Dziennik Rzeczpospolita „z poczucia odpowiedzialności” poinformował, że Polacy, którzy badali wrak samolotu, odkryli na nim ślady materiałów wybuchowych. Dziennik Rzeczpospolita na początku przeprosił za podanie niesprawdzonej informacji, po czym przeprosiny zniknęły, a pozostały pytania: Skoro to tylko cząstki zjonizowane, dlaczego od tygodnia prokuratura i rząd, choć o nich wiedzą, nie powiadomili opinii publicznej? Co w tej informacji było tak tajemniczego?
Właśnie. Co w tej informacji było? Nic nie było. Po prostu tu się pracuje. Ujawnił to niedawno premier Donald Tusk. Wyartykułował to, co podejrzewano od dawna: – Trudno pracować, gdy lider opozycji formułuje oskarżenia o zbrodnię wobec rządu i najbliższego sąsiada. Tak. Polski rząd nie rządzi. Polski rząd pracuje. I nawet to idzie mu jak po grudzie. Podobnie pracują pozostałe instytucje państwowe. I równie dobrze im idzie. Lider opozycji konsekwentnie mówi to samo od 10 kwietnia 2010 roku, czyli bez mała dwa i pół roku. Dlaczego szczególnie trudno pracować akurat dopiero teraz Tusk raczy wiedzieć.
Cały wpis