ale równie skutecznie, bo duchowo. Osobiście rozwiązał go kardynał Nycz. Zapewnił, że nie tylko będzie się modlił, ale pojedzie do Wizytek i jeszcze bardziej poprosi o wsparcie. Choć protestujący byli w siódmym niebie, to malkontenci zaczęli sarkać i pytać dlaczego Kościół, a zwłaszcza ojciec Rydzyk, nigdy o państwowe pieniądze nie modlą się, tylko żądają i dostają? Maruderzy jakby zapomnieli o odwiecznej, fundamentalnej zasadzie, która głosi, że „co boskie oddajcie bogu, co cesarskie nam”. Na dodatek kardynał, w przeciwieństwie do wiernych, nie modlił się o zdrowie niepełnosprawnych. Wie bowiem doskonale, że to nic nie da.

Co jakiś czas ktoś łapie się za głowę przekonując, że Kościół powinien bardziej angażować się w sprawy społeczne. Trudno dociec czy udaje, czy naprawdę wierzy, że Kościół będzie działał na własną szkodę. Co bowiem da opowiedzenie się po stronie protestujących? Nic nie da. A nie wtrącanie się, nie potępianie rządu, to czysta żywa gotówka. W przypadku omawianego protestu powściągliwość została nagrodzona od razu o czym poinformował sam prezes Kaczyński. Otóż ministrowie konstytucyjni i sekretarze stanu, którzy są politykami, zdecydowali się na przekazanie nagród na cele społeczne do Caritasu. A Caritas „jest instytucją charytatywną Konferencji Episkopatu Polski”. Mowa nie o kilkuzłotowych datkach, lecz o dziesiątkach tysięcy złotych.
Cały wpis

Przywódca nie od parady

Ulicami Warszawy przeszła parada. Paradował Grzegorz Schetyna w towarzystwie Katarzyny Lubnauer. Obecność p. Katarzyny u boku Schetyny jest zrozumiała, ponieważ zgodnie z linią partii na awans może liczyć nie członek partii z wieloletnim stażem, lecz ten, kogo z innej partii wywalono lub sam z niej odszedł bo się nawrócił. Członkowie partii bowiem to niedojdy i głąby kapuściane. Próżno wśród nich szukać ludzi godnych. Dlatego piastować stanowisko ministra spraw zagranicznych mógł jedynie wywalony właśnie z PiS-u pisowski minister obrony narodowej Sikorski. Stanowisko ministra zdrowia także musiał objąć przekupiony pieniędzmi podatków światowej sławy pediatra Bartosz Arłukowicz z SLD. Analogicznie fotel ministra edukacji narodowej nie mógł przypaść nikomu innemu, tylko szefowej sztabu wyborczego kandydata na prezydenta Jarosława Kaczyńskiego i mini ster pracy i polityki społecznej w rządzie PiS-u Joannie Kluzik-Rostkowskiej. Oczywistą konsekwencją dawania swoim członkom do zrozumienia, że są durniami, a do ich obowiązków należy potakiwanie i głosowanie na przewodniczącego Schetynę było mianowanie na stanowisko kandydata na prezydenta Wrocławia świeżo wywalonego z PiS-u Michała Ujazdowskiego. Im więcej bowiem członków PiS-u w PO, tym PO staje się bardziej wiarygodna.

Jest jesień 2019 roku. PO wygrywa wybory. Dzień po porażce prezes o klęskę oskarża Błaszczaka, Suskiego, Kuchcińskiego, Brudzińskiego, Pawłowicz i kilu innych po czym wyrzuca ich z partii. Tydzień później premier Schetyna przedstawia skład rządu. Ministrem kultury zostaje Krystyna Pawłowicz, stanowisko ministra transportu przypada Joachimowi Brudzińskiemu, stanowisko ministra finansów Mariuszowi Błaszczakowi. Ministerstwo spraw zagranicznych obejmuje Maria Anna Anders. Wreszcie ministrem sprawiedliwości zostaje Stanisław Piotrowicz wyrzucony z PiS-u za krytykę prezesa i reformy sądownictwa. Do Polski powoli powraca normalność.
Cały wpis

Pączek

O zaplutych karłach reakcji mówiła komunistyczna propaganda w latach 40 i 50-tych… Pani Wanda była już wrogiem i Niemców w czasie okupacji i w czasie Powstania Warszawskiego, gdy była ranna. Potem była „zaplutym karłem reakcji” dla komunistów, a w najlepszym razie zmanipulowaną i głupia młodzieżą, która nie rozumie wielkości i wspaniałości Związku Radzieckiego i idei niesionych na bagnetach Armii Czerwonej. Była też uważana za szkodnika przez UB gdy starała się ocalić pamięć o ofiarach wojskowych i cywilnych Powstania Warszawskiego.

Dziś pani Wanda „Pączek” jest opluwana przez siły związane z Polskim Rządem w niepodległej Polsce. Znów mówi się o niej że nie rozumie komu służy.
Cały wpis

Nie drzyj mordy zdziro, jesteś pod opieką!

Lekarze to także, podobnie jak sędziwie, „nadzwyczajna kasta”. Jako jedyni mają sumienie, które ma prymat nad wiedzą medyczną i dobrem pacjentów i pozwala decydować, które procedury medyczne znajdą zastosowanie, a z których trzeba będzie zrezygnować. Oczywiście każdy posiada sumienie, ale lekarze oprócz sumienia posiadają tak zwaną klauzulę sumienia, która pozwala im na więcej. Posiadania klauzuli zazdroszczą lekarzom farmaceuci, którym także sumienie nie pozwala na wiele. Przychodzi pacjent do apteki z receptą i farmaceuta musi ją zrealizować, choć sumienie mu podpowiada, że sprzedaż tego medykamentu narazić może na cierpienia, ponieważ lista efektów ubocznych znacznie przewyższa działania pożądane. Jakże chętnie taki odpowiedzialny farmaceuta, kreując się swoim sumieniem sprzedał by pacjentowi potrafiącą dokonać cudów wodę święconą i zioła ojców benedyktynów na wszystko. Na przykład bezpłodność.
Cały wpis

Przewidywanie przyszłości jest możliwe dzięki Teorii Gier

Teoria Gier pozwala na przewidywanie zjawisk społecznych. Z jednym zastrzeżeniem: Ponieważ jest to teoria indeterministyczna, przewidywania nie są na 100% pewne. Jednak często prawdopodobieństwo określonego następstwa wydarzeń jest bliskie pewności.

Nauka zawsze zajmowała się przewidywaniem przyszłości.

Twierdzenia fizyki: Ciało zanurzone w cieczy straci na wadze tyle, ile waży wyparta przez nie ciecz. Prawo Archimedesa to jest przewidywanie przyszłości. Kąt padania równa się kątowi odbicia. To również przewidywanie przyszłości.

Twierdzenia chemii: Jeżeli połączymy tlen z wodorem to powstanie woda. Sól kamienna powstanie na skutek połączenia chloru i sodu. Kwasy rozpuszczą metale, z wyjątkiem złota, które rozpuszcza się jedynie w wodzie królewskiej.
Cały wpis

Niezłomny

Patriotyzm patriotyczny, czyli neopatriotyzm wymaga historii historycznej, czyli neohistorii. Neohistorię opisał Orwell w Roku 1984. Pierwszą wersję, jeszcze niedoskonałą i niejako wymuszoną przygotowano na wschodzie. Po wnikliwych badaniach uczeni radzieccy odkryli, że Polska odzyskała niepodległość w 1918 roku dzięki Leninowi. Dlatego należy mu wszędzie stawiać pomniki, a place, skwery, ulice, aleje oraz zakłady przemysłowe jego imieniem nazywać. Nieco później ustalono ponad wszelką wątpliwość, że Katyń to zbrodnia niemiecka. Dopełnieniem całości był kult, jakim otaczano pewnego Gruzina, co z perspektywy czasu okazało się jak najbardziej zrozumiałe z uwagi na to, że Gruzja to nasz strategiczny partner i sojusznik.

Gdy czasy się zmieniły historię nieco zmodyfikowano inaczej rozkładając akcenty zarówno personalne jak i geograficzne.

Ostatnio czasy zmieniły się jeszcze bardziej i w niełasce są bohaterowie zarówno czasów minionych, jak i czasów zmienionych. Kultywująca najpiękniejsze tradycje partyzanckie polska młodzież ćwiczy po lasach obchody zakazanych rocznic czcząc zakazanych bohaterów. Tablice pamiątkowe i pomniki stawia się bohaterom, których miejscowa ludność często wspomina nie z racji bohaterskich czynów, odwagi, prawości, lecz mordów i grabieży.
Cały wpis

Obywatelu, tylko spróbuj….

Każdy, kto ma samochód wie, że musi wykupić ubezpieczenie. I musi zapłacić za rok albo pół roku z góry. Z tego tytułu nie ma zwolnień. Nawet gdyby auto stało nieużywane w garażu, opłata musi zostać wniesiona. Obywatel w braku kasy może auto wyrejestrować by ubezpieczenia nie płacić, ale gdyby chciał nim jeździć, to pojazd trzeba ponownie rejestrować, ubezpieczać. Taka akcja jest raczej nieopłacalna. Gorzej gdy ktoś pracuje i musi używać samochodu w pracy. Dla tej osoby mus znaczy mus i nie ma zmiłuj, nie ma że drogo, że ma jakieś problemy finansowe.
Cały wpis

Chiromancja

Odciski palców.

Linie papilarne są indywidualne i niepowtarzalne. Odciski palców są od dawna wykorzystywane do identyfikacji przestępców. Ostatnio są też wykorzystywane do identyfikacji ludzi, którym nie postawiono żadnych zarzutów. Np. mamy zamki otwierane za pomocą odcisków palców. Mamy komputery i telefony komórkowe zabezpieczone odciskami palców. To wiedzą praktycznie wszyscy.

Tworzone są bazy danych zawierające linie papilarne milionów i miliardów ludzi. Nie wiemy kto takie bazy tworzy, kto ma do nich dostęp i w jaki sposób są wykorzystywane. Baza odcisków palców tworzona jest przy okazji wydawania nowego typu paszportów. Ta baza zawiera ogromną ilość informacji. Zdecydowana większość ludzi nie zdaje sobie sprawy jakiego rodzaju informacji.
Cały wpis

Jak ustawowo zarobić i się nie narobić

Na pozornie skomplikowane pytanie „co stoi na drodze do dobrobytu?” odpowiedź jest bajecznie prosta: „na drodze do dobrobytu stoi praca”. Myliłby się jednak ten, kto by sądził, że ciężka praca ludzi wzbogaca. Jest wręcz przeciwnie. Aby zbudować dobrobyt należy pracować krócej.

Chcemy, żeby ustawowy tydzień pracy został skrócony do 35 godzin, czyli 7 godzin pracy dziennie. Według danych OECD pod względem liczby przepracowanych godzin (1928 godziny rocznie) zajmujemy drugie miejsce w całej Unii Europejskiej, a piąte na świecie. Raport Ipsos Global wskazuje Polskę jako jedenasty najbardziej zapracowany kraj świata. Żeby projektem zajął się Sejm, musimy zebrać 100 tysięcy podpisów.

Z kolei, o czym nie ma mowy, dane Międzynarodowego Funduszu Walutowego za 2017 rok mówią o tym, że Polska znajduje się na 24 miejscu pod względem PKB. Logiczne wydaje się, że najpierw należy zainwestować, zarobić, a dopiero potem odcinać kupony. Że najpierw warto powiększyć ogólny dobrobyt, zbudować potęgę gospodarczą, a dopiero potem myśleć o skróceniu czasu pracy. Tyle, że na myślenie i zastanawianie się nad rachunkiem ekonomicznym nie ma czasu, ponieważ zbliżają się wybory i festiwal obiecanek czas zacząć. Więc partia Razem zaczyna. Od razu od trzęsienia rynkiem pracy, a potem groza będzie stopniowo narastać, ponieważ tej partii zdrowy rozsądek i wiedza ekonomiczna nie ogranicza.
Cały wpis

„Jesteś tym, co jesz” – Hipokrates?

„90% chorób znanych człowiekowi spowodowanych jest przez tanią, kiepskiej jakości żywność”, zatem „jesteś tym co jesz” — napisał Victor Lindlahr w 1923 roku.

Co jakiś czas media donoszą o tysiącach ton żywności, która jest marnowana, wyrzucana, a na świecie są miliony ludzi, których dotyka głód. Maksymilian Maria Kolbe został ogłoszony męczennikiem KK. Wybrał śmierć głodową w zastępstwie innego więźnia obozu Gajowniczka. Czyn godny bohatera, bo śmierć głodowa to niewyobrażalne cierpienie. Jednak jak to w KK tylko swój mógł być wzorcem. Inni, którzy znaleźli się wbrew swej woli w Auschwitz już nawet na modlitwę nie zasługują.

Najedzeni ludzie nie myślą o głodnych. W dodatku gdzieś tam w Afryce. Nie myślą też o Polakach, o dzieciach, którym brakuje z różnych względów jedzenia. Czy w czasie dostatku pokarmów powinny być problemy zdrowotne? Niby nie, ale panuje epidemia cukrzycy, choroby tarczycy mające wpływ na inne organy. Dlaczego tak się dzieje? Chciwość, niewyobrażalna obojętność państwa, brak kontroli żywności powoduje, że jest ona fałszowana. Powoduje też, że środki ochrony roślin, nawozy, używane są w wielokrotnych przekroczeniach norm!!!!!
Cały wpis