Co masz zrobić jutro…

Powspominajmy sobie. Premier Donald Tusk swego czasu odniósł się do problemu wieku emerytalnego, który uznał za zbyt niski. — Jeśli ktoś [w domyśle on, nasz ukochany premier] tego nie zrobi teraz, to będziemy brnęli w katastrofę m.in. finansową, rynku pracy, życie na emeryturze przez 30 lat za 800 zł miesięcznie to jest katastrofa. Jeśli my jeszcze bardziej spowodujemy, że ludzie będą pracowali relatywnie krócej i za mizerną emeryturę mieliby długo, długo żyć, to jest nierealne. My nie możemy zgotować ludziom takiego losu za 30 lat. Wcześniej premier udatnie zreformowali OFE, więc zabezpieczyli nas na wszystkich frontach walki o lepsze jutro w przyszłości.
Cały wpis

Cud u progu

Na czym polega manipulacja? Na takim podaniu prawdziwych danych, by dowodziły założonej tezy. Na przykład polscy przedsiębiorcy psioczą na ZUS i podatki, ale tylko na tle Polski, bo na tle Europy Zachodniej koszty pracy w Polsce są bardzo niskie. Eurostat porównał je i wyszło mu, że godzina pracy kosztuje polską firmę ok. 7 euro, przy średnim koszcie w UE 23 euro. Np. w takiej Belgi ta kwota wynosi 39 euro, we Francji – 34, a w Niemczech – 30. Dane uwzględniają koszt pensji oraz podatków i składek. Żyć nie umierać.

Co z tego wynika? Że w Polsce pracownik mało zarabia, a np. w Belgii zarabia więcej. Więc opłaca się mieszkać w Belgii i prowadzić firmę w Polsce. Ale tania siła robocza to także mała siła nabywcza, a to oznacza, że ceny nie mogą być za wysokie, więc i zysk ze sprzedaży wyprodukowanego tanio w Polsce towaru będzie mizerny. Warto w tym miejscu przypomnieć, że koszty pracy w PRL-u były jeszcze niższe, bo wynosiły ok. 100 dolarów miesięcznie po kursie oficjalnym i ok. 24 po kursie czarnorynkowym. Czyli niecałego dolara za godzinę. Mimo to Polska nie stała się światową potęgą gospodarczą.
Cały wpis

Platforma, pornografia, premier, plaga

Nie tak dawno było tak: minister sprawiedliwości Jarosław Gowin powiedział w Sejmie, że wszystkie trzy projekty w sprawie związków partnerskich są niezgodne z konstytucją. Premier Donald Tusk oświadczył, że w tej sprawie Gowin wygłosił swoją osobistą opinię.

Potem D. Tusk oświadczył: W ocenie konstytucjonalistów konstytucja wyklucza małżeństwa homoseksualne. Potrzebne są zmiany w ustawie zasadniczej. Nie zdradził którzy konstytucjonaliści oceniali małżeństwa homoseksualne i po co, skoro chodziło o związki partnerskie.
Cały wpis

Wojna o pokój II

Poprzednio wyobrażaliśmy sobie pewne sytuacje. Teraz zajmijmy się konsekwencjami. Prawo to zbiór przepisów i norm regulujących stosunki między ludźmi. Określa mniej lub bardziej szczegółowo co wolno, a czego nie. I zawiera cennik ile czego i za co się należy. Na przykład kara za gwałt. Artykuł 197 § 1. Kodeksu karnego mówi, że Kto przemocą, groźbą bezprawną lub podstępem doprowadza inną osobę do obcowania płciowego, podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12. Podobna kara grozi za „obcowanie” z dzieckiem: Art. 200. § 1. Kto obcuje płciowo z małoletnim poniżej lat 15 lub dopuszcza się wobec takiej osoby innej czynności seksualnej lub doprowadza ją do poddania się takim czynnościom albo do ich wykonania, podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12. Skąd tak olbrzymi rozrzut? Żeby wydać sprawiedliwy wyrok sąd musi wziąć pod uwagę okoliczności łagodzące, takie jak pogoda, sytuacja atmosferyczna, biomed oraz ubiór ofiary.
Cały wpis

Wojna o pokój I

Wyobraźmy sobie taką sytuację. Oto późnym wieczorem wraca do domu młoda kobieta. Można by rzec dziewczyna. Skromnie, ale ze smakiem ubrana w krótką spódniczkę i gustowną bluzeczkę. Nagle z bramy, którą właśnie minęła, wypada młody mężczyzna, chwyta ją za gardło i wciąga do środka. Oszczędźmy sobie szczegółów tego, co było potem. Tylko dzięki temu, że zasapany facet myśląc, że dziewczyna jest nieprzytomna ściągnął kominiarkę mogła mu się dokładnie przyjrzeć. To pozwoliło na policji dokładnie opisać sprawcę. Machina wymiaru sprawiedliwości ruszyła.

W pierwszym rzędzie zbadano jak młoda kobieta, można by rzec dziewczyna, była ubrana. Oraz jaką feralnego dnia miała na sobie bieliznę. Sprawie przyjrzał się również biegły, który stwierdził, że „Gdyby [słowo kluczowe w każdej porządnej ekspertyzie] pokrzywdzona faktycznie chciała uniknąć zbliżenia, to [wniosek nasuwa się sam] wzięłaby taksówkę, pojechała autobusem w ostateczności przemieszczała się inną trasą.”* Wziąwszy to wszystko pod uwagę oraz to, że owego feralnego dnia włożyła stringi, zamiast zwykłych fig, majtek, względnie reform, oraz miała spódniczkę odsłaniająca dolną część nóg sąd nie znalazł podstaw do wymierzenia sprawcy kary większej niż rok w zawieszeniu na dwa.**
Cały wpis

Déja vu (czyt. deża wi)

1. cytat:

Premier zobowiązał ministrów, by w środę i czwartek przygotowali plany cięć wydatków w swoich resortach. W piątek i sobotę mają przedstawić Tuskowi wyniki tych prac.

2. cytat:

Donald Tusk zapowiedział rządowe cięcia na osiem miliardów złotych. Urzędnicy resortów przeglądają więc wszystkie wydatki, szukając oszczędności.

Cały wpis

Troska

Już w kwietniu było wiadomo, że nadejdzie. Chociaż, zwłaszcza na początku, nic tego nie zapowiadało. Wreszcie nadeszło i jest. Lato, bo o nim mowa, to pora roku pełna niebezpieczeństw oraz zagrożeń. Pamiętać bowiem należy, że człowiek został stworzony na obraz i podobieństwo, ale w niektórych miejscach ten obraz jest wielce kontrowersyjny, więc i dozwolony od lat 18. Przy czym, w odróżnieniu od mężczyzn, kobieta posiada oprócz tradycyjnie niepokazywalnych obszarów dodatkowo dwa punkty których ujawnianie sieje zgorszenie. Punktami tymi są sutki, ale — jak wspomniano — tylko kobiece, ponieważ mężczyźni swoje mogą eksponować bez obaw. Zaś chronione obszary zarówno u kobiet jak i u mężczyzn znajdują się w tym samym miejscu, mniej więcej w połowie drogi od stóp do głów. Z tym, że tylne powoli, acz nieubłaganie kurczą się eksponowane coraz śmielej i z uwagi na pospolitość przestają gorszyć.
Cały wpis

Ufo… ufo… ufojcie nom!

1. Powściągliwość i pokora

Wydaje się, że Polacy 21 października odrzucili władzę, która wyrzekła się cnót podstawowych, kardynalnych w polityce. Takich cnót jak zdrowy rozsądek, umiar, powściągliwość, pokora.

Donald Tusk, pierwsze exposé

Kiedy zdecydowaliście się zadać takie pytanie, to dlatego, że znaliście powszechną gotowość do odpowiedzi wygodnej dla każdego z nas. Nie na tym polega odpowiedzialność przywódcy. Ja bym się wstydził na pana miejscu podejmować tak łatwych zadań. Nie po to wybierano pana na szefa „Solidarności”, żeby pan podejmował się zadań, które wykonać może każdy pętak.

Donald Tusk w sejmie powściągliwie i z pokorą
Cały wpis

Rytualny ubój rozumu

W programie Kuby Janiszewskiego… Jak on się teraz nazywa. Ten program, nie Kuba… Blog FM? Nie. Nisza? Skąd! Gejsza? Na pewno nie. A, już wiem — Połączenie! Tak. Na pewno Połączenie, bo łączy kropki. No więc w programie Kuby Janiszewskiego Połączenie wystąpili goście. Nie ma w tym nic nadzwyczajnego, bo w programach Kuby Janiszewskiego bez względu na nazwę programu Kuby Janiszewskiego przeważnie występują goście i naświetlają aktualną sytuację jak nie w Egipcie, to w Syrii, jak nie w Grecji, to w Damaszku, względnie Kuala Lumpur. Rzadko jest mowa o wydarzeniach w Polsce, ponieważ w Polsce nic ciekawego się nie dzieje.

Po tym przydługim wstępie niezbędnym, by wyjaśnić co łączy rozmowę z wpisem można już przejść do sedna. Jednym z gości Kuby Janiszewskiego był Konstanty Gebert. Pan Gebert podjął się karkołomnego zadania udowodnienia, że zakaz uboju rytualnego w kraju cywilizowanym godzi w wolności obywatelskie wyznawców tej czy innej religii. Bo wyznawca religii to taki człowiek, który jeździ samochodem, korzysta z telefonu komórkowego, uważa zdobycze cywilizacji za coś normalnego i oczywistego, jednocześnie kultywuje i pielęgnuje barbarzyńskie zwyczaje i obrzędy, ponieważ wierzy, że tego od niego oczekuje taki czy inny bóg.
Cały wpis

Jawny zamach na żydowską tradycję

Żydzi nie cieszą się w Polsce estymą. Izraelski MSZ postanowił podtrzymać i pogłębić tę niechęć za pomocą oświadczenia. Odrzucenie przez polski Sejm projektu ustawy dopuszczającej ubój rytualny jest nie do przyjęcia — oświadczył. I zaapelował do władz Polski o niedopuszczenie do jawnego zamachu na religijną tradycję narodu żydowskiego. W jaki sposób Polska dopuszcza do jawnego zamachu na religijną tradycję narodu żydowskiego? Ano obowiazujący od ośmiu lat zakaz rytualnego szlachtowania zwierząt staje się wreszcie obowiązującym prawem.

Polska jest krajem suwerennym. I świeckim. Teoretycznie. Jakim prawemn jakikolwiek MSZ kwestionuje stanowione w Polsce prawo na pewno wyjaśni polski MSZ. Nam pozostaje tylko smutna konstatacja, że Polska nadal nie jest traktowana poważnie.
Cały wpis

Koszerna padlina

Żydzi nie cieszą się w Polsce estymą. Teraz nareszcie może się to zmienić. Po przedwczorajszym głosowaniu w sejmie, na którym podtrzymano obowiązujący od ośmiu lat zakaz szlachtowania zwierząt, czyli tak zwany ubój rytualny. To historyczne głosowanie ma szansę stać się kamieniem milowym w stosunkach polsko-żydowskich oraz żydowsko-muzułmańskich. Niewykluczone, że przymierający od wczoraj głodem muzułmanie, nie mogąc przez Polaków jeść mięsa halal wraz z przymierającymi głodem żydami, nie mogącymi przez Polaków jeść mięsa koszernego podpiszą traktat pokojowy i przestaną ostrzeliwać się rakietami i wysadzać w autobusach z jednej strony i bombardować oraz wysiedlać z drugiej.

Naczelny rabin Polski oświadczył publicznie, że jeśli Polacy przestaną dla żydów szlachtować rytualnie krowy i byki oraz inne stworzenia, to on przegryzać rytualnie gardeł nie zamierza i poda się do dymisji. Trudno się człowiekowi dziwić. Krowa skórę ma grubą, można by nawet rzec, że jest gruboskórna, a rabin do młodzieniaszków nie należy, więc i zęby nie te. Niewykluczone, że nawet opuści ten barbarzyński kraj w środku Europy i zostanie naczelnym rabinem choćby w środku Afryki, np. w Rwandzie, w której nie tylko zwierzęta rytualnie pozbawiano życia w imię boga, który choć jest jeden, to jednak za każdym razem inny.
Cały wpis

Trudna prawda, bolesna prawda, … prawda

Życie agenta nie jest usłane różami, choć finansowo może i opłacalne. Trzeba liczyć się z możliwością dekonspiracji i konsekwencji, z których deportacja to najłagodniejsza z nich. Dowodzi tego przykład Snowdena, który co prawda agentem nie jest, tajemnice ujawnił w czynie społecznym, tym niemniej musi się pilnować, żeby nie trafić przed oblicze wymiaru sprawiedliwości oazy demokracji i wolności.

Warto w tym miejscu na marginesie i całkowicie nie na temat zwrócić uwagę, że gdyby Snowden nazywał się Эдвард Снежный-Тайник i zdradził jakąś tajemnicę Rosji, to spokojnie mógłby poprosić o azyl w Stanach Zjednoczonych i azyl by bez kłopotu dostał. A Moskwa na swój wniosek o ekstradycję usłyszałaby stanowcze нет (po amerykańsku no!), bo prawo międzynarodowe, bo demokracja, bo wolność, bo bóg wie co. W końcu in God they trust. A Rosjanie jednak azylu Snowdenowi nie udzielili.
Cały wpis

Rosyjski fakir, polski patriota

— Twój tata jak był w podstawówce uderzył mojego — powiedział pan Bogumił, poważny działacz prawicowy średnio starszego pokolenia.
— Kiedy to było? — zapytał pan Stanisław poważny działacz lewicowy średnio starszego pokolenia.
— 70 lat temu. Pamiętam dokładnie — odparł pan Bogumił.
— No ale co z tego, że mój tata uderzył twojego? Uderzył, bo twój mu nogę podstawił.
— To nie upoważniało twojego tatę do stosowania przemocy.
— A podkładanie nogi to nie przemoc?
— Nieważne. Ponieważ twój tata spostponował mojego, to ja ci teraz zdefasonuję facjatę.

…..

Policja aresztowała poważnego działacza lewicowego średnio-starszego pokolenia pod zarzutem pobicia się.
Cały wpis

Prezydent wszystkich Polaków czy partii?

Pan prezydent Komorowski cieszy się niezmiennie wysokim zaufaniem rodaków. I trudno się dziwić, ponieważ ma nad pałacem rozciągnięty parasol ochronny. Zgrabnie udało się zagadać stojącą w sprzeczności z ideałami wolności i demokracji, o które walczył za młodu, ustawę o zgromadzeniach. A prasa jeśli w ogóle o panu prezydencie pisze, to raczej przedstawiając go w korzystnym świetle. Nikt nie porównuje go z poprzednikiem, nikt nie ma mu za złe, że jeśli poprzednik niemal wszystko jak leci wetował, to on niemal wszystko jak leci podpisuje.
Cały wpis

Jedyny sprawiedliwy

Wyobraźmy sobie organizację. Nie, nie róbmy żadnych porównań. Po prostu wyobraźmy sobie organizację. Organizacja posiada ściśle określoną strukturę i przywódcę, który ma władzę absolutną. Wyobraźmy sobie, że członkowie tej organizacji nie zawsze działają w całkowitej zgodzie z prawem, a często są na bakier z etyką i moralnością.

I oto jeden z szeregowych członków organizacji uznał, że jest uczciwszy i bardziej prawy od innych członków organizacji, włącznie ze stojącymi wyżej w hierarchii, i zaczął o tym publicznie trąbić na prawo i lewo. Im bardziej zwierzchnicy zwracali mu uwagę na niestosowność publicznego prania brudów, tym bardziej się nakręcał i tym głośniej krytykował, potępiał, piętnował, pouczał.
Cały wpis

Krzyżyk na drogę

Gdy członek Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej naraził się lub nabroił składał samokrytykę i uderzał w ton płaczliwy.
— Jestem — zawodził — komunistą z przekonania, z dziada pradziada, jestem związany z moją ukochaną partią od kołyski i nie dam się usunąć. Nie wyrzucajcieeee mneee błaaaagam!
Gdy nieco ochłonął stwardniał i zmężniał. — Ja się k…wa wyrzucić tak łatwo nie dam — mruknął pod nosem i wystosował pismo do bratniego sekretarza bratniej partii w bratnim kraju.
Cały wpis

Obraza uczuć czy zniewaga rozumu?

Jerzy Urban nigdy się nie nauczy” brzmi tytuł notatki w Super Expressie. Niestety, z notki nie dowiadujemy się czego Jerzy Urban nigdy się nie nauczy. Niewykluczone, że nigdy nie nauczy się, że swastyka to symbol szczęścia. Trudno się dziwić. To jest w końcu stary człowiek, pamiętający okupację, więc może z przyswajaniem nowej wiedzy mieć kłopoty.

O co oskarża Jerzego Urbana prokuratura wyjaśnia Dariusz Ślepokura, rzecznik stołecznej prokuratury okręgowej: Jerzy U. został oskarżony o to, że jako redaktor naczelny tygodnika „Nie” spowodował opublikowanie na pierwszej stronie numeru 34 z sierpnia 2012 r., wpisanego w znak zakazu wizerunku Jezusa Chrystusa i związanego z nim kultu Najświętszego Serca Jezusowego. Sześć osób poczuło się urażonych publikacją takiego wizerunku Jezusa i stąd zarzut obrazy uczuć religijnych.
Cały wpis