O konfliktach i komentowaniu słów parę.

Odpowiedz do komentarzy do wpisu 11 listopada 2016 roku wybuchła Trzecia Wojna Światowa.

@zorro318, @cracovia.figiel

Sprowadzanie  dyskusji do wymiaru narodowego jest bez sensu, wojny wybuchają nie dlatego, że się lubi czy nie lubi danego narodu, te nienawiści są wtórne nakręcane propagandowymi maszynkami do mielenia wojennego mięsa, wojny wybuchają z różnic ideologicznych i światopoglądowych, z tych czynników, które determinują postępowanie polityków, inaczej mówiąc,  jeśli na świecie jest dwóch polityków, którzy mają aspiracje, aby cały świat był urządzony według ich woli, to o jednego z nich jest za dużo i konflikt jest nieunikniony. Takich aspirujących do tego, aby być bogiem na świcie było i jest więcej, ale ta wielowektorowość ostatnio się bardzo zawęziła.
Cały wpis

Kibice wyklęci

Pan prezydent Rzeczpospolitej Polskiej, doktor nauk prawnych Andrzej Duda wielokrotnie wskazywał na olbrzymi wkład patriotycznego środowiska kibicowskiego w rozwój demokracji i pamięci narodowej. Już w marcu na placu marszałka Józefa Piłsudskiego, podczas obchodów Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych, chylił czoła przed tymi, którzy nieśli pamięć o Żołnierzach Wyklętych, przed organizacjami młodych ludzi, przed wielkimi inicjatywami społecznymi, które przez te wszystkie lata były, przed środowiskiem kibiców, które czciło Żołnierzy Wyklętych od tylu lat. Na pogrzebie Łupaszki (Zygmunta Szendzielarza) dziękował za pamięć o bohaterstwie rodzinie pułkownika „Łupaszki”, rodzinom poległych żołnierzy niezłomnych, żołnierzom niezłomnym, harcerzom, strzelcom, kibicom i wszystkim młodym ludziom, którzy od lat czcili pamięć żołnierzy niezłomnych. Zwracał uwagę na trudności i prześladowania, jakie spotykały te osoby ze strony komunistycznych władz. Podczas pogrzebu Inki (Danuty Siedzikówny) i Zagończyka (Feliksa Selmanowicza), w trakcie którego środowiska prawicowe zachowały zimną krew i nie dały się sprowokować podżegaczom z Komitetu Obrony Demokracji, za pamięć o Żołnierzach Wyklętych podziękował między innymi środowiskom kibiców i podkreślił wielką rolę, którą ma do odegrania państwo w wychowaniu nowych pokoleń. Także niebywały sukces „Historii Roja” skłonił prezydenta do wyrażenia wdzięczności tym, którym wiele zawdzięczamy. To między innymi młodzi ludzie z Ligi Republikańskiej i innych organizacji, kibice i rekonstruktorzy.
Cały wpis

Walka z islamem.

Znać swojego przeciwnika (wroga) to ważne. Z islamem nie umiemy walczyć ponieważ islamu nie znamy. W Polsce jest przekonanie o niewielkich szansach na sukces.

Islam jest jedną z wielkich religii monoteistycznych. Religie monoteistyczne wyznają ci, którzy pozbyli się skutecznie wszystkich bogów. Z wyjątkiem ostatniego. Islam jest wielki ponieważ ma dużo wyznawców. Inne wielkie religie monoteistyczne to chrześcijaństwo i mozaizm.

.

Jesteśmy zmuszeni do walki z islamem ponieważ atakują nas terroryści walczący pod szyldem islamu.

W tym artykule chciałbym udowodnić dwie powiązane ze sobą tezy.
1) Warto poznać swojego przeciwnika (wroga).
2) Walkę z fundamentalizmem islamskim zostawmy muzułmanom, których powinniśmy wspomagać. To daje większe szanse na sukces.
Cały wpis

11 listopada 2016 roku wybuchła Trzecia Wojna Światowa.

Być może tak właśnie będą się zaczynały za 20 lat opracowania historyczne o naszych czasach, czyli o schyłku epoki postindustrialnej.

To, że w wielkim kryzysie jest model amerykańskiego imperializmu widać praktycznie gołym okiem, nie bez przyczyny tak łatwo było wzbudzić w Stanach populizm społeczny i zdobyć Trumpowi  nominacje do ubiegania się o fotel Prezydenta USA. To, że dla Rosji Putina jedyną droga do przetrwania w świecie amerykańskiej dominacji jest eskalacja konfliktu też po Krymie czy Syrii jest chyba dla wszystkich rozsądnie myślących widoczne.

Bronią bogatych są pieniądze, bronią biednych jest karabin  i dokładnie tak układa się ten konflikt. Amerykanie „kupują”, Rosjanie „zajmują”.
Cały wpis

Pozycja opozycji

W państwach demokratycznych istnieje opozycja. Głównym celem opozycji jest przejęcie władzy. Dlatego robi wszystko, żeby dowieść, że jest odpowiedzialna, wie co trzeba zrobić i — najważniejsze — jak to osiągnąć. W tym celu przygotowuje i składa własne projekty, aktywnie uczestniczy w stanowieniu prawa, prowadzi zakrojone na szeroką skale akcje informacyjne wyjaśniając jakie będą konsekwencje wprowadzenia konkretnych rozwiązań.

Teoria coraz bardziej rozmija się z praktyką. Niestety, nie tylko w Polsce. Coraz wyraźniej widać, że ludzkość jako całość zmierza wprost ku samozagładzie. Choć od zarania dziejów wiadomo, że zgoda buduje, ruchy odśrodkowe są coraz silniejsze. Wystarczy kilkaset osób, które mówią podobnym dialektem, by znalazł się przywódca przekonujący, że tylko niepodległość ich uszczęśliwi, bez oglądania się na koszty i konsekwencje. Weźmy takie Kosowo, liczące mniej więcej tyle mieszkańców co Warszawa. Jakie ma szanse w dzisiejszym, zglobalizowanym świecie? Co osiągnie, co zbuduje? Odpowiedź jest oczywista — niczego nie osiągnie i niczego nie zbuduje. Powstanie tego państewka służy jedynie zaspokojeniu aspiracji, żądzy władzy kilku lokalnych kacyków. I tylko oni na tym skorzystali, skoro według oficjalnych szacunków bezrobocie wynosi 30%, a wśród młodych ludzi w wieku 15-24 lata sięga nawet 56%.
Cały wpis

Quo vadis?

Czy da się zapobiec nieszczęściu jeśli nie umie się powiązać skutków z przyczynami? Na przykład umowa CETA. Z jednej strony rząd zapewnia, że właśnie wstaliśmy z kolan, odzyskaliśmy suwerenność, z drugiej forsuje umowę, która z powrotem rzuci nas na kolana i odbierze suwerenność. I znowu za jakiś czas zaczną się narzekania, że silniejsi zamiast ustępować słabszym narzucają im swoje rozwiązania, prawa i towary.

Dlaczego rząd izolowawszy Polskę na arenie międzynarodowej tak usilnie zabiega o podpisanie niekorzystnej dla nas umowy? Być może wkrótce się dowiemy. Niewykluczone, że chodzi o to, by firmom jakoś zrekompensować straty? Jeśli nie będą mogły transferować zysków, to powetują to sobie za pomocą pozwów i kar. Integralną częścią umowy CETA jest bowiem mechanizm umożliwiający zagranicznym korporacjom domaganie się ogromnych odszkodowań w krajach, w których prowadzą inwestycje. Tego narzędzia krajowe firmy nie mają. I na nic zda się reforma sądownictwa, ponieważ jest to arbitraż pozakrajowy.
Cały wpis

Satanizm PIS-u.

„Satanistyczny charakter mają sposoby wyrażania poglądów, które są obraźliwe dla innych, którzy mają przeciwne zdanie”. Tak stwierdził wojewoda lubelski, Przemysław Czarnek, profesor KUL.

Jeśli zastosować taką logikę, to kim jest na swej konferencji prasowej pani Beata Mazurek rzeczniczka ugrupowania politycznego stanowiącego większość w obecnym Sejmie, każąca się w głowę pukać dziennikarzom? Czy jej wypowiedz nie była obraźliwa dla słuchaczy? Czy ta wypowiedz mieści się w definicji satanistycznego charakteru według profesora? Profesora będącego jak by nie było chyba jednak stwierdzonym naukowo autorytetem do określania czym jest satanizm bowiem „W dniu 23 czerwca 2015 r. Rada Wydziału Prawa, Prawa Kanonicznego i Administracji KUL nadaje mu stopień naukowy doktora habilitowanego nauk prawnych.” A jeśli tak, jeśli rzeczniczka Pis-u wykazuje taki charakter to jaki charakter ma całe ugrupowanie. Czemu Partia nie odetnie się od „satanizmu” swej rzeczniczki, czyżby dlatego, że cała jest taka sama?
Cały wpis

Sto lat.

Relaksowałem się czytając między innymi kalendarium I wojny światowej, takie najbardziej zwykłe kalendarium dla uczniów. I zastanowiłem się, że to już sto lat. Sto lat gdy zmarł Franciszek Józef. Jego śmierć to w pewien symboliczny sposób koniec pewnej epoki, koniec pewnego projektu jakim było wielonarodowe cesarstwo austriackie. W cztery miesiące po jego śmierci abdykował Car rosyjski, w dwa lata po Franciszku abdykował Cesarz niemiecki oraz następca Franciszka na tronie austriackim Karol.

W czasie Powstania Krakowskiego w 1918 roku (tak było takie powstanie- zresztą jedno z niewielu udanych) tłum na krakowskim rynku podobno porwał na strzępy portret Franciszka. To taka piękna symboliczna scena rozerwania się na strzępy wielonarodowej monarchii. Monarchii wspominanej obecnie w Polsce dość życzliwie. A to się jakąś reklamę z dezerterami pokaże, a to się wspomni że to najlżejszy z zaborców, a to się przypomni że parlamenty krajowe były i języki narodowe w szkołach,…z perspektywy obecnej Unii Europejskiej projekt austriacki jest do pewnego stopnia protoplastą.
Cały wpis

Strach.

Kazań obywatelskich fragment czwarty

Myślę, wiele myślę, im więcej myślę, tym staram się więcej czytać, im więcej czytam, im więcej poznaję, tym bardziej się boję i tym mniej rozumiem…

Zastanawiam się czy to poznanie rodzi ten strach we mnie? Przecież staram się poznać aby oswoić, aby zrozumieć, aby się nie bać, aby wierzyć, a im bardziej się zagłębiam w temat tym bardziej się boję. Boję się utraty wiary.

Wiem, wiara powinna być ślepa, więc czemuż Bóg dał mi oczy, czemu w lustrze sprawdzam, czy nie widać na mym czole bruzdy? Czemu nawet teraz w trakcie tej spowiedzi skrywam pod sutanną swą tajemnice, że jestem księdzem powstałym z In vitro?
Cały wpis

Widelec, a sprawa słonia.

Cztery słonie, wesołe słonie
Każdy kokardę ma na ogonie
I na widelcu każdego ma
Wiceminister tra la la la.

Widelec w polskiej kulturze zastąpił nam słonia, gdy dawniej wiązano sprawę niepodległości Polski ze wszystkim, nawet ze słoniem, to od dziś politykę PiS-u można porównać do widelca, jest ona równie zgrabna jak wypowiedz pewnego wiceministra , który „stracił szanse by milczeć” i ma, ta polityka, równie ciekawą genezę. Bo jeśli uznać, że protoplastą widelca są widły i jeśli uznać że widelec służy do podawania jedzenia, a widły do przewracania gnoju to do podawania czego społeczeństwu służy polityka PiS-u?
Cały wpis

Zdaniem wielu nam są wcale niepotrzebne caracale

Sądy to obok banków filar, na którym wspiera się państwo. Bez sprawnych sądów i sektora bankowego państwo niedomaga, zaś gospodarka kuleje. Problemy może sprawiać własność. Jeśli sądy są całkowicie w polskich rękach, to banki w większości nie. Dlatego rząd od jakiegoś czasu usilnie je „repolonizuje”. W tym roku kupił już polski oddział GE Money i zamierza wykupić od UniCredit udziały w drugim pod względem wielkości banku Pekao. Własnością państwa są dwa inne banki, większościowe udziały w dwóch kolejnych i ponad 30-procentowe udziały w największym banku PKO BP.

Co ciekawe choć zakłady w Mielcu i Świdniku nie należą do Polaków, to są polskie i nie ma planów ich repolonizacji. Dlaczego więc banki? To proste — w bankach są pieniądze. A już lata temu wybitny polski polityk i wicepremier, śp. Andrzej Lepper zauważył, że pieniądze są w bankach i stamtąd należy je brać. A jak brać, jak one nie nasze? Obcy kapitał nie jest związany z polską gospodarką na dobre i złe, lecz kieruje się partykularnym interesem. Jako jeden z nielicznych krajów daliśmy się tak uzależnić od zagranicznego kapitału, zapominając o zasadzie, kto ma pieniądze, ten ma władzę — przekonywał polityk. Myliłby się jednak ten, kto by sądził, że repolonizacja banków to pomysł Prawa i Sprawiedliwości. W 2013 roku bank PKO przejął za 2,8 mld Nordea Bank, PZU kupiło pakiet kontrolny akcji Alior Banku, a Włodzimierz Karpiński, minister skarbu państwa zacierał ręce: Mam nadzieję, że jest to dopiero początek dalszej konsolidacji sektora wokół tego banku na bazie polskiego kapitału.
Cały wpis

Rodzić, chrzcić, chować, a nie skrobać!

Ludzie od dawna gadają, że ‚oni’ chcą niezłomny naród polski wykończyć. W tym celu najpierw wykupią nasze fabryki, potem je zamkną, pozbawiając Polaków pracy. Kto byłby tak głupi, żeby pieniądze inwestować w tak idiotyczny sposób nie wiadomo. Ale wiadomo, że ‚oni’ na pewno to zrobią. Nie dziś, to jutro.

Gdy ‚oni’ już wszystko wykupią i pozamykają, przystąpią do drugiej części planu i zniszczą polski naród. Jak? Proste. Tak jak Hitler i Stalin — za pomocą aborcji i in vitro. Co prawda wtedy się nie udało, za komuny się nie udało, ale ‚oni’ dokonają tego i mimo obowiązywania w Polsce najbardziej restrykcyjnego prawa antyaborcyjnego w świecie, znanego jako ‚kompromis’. Bez oglądania się na sumienie lekarzy i farmaceutów. Nie dziś, to jutro.
Cały wpis

Jaskółka uwięziona

Bardzo modne jest przerzucanie się mniej lub bardziej prawdziwymi faktami historycznymi. Nie ma jednak sensu dociekać, czy skazywanie kogoś na podstawie tak tajnych zarzutów, że nawet sędzia nie może ich poznać, to praktyka stosowana w bolszewickiej Rosji, hitlerowskich Niemczech czy stalinowskiej Polsce. Wystarczy uświadomić sobie, że z takim procederem mamy do czynienia tu i teraz.

Ponad dwa lata temu pewien Irakijczyk, student irackiego Uniwersytetu Diyala w Bakubie niedaleko Bagdadu, zgłosił się na międzynarodowe studia magisterskie na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie. Wybrał płatne studia z biologii na Wydziale Biologii i Nauk o Ziemi. W tym roku obronił pracę magisterską. Uzyskał stypendium polskiego rządu i postanowił kontynuować naukę w Krakowie. Został przyjęty na studia doktoranckie na UJ na tym samym wydziale. Prowadzi projekt dotyczący globalnego ocieplenia.
Cały wpis

Na czarno.

Co mówi „zwykły poseł” przed zgromadzeniem episkopatu? „Czarno to widzę”.

Czy polityk może się pośliznąć na populizmie – owszem szczególnie jeśli używa płodu jako paliwa politycznego.

Ciekawe czy to prawda, że PIS odsuwa sędziów od siebie  jak najdalej tylko dlatego że oni mają czarne togi.

A wiecie, że najbardziej zwarta grupa zawodowa ubrana na czarno w poniedziałek były zakonnice.

Jeśli porównać Kaczyńskiego do Piłsudskiego (Piłsudski chyba mi wybaczy) to Piłsudski wysiadł z czerwonego tramwaju na przystanku Niepodległość, a Kaczyński tym czerwonym tramwajem dojechał aż do przystanku Piekło Kobiet.
Cały wpis

Pokorny trzy matki ma

PiS pracuje nad reformą szkolnictwa. Opozycja krytykuje reformę szkolnictwa, nad którą pracuje PiS. Kuriatorium oświaty potwierdza, że reforma oświaty jest konieczna, a likwidacja gimnazjów niezbędna. Aby tego dowieść wydaje zarządzenie nr 59 z dnia 27 września 2016 r. w sprawie powołania Wojewódzkiej Komisji Konkursu Papieskiego „Trzy matki Jana Pawła II – Emilia Wojtyła, Ojczyzna i Matka Boża” dla gimnazjów w roku szkolnym 2016/2017.
Cały wpis

O duchu

Przebieg gry zależy od obowiązującego prawa. – To fundamentalna zasada Teorii Gier. Pisałem o niej wielokrotnie.

Gdyby prawa fizyki były nieco inne to nie powstałby taki Wszechświat z jakim mamy do czynienia. Także nas nie byłoby w innym Wszechświecie, w którym obowiązywałyby inne prawa. Nie umiemy obliczyć jakby on wyglądał, ale wiemy, że nie mógłby być taki jak nasz. Natomiast wiemy jak różne prawa różnie kształtują życie w różnych państwach i (ogólnie) w różnych społeczeństwach. Wiemy, że nawet drobna zmiana obowiązującego prawa może spowodować rewolucję w życiu obywateli (albo w życiu poddanych).
Tym razem piszę artykuł o duchu prawa. Najpierw co nieco o duchach jako takich.
Cały wpis

Tam, gdzie zygota rączki kuli

Każdy człowiek ma swoje sympatie i antypatie. Niektórych ludzi lubi i innych nie lubi. Z pierwszymi utrzymuje kontakty, nawiązuje stosunki towarzyskie, akceptuje ich poglądy nawet jak się z nimi nie zgadza, drugich stara się unikać. Jeśli w życiu codziennym taka postawa ma sens, to kompletnie pozbawione go jest bojkotowanie polityków, z którymi się nie zgadzamy. Z wielu względów, z których podstawowym jest własne bezpieczeństwo — nie chowa się głowy w piasek, nie zasłania oczu ani uszu, gdy w polu widzenia pojawia się przeciwnik. Nawet wtedy, gdy jest tylko przeciwnikiem politycznym. Poza tym czasem i on miewa rację. A jak jej nie ma, to warto wiedzieć co knuje, ponieważ to on decyduje.

Weźmy na przykład lidera formacji Piersi, który jako lider formacji Kukiz15 postanowił nieco pomóc swojej karierze. Będąc w polityce zawsze może liczyć na wsparcie kolegów w promowaniu swoich dzieł. W tym miejscu — lub jak kto woli z tego miejsca — należy głęboko pokłonić się fanom artysty, którzy złożyli swój los w ręce jego i jego kompanów. Kompanów, co trzeba z całą mocą podkreślić, którzy nie potrafią dyskutować, nie tolerują sprzeciwu, czyli robią dokładnie to, o czym mowa — jak ognia unikają wymiany poglądów. Niedobór wiedzy rodzi frustrację i agresję, a łatwiej go ukryć mając władzę. Można na przykład odebrać opozycji głos, a gdy zacznie protestować uświadomić jej, że tak zachowują się tylko wściekłe małpy, nigdy tresowane.
Cały wpis