Bereza Kartuska

Nawiązując do wczorajszych rozważań o rybie psującej się od głowy skupmy się na chwilę na głowie. Tolerowanie zepsucia ma bowiem w Polsce bardzo długą tradycję. Nieco ponad sto lat po przyjęciu chrześcijaństwa ukaranie zdrajcy przez polskiego króla skończyło się wygnaniem polskiego króla, a zdrajcę okrzyknięto świętym. Kilkaset lat później, w 1963 roku, papież Jan XXIII wieńczy dzieło ustanawiając świętego zdrajcę pierwszorzędnym Patronem Polski. Kraj z takim partonem, będący na dodatek także pod patronatem Moskwy, musiał rosnąć w siłę, a ludziom nie pozostało nic innego jak żyć coraz dostatniej i nie narzekać.

Powiadają, że historia kołem się toczy, a i nauki z niej jakoweś wyciągnąć można, jeśli się jej nie fałszuje. Oto na przeforsowaną właśnie ustawę obruszyły się dwa kraje, których nowe uregulowania dotyczą bezpośrednio — Izrael i Białoruś — oraz Stany Zjednoczone. Analogiczna sytuacja miała miejsce przed laty, gdy 3 maja uchwalono Konstytucję. Nie wdając się w szczegóły przeciw były Rosja, Prusy, Austria oraz Watykan. Papież Pius VI nie ukrywał, że Rosja powinna zrobić porządek, a 2 lutego 1792 roku papież wysłał do carycy Katarzyny list dziękczynny chwaląc jej bohaterską działalność. Wcześniej, 14 listopada 1792 roku przywódcy Targowicy dziękowali carycy „wybawicielce” w Petersburgu za wybawienie Polski od „wieczystych kajdan”.
Cały wpis

Nauka nie odpowie na wszystkie pytania

Jednym z symptomów kryzysu nauki, jest masowy powrót do myślenia magicznego. Wraca astrologia, ezoteryka, okultyzm. Stare religie przeżywają renesans, a ci, którym one nie wystarczają, tworzą nowe religie. Wyznawców nie brakuje, nawet wśród naukowców. Oznacza to, że ludzie intuicyjnie odrzucają zapewnienia, że nauka wyjaśni człowiekowi świat i samego siebie. Większość systemów magicznych zawiera odpowiedzi na wszystkie pytania. Fakt, że niektóre z tych odpowiedzi są absurdalne, nie zraża wyznawców. Jeżeli nawet coś zauważą, zwracają się ku innemu rodzajowi magicznego myślenia.

Jedną z przyczyn porażki (a może klęski) nauki jest to, że bardzo wielu ludzi związanych z nauką, w tym także tych, którzy mieli rzeczywiste osiągnięcia, czyli uznanych autorytetów, widzi szansę, że to nauka odpowie na wszystkie pytania. To oznacza, że uważają naukę za inną odmianę magii. Ich zdaniem lepszą od pozostałych.
Cały wpis

Odpowiedzialność ponosi… kozioł ofiarny

Wyobraźmy sobie pole bitwy, a na nim dwie armie. Po jednej stronie dywizja pancerna, po drugiej piechota ukryta za umocnieniami. Czołgi atakują. Zamiast bronić się spoza umocnień dowódca każe atakować w bezpośrednim starciu. Piechota zostaje rozjechana przez pancerny zagony.* W konsekwencji odbywa się sąd polowy. Ale nie nad dowódcą, tylko nad ocalałymi żołnierzami, których oskarża się o to, że nie dopełnili obowiązków, nie byli dostatecznie mężni co było bezpośrednią przyczyną klęski.

Inna sytuacja**. Ponieważ brakowało kierowców z powodu epidemii grypy dyrektor firmy przewozowej wydał polecenie palaczowi kotłowni w biurowcu, by ten poprowadził autobus. Gdy palacz wzbraniał się tłumacząc, że nie umie prowadzić dużych pojazdów usłyszał, że albo wykona polecenie, albo pożegna się z pracą. Wykonał polecenie. Dwie osoby zginęły a 27 zostało rannych. Palacz został skazany na surową karę za prowadzenie autobusu bez wymaganych uprawnień i sprowadzenie katastrofy w ruchu lądowym. Dyrektorowi włos z głowy nie spadł.
Cały wpis

Spalmy na stosach… gotowe czekają

Jeśli to nie są książki typowo historyczne, to w czytaniu innych największą przyjemność sprawiają mi opisy obyczajów. Nawet gdy są tylko tłem, to dają wyobrażenie jak wygląda rzeczywistość w innych krajach. Ostatnio czytałam książkę Eleny Ferrante o dwóch bohaterkach urodzonych w 1944 r w Neapolu, w biednej dzielnicy. Porównując naszą PRL.owską rzeczywistość do tego co było w południowych Włoszech, to powiem, że u nas nie było aż tak źle. A możliwości zdobycia wykształcenia były nieporównanie łatwiejsze. Południe a północ Włoch to dwa różne kraje. O innej kulturze dnia codziennego, wysokiej kulturze, innej obyczajowości. W Polsce są różnice, ale nigdy nie były aż tak wielkie. Dam przykład. W 1980 r językiem jakim porozumiewano się we wspomnianej dzielnicy była gwara.Niezrozumiała dla innych spoza tego obszaru.  A język literacki nie był w codziennym użytkowaniu. Brutalność obyczajów, przemoc domowa, niższa ranga kobiet, zależność od męża, konieczność wyjścia za mąż by nie żyć w pogardzie od otoczenia, jakże różniła się od życia kobiet w PRL.
Cały wpis

Gdzie spojrzysz tam Misiewicze

Przejęcie władzy, to rozdawnictwo etatów, różnych miejsc pracy osobom, które niekoniecznie do tego się nadają. Dam przykłady tylko z dzisiejszego mojego przeglądu wiadomości. MSZ. Minister Czaputowicz jest zadowolony i chwali poprzednika. To po co wyrzucono z etatu tego, który sam o sobie mówił, że dyplomatą to on nie jest? Taki postawiony na stanowisku w służbie partii. Skojarzenia :−) na własną odpowiedzialność.

Szef MSZ przekazał, że obecnie w resorcie zatrudnionych jest 955 zawodowych dyplomatów, „którzy mają stopień dyplomatyczny na stałe”, na ok. 5000 osób pracujących w ministerstwie. (Onet Wiadomości)

Artykuł jest ciekawy o tyle, że pokazuje ilu w tym ministerstwie jest Misiewiczów. Polecam, bo mnie ta wiadomość zirytowała. Czy słusznie?
Cały wpis

Primum no nocere Pecunia non olet

Sumienie to, jak twierdzi słownik języka polskiego, «zdolność oceny własnego postępowania i świadomość odpowiedzialności moralnej za swoje czyny». Niestety, definicja nie uwzględnia specyficznej odmiany sumienia, jaką jest sumienie katolickie. Sumienie katolickie charakteryzuje się bowiem tym, co stanowiło charakterystyczną cechę takich pojęć jak demokracja socjalistyczna, swobody obywatelskie czy wartości chrześcijańskie. Wiadomo co znaczą poszczególne słowa, ale zestawione razem tracą nie tylko pierwotne znaczenie, ale nawet jakikolwiek sens. Praktyka wskazywała z kolei, że przymiotniki dodawane do znanych pojęć wywracały ich znaczenie.

Sumienie katolickie także charakteryzuje się tym, że działa na odwrót. Jest to bowiem „zdolność oceny cudzego postępowania i pełna świadomość, że za moje decyzje odpowiedzialność poniosą inni”. Przykładem jest nie tylko polityk, ale i lekarz, ze szczególnym uwzględnieniem ginekologa. W tym przypadku sumienie działa tak, że obca kobieta, która nie jest gotowa do macierzyństwa, nie chce mieć dziecka, musi je mieć. I to niezależnie od tego, czy będzie zdrowe i czy ona przeżyje. Teoretycznie za błędną diagnozę lekarz może zostać pociągnięty do odpowiedzialności, a nawet zmuszony do wypłaty odszkodowania. Gdy zmusi kobietę do urodzenia kalekiego dziecka i wieloletnią mordęgę nie tylko włos mu z głowy nie spadnie, ale wręcz zostanie okrzyknięty bohaterem. Kiedy jest poważna wada rozwojowa, warto wziąć pod uwagę opcję naturalnego biegu rzeczytłumaczy lekarz swoja rolę. Co należy zrobić, do kogo się zwrócić, pomodlić, by onkolodzy nie zaczęli podzielać tego poglądu?
Cały wpis

Sugeruję, żeby zaapelować! Nie może być zgody!

Niebywale cha cha charyzmatyczny przewodniczący Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna postanowił nieco rozładować napiętą atmosferę i zaapelował do prezydenta Andrzeja Dudy o zawetowanie ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej. Nie może być na to zgody — oświadczył cha cha charyzmatyczny przy wódca na Twitterze. Myliłby się jednak ten, kto by sądził, że zgody być nie może na taką ustawę. Nic podobnego!

Tracimy dobrych przyjaciół, historia staje się narzędziem walki politycznej, rosną nastroje antysemickie. Nie może być na to zgody. Apeluję do #PAD, by w imię polskiej racji stanu zawetował ust. o #IPN. Jako b. szef MSZ proponuję debatę ekspercką, by wypracować rozsądne przepisy

Trudno nie uśmiechnąć się, gdy stojący na czele partii b. szef namawia prezydenta by zrobił coś, do czego sam nie był w stanie namówić własnych towarzyszy partyjnych. W Sejmie większość posłów PO wstrzymała się od głosu, a dwóch zagłosowało za ustawą — Grzegorz Furgo, Zbigniew Pawłowicz. W senacie ‚za’ był legendarny przywódca Solidarności Jan Rulewski, pobity w 1981 r. przez funkcjonariuszy Milicji Obywatelskiej. Można spróbować wykorzystując fusy odpowiedzieć na pytanie, czy Rulewski byłby ‚za’ także wtedy, gdyby ustalono, że nie jego pobito lecz on pobił, a za negowanie tej niepodważalnej „prawdy historycznej” groziło 3 lata odsiadki.
Cały wpis

Antysemityzm

Nie chcę zasłaniać Waszych wpisów, zasłaniajcie je sami. W rozwinięciu film który już Wam pokazywałem, ale warto obejrzeć jeszcze raz. Jak się wydaje nie obejrzycie tego, bo wiecie swoje, a Twojsze jest ważniejsze niż mojsze.

napisane jest: twój komentarz oczekuje na moderację. No cóż….
Cały wpis

Polski prymityw.

Na wstępie może napiszę, że obozy na terenie okupowanym przez Niemcy w czasie II Wojny Światowej były niemieckie (lub radzieckie)  a nie polskie – to tak aby nie było wątpliwości.

A wracając do meritum, premier żąda drzewa, chce tego drzewa w Izraelu dla całego POLSKIEGO PAŃSTWA….(może to reakcja na to co wyczyniał Szyszko). Dla mnie to żałosne mówić komuś co ma mi dać, a poza tym… zresztą nieważnie, szkoda liter.

Ustawa nowelizująca IPN klepniętą w Sejmie, klepnięta w Senacie, Prezydent też pewnie podpisze swym niezawodnym długopisem… Zastanawiam się jaki jest jej cel. I jedyny jaki widzę to jątrzenie i dawanie pożywki prymitywom.
Cały wpis

Samorządy… niedługo wybory…

Gminowładztwo tylko demagogi lubią,
Bo w gminie głupcy wierzą, a oszusty skubią.

Głupi biurokratyzm, głupie samorządy,
Jak bywało, tak i jest. – Takie Boskie sądy

Aleksander Fredro; XIX wiek

Nowy rok a wraz z nim pojawiają się co rusz ogłoszenia o podwyżkach. Problemem jest to, że „dziennikarze” nie zgłębiają tematu, nie sprawdzają u źródeł. Często mam wrażenie, że plotki o wzrostach kosztów są jedynym, powtarzanym „faktem”.
Cały wpis

Niedaleko pada jabłko

Poseł Sławomir Neumann wpadł w zachwyt i nie mógł się nachwalić wojewody, który zabronił demonstrować pod ambasadą Izraela, który protestował przeciw ustawie zabraniającej obarczać Polaków odpowiedzialnością za śmierć żydów. Dobrze, że tej demonstracji nie maoświadczył Neumann. — Tu akurat pochwalę wojewodę. Jest z PiS-u, a ja go w tej chwili będę chwalił, bo dobrze, że do takiej demonstracji nie doszło, bo jak najgorszych rzeczy spodziewałem się po tej demonstracji… 

Pan poseł słusznie odczuwa zadowolenie. Wywodzi się z ugrupowania, które — podobnie jak PiS — wyznaje zasadę, którą można zamknąć w prostej formule matematycznej 3z + 3k, czyli zabronić, zakazać, zdelegalizować i karać, kurwa, karać! Skoro państwo jest za słabe, żeby wyegzekwować przestrzeganie prawa, nie jest w stanie zapobiec ekscesom podczas demonstracji, to musi ich zakazywać całkowicie. Tak rozwiązywała problemy Platforma Obywatelska, tak je rozwiązuje PiS.
Cały wpis

Kwantowa Teoria Grawitacji

Ogólne zasady kwantowej teorii grawitacji. (KTG)

Teoria kwantowa jest indeterministycznym modelem ewolucji Wszechświata. Obiektami którymi zajmuje się KTG są zdarzenia i stany.  Każde zdarzenie przenosi Wszechświat ze stanu wcześniejszego do stanu późniejszego. Zdarzenia dzielimy według możliwości ich wystąpienia. Każdemu zdarzeniu przypisujemy prawdopodobieństwo wystąpienia od 0 do 1. Zdarzenia pewne, czyli zdarzenia z przypisanym prawdopodobieństwem 1 posiadają cechę nazywaną koniecznością.

Stany następują po sobie kolejno. Jeden po drugim. Przejście od jednego stanu do stanu następnego nazywamy upływem czasu. Upływ czasu jest nieciągły. Istnieje interwał czasowy o długości minimalnej. (Czas jest skwantowany). Stan, który obserwujemy (w czasie teraźniejszym) jest skutkiem ciągu przeszłych zdarzeń. Zdecydowana większość przeszłych zdarzeń miała prawdopodobieństwo różne od 1. Tzn. ich wystąpienie nie było pewne Stan obserwowany obecnie mógł zostać osiągnięty w różny sposób. Stany (kwantowe) poprzedzające stan obecny nie posiadają cechy konieczności.
Cały wpis

Pochodzenie ropy naftowej a początki życia na Ziemi

Teoria (hipoteza), którą chciałbym przedstawić powstała w latach 70-tych XX wieku. Na początku lat 80-tych usiłowałem, bezskutecznie opublikować ją w czasopismach naukowych. Powody odrzucania, które mi podawano, to raczej preteksty niż argumenty. W roku 1995 opublikowałem ją w swojej książce pt. „Nie wszystkie kości zostały rzucone” jako jedną z hipotez konkurencyjnych dla standardowych naukowych poglądów. Wiele takich powszechnie znanych i uznawanych twierdzeń jest w rzeczywistości słabo uzasadnionych, lub wręcz  jedynym uzasadnieniem jest opinia większości naukowców.

Ta hipoteza jest szczególnie kontrowersyjna, ponieważ dotyczy zagadnień o zupełnie podstawowym znaczeniu dla gospodarki, ekonomii, polityki i równocześnie ma bardzo istotne znaczenie światopoglądowe. Dla ludzi dobrze obeznanych z fizyką, chemią i biologią jest dosyć prosta. Dla laików może być trudna do zrozumienia, ale za to bulwersująca. Dotyczy powstania ziemskich zasobów ropy naftowej i gazu ziemnego (ogólnie węglowodorów), oraz inicjacji procesu ewolucji żywych organizmów, czyli powstania życia na Ziemi równocześnie.
Cały wpis

Kiedy życie wyszło z morza?

Jak długo żywe organizmy czekały na to, żeby opuścić środowisko wodne? Ewolucjoniści, z uporem godnym lepszej sprawy twierdzą, że życie powstało i rozwinęło się w morzu, a następnie wyszło na ląd. Pomysł pochodzi z Księgi Genezis, gdzie jest bardzo wyraźnie napisane, że Pan Bóg najpierw stworzył życie morskie, a dopiero później lądowe. Niektórzy zauważają, że delfiny i wieloryby przebyły drogę w przeciwnym kierunku. Zgodzę się z tym, że zasolenie komórek zwierzęcych i roślinnych jest znaczącą poszlaką prawdziwości twierdzenia, że pierwsza komórka, od której wszystko się zaczęło, powstała w morzu.

Ale:

W tym czasie istniały również lądy. Woda parowała. Padały deszcze. Płynęły rzeki. Powstawały piaski, jeziora i tereny podmokłe.
Cały wpis